Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Protestowali przeciw cenzurze Internetu

Wczoraj w Lublinie odbył się protest przeciwko cenzurze Internetu. W proteście zorganizowanym na Starym Mieście w Lublinie udział wzięło kilkadziesiąt osób.

20 czerwca Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego zaakceptowała projekt dyrektywy o prawie autorskim na rynku cyfrowym. Kolejne głosowanie odbędzie się 4 lipca. Komisja Europejska zamierza wprowadzić nowe narzędzie, rzekomo do ochrony praw autorskich, a w rzeczywistości do podporządkowania rynku informacji największym korporacjom medialnym, co może w spowodować wyeliminowanie mniejszych portali informacyjnych oraz nieść ryzyko stosowania cenzury Internetu.

Najbardziej kontrowersyjne są dwa artykuły:

Art. 11 – wprowadza obowiązkową opłatę za dzielenie się materiałami w sieci, oznacza to zahamowanie przepływu informacji, pozbycie się małych wydawców oraz ograniczenie nawet linkowania do stron (tzw. „podatek od linków”).

Art. 13 – dotyczy właścicieli platform internetowych, którzy będą musieli zapewnić o legalności zamieszczonych treści. Oznacza to, że treści użytkowników platform takich jak np. Facebook, Twitter, Google czy Onet, Wirtualna Polska, będą obowiązkowo monitorowane. Bezpośrednio uderza to w swobodę wymiany informacji, prawo do prywatność czy wolność wypowiedzi.

W piątek przedstawiciele Wolności Lublin na czele z prezesem i wiceprezesem okręgu lubelskiego partii Wolność oraz prezesem Młodych dla Wolności uczestniczyli w proteście na Starym Mieście w Lublinie, gdzie publicznie manifestowali swój sprzeciw wobec nowych regulacji.

– W Lublinie tak jak w innych miastach protestujemy przeciwko idiotycznym pomysłom JURI (Komisji Prawnej Parlamentu Europejskiego) wprowadzającym cenzurę w internecie. Zróbmy wszystko ponad politycznymi poglądami aby zablokować ten ruch uniokratów, inaczej będzie to koniec wolności w sieci – wskazuje Bartłomiej Pejo, prezes okręgu lubelskiego partii Wolność.

– Walczmy o wolny internet. Dzisiaj Unia Europejska próbuje nam go zabrać. Jest to ostatni bastion wolności słowa. Walczmy o wolność – przemawiał do zgromadzonych Tomasz Deptuła, wiceprezes Wolności Lublin.

– Nie zgadzam się z tym co mówisz, ale oddam życie za to, byś miał prawo to mówić – przytoczył cytat Woltera prezes Młodych Dla Wolności Michał Błaszczak. Podkreślił tym samym, że niezależnie od poglądów wszyscy powinni mieć prawo swobodnego wypowiadania się.

W 10 miastach w całej Polsce w piątek odbyły się już protesty, w kilku jeszcze odbędą się dzisiaj i jutro.

IMG_1964

IMG_1930

IMG_1836

2018-06-30 13:46:32
(fot. nadesłane)

18 komentarzy

  1. Nikogo to nie interesuje poza studenciakami i oszołomami od Korwina.

    • człowiek-kiełbasa

      I właśnie dlatego Polska wygląda tak jak wygląda.

    • ubrana w jedwab z Mawangdui

      już od dawna np we „włupe” albo „jntieria” wyrzucają zwykłe, nieobraźliwe (itp) własne komentarze ad jakijeś sprawy, która być może nie jest zgodna z intencjami sugerowanymi odgórnie przez autora danego artykułu, nie można np murzyna nazwać murzynem, a białasa z kolei można, …albo komentarze pojawiają się na chwilę po czym na zawsze znikają…to nie nowość. Wpuszczają za to jakieś komentarze bez sensu, infantylne czasem wulgarne i szkalujące nasz kraj i obywateli i pewnie o to chodzi… W „ołnecie” i np w wielu polskojęzycznych (bo niekoniecznie polskich) gazetach netu komentować można tylko przez „książkę od twarzy” …To takie „upupianie” bo nie można już mieć własnego, innego zdania tylko należy pisać o wszystkim „bleble” lub „ołlalala”…

  2. Parodia już widzę jak komisja przejmie się jakimś zgromadzeniem na Lubelszczyźnie w kraju nad którym jeszcze debatuje się o praworzadnosci . Po co takie akcje za dużo wolnego czasu. A internet i formy przekazu co niektórym pasowało by zablokować. Do roboty się weźcie lepiej .

  3. [Komentarz usunięty przez Parlament Europejski]

    #saveyourinternet

  4. Podwyższają wiek emerytalny-cisza. Podwyzszają podatki-cisza. Rosnie zus-cisza. Ceny paliw przekraczają wszystkie granice-cisza. Cośtam o internecie co dotyczy nas tak batdzo jak ceny taksówek w bangladeszu-protesty w calej Polsce….

