Przebiegał poza przejściem, potrącił go pojazd dostawczy. 76-latek trafił do szpitala
12:31 28-07-2017
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 5:30 w Kraśniku na ul. Urzędowskiej. Pojazd dostawczy potrącił tam mężczyznę znajdującego się poza przejściem dla pieszych.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że 76-letni mieszkaniec Kraśnika został potrącony kilkadziesiąt metrów od wyznaczonego przejścia dla pieszych. Według wyjaśnień złożonych przez kierującego pojazdem dostawczym, poszkodowany mężczyzna szedł chodnikiem i w pewnym momencie skręcił na jezdnię i zaczął przebiegać nie dając szans na wyhamowanie pojazdu – informuje st.asp. Janusz Majewski z kraśnickiej Policji.
Policjanci ustalają dokładne okoliczności wypadku. Kierowca busa był trzeźwy. Poszkodowany 76-latek trafił do szpitala z obrażeniami głowy.
2017-07-28 12:21:10
(fot. Policja Kraśnik)
Jaki dziarski ten 76-latek.
Tam to standard. Ile razy hamowalam przed wiesniakami. Teraz chłop z renciny zapłaci za uszkodzenia samochodu …
Raczej emerytury. Tak.. Tobie się wiecznie coś zdarza 😉 A sama autem jeździć nie umiesz.
A czemu się mnie czepiasz? Czy ja spakowałem się pod samochód? To ja nie znam przepisów? Skoro zahamowalam to chyba znaczy że jestem dobrym kierowca .
Przyznaję Ci rację Kaja – też jestem zdania, ze rozpędzić kupę złomu (dla przyjaciół: samochód), nawet dureń potrafi, ale zatrzymać go wtedy kiedy trzeba już jakby nie wszyscy.
święte krowy
i dlatego jeszcze długo nie doczekamy się prawa, jakie np. jest w UK. Można przechodzić w dowolnym miejscu, na czerwonym itp. ale na własną odpowiedzialność. U nas nikt by tej odpowiedzialności nie chciał
Fajnie by było, gdybyś jeszcze porównał, jakie kary grożą za potrącenie pieszego na przejściu w UK i w Polsce. Nie chce Ci się? Zrobię to za Ciebie.
Ze strony: http://www.polskiecentrumodszkodowan.co.uk/odszkodowania/wypadek-komunikacyjny/107-jakie-groza-konsekwencje-za-spowodowanie-wypadku-na-pasach
„Konsekwencje potrącenia pieszego na pasach
W UK pieszy korzystający z pasów jest objęty wyjątkową ochroną, a prawo surowo karze kierowców, którzy narażają go na uszczerbek na zdrowiu. W porównaniu do polskiego prawa, przepisy stosowane w Anglii są o wiele bardziej restrykcyjne.
Za spowodowanie trwałego uszczerbku na zdrowiu przechodnia, w wyniku potrącenia na pasach, grozi nawet do 6 lat pozbawienia wolności!
Szczególnie wyczulone na punkcie zapewnienia bezpieczeństwa pieszym sądy, w skrajnych przypadkach mogą założyć, że wypadek może być PODCIĄGNIĘTY POD PRÓBĘ MORDERSTWA.
Kierowcy w UK muszą wykazywać się szczególną troską o pieszych, gdyż prawo niezwykle rzadko uwzględnia jakiekolwiek okoliczności łagodzące winę prowadzącego pojazd
Czynniki wpływające na wymiar kary
Najlepszym zabezpieczeniem dla kierowcy w Anglii jest wyposażenie samochodu w kamerę pokładową, która zarejestruje ewentualne zdarzenie oraz okoliczności wypadku
Pod uwagę są również brane takiej aspekty, jak:
Prędkość z jaką przemieszczał się pojazd
Stan trzeźwości kierowcy – warto podkreślić fakt, że jeśli kierowca był pijany lub pod wpływem środków odurzających, bez względu na pozostałe okoliczności, będzie on winny
Zachowanie pieszego na pasach
Reakcja i zachowanie kierowcy po wypadku – ważne aby natychmiast włączyć światła awaryjne, sprawdzić stan poszkodowanego, wezwać natychmiast odpowiednie służby
Sąd podczas rozprawy na pewno będzie analizował także zachowanie kierowcy przed i po zdarzeniu, chcąc potwierdzić lub wykluczyć celowość spowodowania zdarzenia
Podsumowując, kierując pojazdem korzystasz z dogodnego środka transportu, jesteś jednak współodpowiedzialny za bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego, w tym również pieszych.
Dokładne zapiski prawne dotyczące przejść dla pieszych znaleźć można na: http://www.legislation.gov.uk/uksi/1997/2400/contents/made są to przepisy pochodzące z angielskiego kodeksu ruchu drogowego, z którymi warto się zapoznać.”
Ciekawe, dlaczego cwaniacy tacy jak Ty nie gardłują równie chętnie za wprowadzeniem w Polsce także i takich przepisów. Achaaa… No tak. Bo one nie dają już prawa bandytom drogowym do rozjeżdżania pieszych :)))
Aron a co kogo obchodzą przepisy z wysp? To ich prawo, na naszym terytorium obowiązują nas NASZE przepisy… Poza tym Anglia to nie zbyt rozgarnięty kraj więc nie ma co z nich brać przykładu…
Michal_, takie to przepisy u nas obowiązują, że w PL ginie o wiele więcej pieszych niż w UK.
Miarą cywilizacji w każdym kraju jest to, jak traktuje się w nim słabszych. W tym także słabszych na drodze, czyli pieszych.
Co zaś tyczy się tego, kto jest bardziej „rozgarnięty”, to przypominam, że to Polacy wyjeżdżają do UK po pracę i godne życie, a nie odwrotnie. Także pomyśl, o czyim rozgarnięciu to najlepiej świadczy…
Jak się wraca 5:30 nad ranem z imprezy, to chodnik może być za wąski