Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Przyszli wspomnieć Alfiego Evansa. Wezwano na nich policję

W rocznicę urodzin Alfiego Evansa przed konsulatem Wielkiej Brytanii w Lublinie zgromadziło się kilkanaście osób. Na miejsce wezwano policję.

Nie milkną echa sprawy Alfiego Evansa, który decyzją sądu Wielkiej Brytanii został odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Wcześniej jego rodzice nie chcieli do tego dopuścić i walczyli o życie chłopca wszystkimi sposobami. W rocznicę urodzin chłopca, przed konsulatem Wielkiej Brytanii w Lublinie po raz kolejny zebrała się grupa osób solidaryzujących się z rodzicami zmarłego dwulatka. Tym razem spotkanie zostało zakończone w nietypowych okolicznościach.

Na miejscu interweniowała bowiem policja. Jak udało nam się ustalić, funkcjonariusze zostali bowiem poproszeni o przyjazd przez konsula, który poinformował o zgromadzeniu, jak też o tym, że obawia się o swoje bezpieczeństwo. Konsulat mieści się bowiem w prywatnym domu.

Tymczasem jak wyjaśniał naszemu reporterowi jeden z uczestników spotkania, takie podejście do sprawy przez konsula zupełnie ich zaskoczyło. Wszyscy zachowywali się cicho i spokojnie, nikt nie zakłócał spokoju. Ustawionych zostało kilka zniczy, niektórzy się modlili, wszyscy rozmawiali o historii chłopca. Najpierw usłyszeli sporo chłodnych słów od konsula, potem przyjechali wezwani przez niego policjanci, aby nie zaogniać sytuacji, spotkanie zostało zakończone.

Już wcześniej przed konsulatem Wielkiej Brytanii w Lublinie odbywały się podobne spotkania. Mieszkańcy przynosili maskotki, listy oraz palili znicze, solidaryzując się z rodzicami dwulatka oraz wyrażając swój sprzeciw wobec decyzji brytyjskich lekarzy i sędziów. Podobne akcje prowadzone były w Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie, Łodzi i Wrocławiu.

(fot. nadesłane)
2018-05-09 21:56:01

44 komentarze

  1. W dzisiejszych czasach nie brakuje „upośledzonych ” ludzi …jedni nie szczepią dzieci ,bo mają wyprane mózgi ,inni gromadzą się z jakichś durnych powodów ,zamiast zając się czymś pożytecznym …jednak to prawda ze z nudów i dobrobytu we łbach sie ludziom przewraca

  2. a gdzie jest konsulat Wielkiej Brytanii w Lublinie ? nawet nie wiedziałem że mamy takie ważne budynki w naszym prowincjonalnym mieście !

    • Dlaczego prowincjonalne miasto?
      Ten konsulat jest już od kilkunastu lat , na osiedlu… hmmm, którym mieszkam…
      Nie chce zdradzać adresu bo szanuje swoich sąsiadów, którzy chcieliby spokój, ja też.

      • Dobrze ze nie powiedziałeś.
        Twój spryt poraża.
        Żaden nie sprawdzi w internetach ze na beskidzkiej.

Z kraju