Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Przywiązał psa paskiem do drzewa. Na zwierzę natrafił przypadkowy przechodzień

Opolscy policjanci ustalają właściciela psa przywiązanego w lesie do drzewa. Zwierzę pozostawione było bez jedzenia i wody.

W czwartek rano policjanci z Opola Lubelskiego otrzymali anonimowe zgłoszenie od przypadkowego przechodnia, który zauważył w lesie w Poniatowej psa przywiązanego do drzewa. Na miejsce natychmiast ustali się policjanci i podczas przeczesywania lasu znaleźli kundelka przywiązanego krótkim paskiem do jednego z drzew, pozostawionego bez wody i jedzenia. Zwierzę było zaniedbane i wygłodzone.

– Zwracamy się z prośbą o pomoc w identyfikacji właściciela odnalezionego zwierzęcia. Jeśli ktoś rozpoznaje zamieszczonego na zdjęciu psa, proszony jest o kontakt z policją. Wszelkie zgłoszenia prosimy kierować pod numer tel.(81) 82 88 210 bądź 997 – informuje asp. sztab. Edyta Żur z opolskiej Policji.

Pies trafił do kliniki w Lublinie, gdzie trwa jego diagnostyka. Jest zaniedbany, ma problemy z chodzeniem.
Wsparcie finansowe na opiekę weterynaryjną oraz wsparcie rzeczowe: karmę, obrożę, legowisko – można przekazać na poniższe dane:

Wpłaty – KONIECZNIE z dopiskiem prosimy kierować na:
Stowarzyszenie Chełmska Straż Ochrony Zwierząt
Ul. Hrubieszowska 66, 22-100 Chełm
Nr konta Bank PKO BP 57 1020 1563 0000 5902 0099 5126
KONIECZNIE dopisek: „PONY Z LASU ”
SWIFT do przelewów zagranicznych: BPKOPLPW
PayPal – wpłaty zagraniczne, adres e-mail to —-> [email protected]

2017-09-14 14:38:56
(fot. Policja Opole Lubelskie)

13 komentarzy

  1. Przywiązał pewnie przykładny katol, który co niedziela siada w pierwszym rzędzie w swoim przepoconym poliestrowym garniaku. Proponuje jego przywiązać do klatki lwa.

    • A co Ty od razu na katolików skaczesz?
      Od germańców ojro dostajesz czy co aby takie komentarze pisać ?

      Nie martw się, ojro i tak nie pomogą, i tak niemcy będą Cię mieć za łajzę i bidula 🙂

      A w co wierzy kolega?
      Robota w korpo jako murzyn i karta z wiecznym debecikiem ?:-)
      Pozdrawiam

    • Masz poważny kompleks niższości. Leć w tej chwili do psychiatryka bo niedługo będzie już za późno dla ciebie. Tam jeszcze czekają na ciebie w otwartych już drzwiach ale niedługo zamkną i pozostanie ci tylko neurochirurg.

  2. właściciel być może poszedł na grzyby a póżniej nie mógł odnaleźć miejsca gdzie go zostawił. Tak mogło być. Deszcze teraz bez przerwy padają to pies spragniony nie był. Nie ma o co robić afery

  3. Jeśli się właściciel nie znajdzie ja go przygarnę.

  4. Kolejny znudzony posiadaniem psa. Zwykły łachudra i tyle w tym temacie.

  5. Szwagier Paderyszczyka siory Mańki brat rodzony

    Pies nie umiał zbierać grzybów to go zostawił. A poważnie to bydlę nie człowiek.

Z kraju