Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Przejadą rowerami 700 kilometrów na 700-lecie miasta Lublin

Wielkimi krokami zbliża się rocznica nadania praw miejskich Lublinowi, 15 sierpnia minie dokładnie 700 lat, kiedy król Władysław Łokietek dokonał aktu lokacji miasta. Z tej okazji rowerzyści przejadą 700 km po drogach województwa.

Lubelscy rowerzyści związani ze Stowarzyszeniem „Rowerowy Lublin” nie mogą „przegapić” takiej okazji, dlatego też zamierzają przejechać rowerami każdy kilometr historii naszego miasta. Do pokonania zatem będzie 700 km po drogach naszego województwa, jadąc w formule non stop. Limit czasu to 42 godziny.

Start zaplanowany jest na godz. 00.01 w nocy z niedzieli na poniedziałek (13/14 sierpnia) z Placu Litewskiego. Po przejechaniu trasy 700 km spodziewany powrót jest na ok. godz. 17.00 – 18.00 we wtorek 15 sierpnia, ale oczywiście zależało to będzie od wielu czynników, m. in. pogody, ewentualnych awarii, itp.

Ultramaraton zakończy się w miejscu startu, czyli na Pl. Litewskim.

Trasa przejazdu: Kliknij tutaj!

Jeśli ktoś byłby zainteresowany uczestnictwem w ultramaratonie na całej trasie, czy też na jakimś jego odcinku, zachęcamy do wzięcia udziału.

plakat_700_km

2017-08-12 08:08:29
(fot. nadesłane)

7 komentarzy

  1. Na plakacie jest oczywiście bład – nie „14-15 sierpień”, a „14-15 sierpnia”. Ale i tak szerokości!

    • Szerokość to jest potrzebna pijakom za kierownicą. Rowerzystom lepiej życzyć odległości od pojazdów wyprzedzających.

    • Zgadza się, ktoś walnął byka.

      PS Uczestnikom życzę szerokiej drogi i spokojnej podróży. Fajna przygoda.

  2. Dzięki, postaramy się dojechać. A tak przy okazji – Kiedy Łokietek nadawał prawa miejskie Lublinowi, nie był jeszcze królem. Koronowany był dopiero w 1320 roku 😉

  3. Limit czasu 42h? Wow! Szacun!

    • Chętnie bym się porwał, ale dopiero od pół roku robię na indianie trasy około 100km… także do 700tki to chyba na 703 urodziny Lublina 😉

      • @baarab trzeba było dołączyć na jakiś odcinek nawet 🙂 na takim rowerze z pewnością dałbyś radę, ja zaczynałem od jakiegoś złoma kiedyś 🙂

Z kraju