    • człowiek-kiełbasa

      Komuś chciało się ruszyć zad, żeby zaprotestować przeciwko wprowadzaniu cenzury w ostatnim wolnym medium na świecie, a jakiś Janusz z kanapy ma czelność narzekać. Pytanie, gdzie byłeś, bohaterze, jak podwyższali wiek emerytalny? Gdzie byłeś jak rósł zus? Co z tym zrobiłeś? Czemu milczałeś?

      A dlaczego tylko młodzi? Bo tylko młodzi mają na tyle rozumu, żeby wiedzieć, że kiedy te ustawy wejdą w życie to cenzura będzie niczym w PRL. A skoro i to opodatkują, to niedługo potem wprowadzą opłaty od wypowiedzi w przestrzeni publicznej. A Janusz Nosacz z kanapy dalej będzie narzekał na wszystko i robił kompletnie nic (oczywiście tylko w domu i pod nosem, bo jak sąsiedzi dowiedzą się, że się wypowiada…).

      • A gdzie oni byli jak podnosili ZUS i wiek emeryt. No gdzie. Ja nie mam czasu na takie bezproduktywne protesty bo sam prowadzę firmę żeby utrzymać rodzine jest jak jest trudno radzę sobie i nie narzekam a jeszcze innym pomagam.od pokrzykiwania na ulicy nic nie przybędzie. A ta aferę rzucono by zająć czymś lewactwo.

        • Lewactwo? Od kiedy Korwin jest lewakiem?

        • człowiek-kiełbasa

          Jakbyś wiedział, to ACTA dzięki protestom nie podpisano. Ale sam podkreśliłeś, że nie patrzysz dalej, niż czubek własnego buta, a potem narzekanie, że wiek emerytalny czy składka zus podniesiona. Uważasz, że pokrzykiwanie na ulicy jest nieskuteczne, co Twoim zdaniem mają zrobić? Podpalić się w Brukseli przed budynkiem PE? Jak czytałem Twój komentarz od razu skojarzyło mi się zdjęcie, gdzie gość kosi trawę w ogródku, a kilometr dalej szaleje tornado – dopóki nie doszło do ogródka, to po co panikować?

  5. Nie pasuje to nie używajcie internetu oszołomy i przestańcie się ośmieszać tymi pikietkami

  6. A ja jestem ciekaw czy ktokolwiek z protestujących przeczytał regulamin facebooka zanim założył konto…

    • Dokładnie. a ten protest to okazja do promocji korwinowcow . Tyle problemow trwa i nie protestuja . A ty sie pojawil jeden w miarę na czasie to hop promocja.

  7. Pogromca_nosaczy

    Bardzo dobrze że protestują, są świadomi to chociaż próbują ( a z jakim efektem to inna sprawa)
    Gdybyśmy byli bardziej świadomi prawa i wszelakich podatków. Być może część osób poszła by strajkować.
    Przy czym ludziom nie chce się wychodzić ze strefy komfortu, zastrajkować lub bojkotować daną sprawę. Lepiej z kanapy narzekać kuuurła kiedyś to było.

    Ewentualne „kwiatki” po tej zmianie prawnej odczują niedzielni użytkownicy internetu, pozostali strajkujący skorzystają ot chociażby z VPN zlokalizowanych np. w USA i będą tym sposobem omijać „cenzurę europejską” na rzecz innej.

  8. Internet to ostatnie wolne media – większość moich znajomych tv nie ogląda, jakieś mecze, filmy ale brak ,, czystych,, informacji, bezstronnych komentarzy. Omijamy oczywiście gigantów typu niemieckie WP czy Onet ( na ciekawych forach gdy ktoś palnie głupotę zobaczy : gdzieś ty to wyczytał – chyba na Onecie 🙂

    • Tak, wolne media, chyba tylko w głowach ludzi, którzy nie mają pojęcia jak te media sa monitorowane. Nie mówię tu już nawet o zwykłym Internecie, takim, z którego korzysta większość populacji, ta część jest akurat najłatwiejsza do zmonitorowania. Po za tą jak że dużą najpopularniejszą, ale jednak znikoma cześcią korzystająca z protokołów http, https, ftp, smtp, pop3, jest jeszcze bardzo duża ilość innych sieci opartych na innych protokołach, chociażby zbierających bitcoiny i inne ktyptowaluty, czy botnetach albo TORze. Ten ostatni w szczególności jest nagłaśniany, że zapewnia anonimowość, a w rzeczysistości jest to tylko narzędzie, z którego trzeba umieć korzystać żeby zapewnić sobie chociaż pozorną anonimowość, a jak się okazuje, sieć jest bardzo dobrze rozpracowywana przez FBI i inne slużby ścigania.
      Także studenci i cała reszta facebookowych wyjadaczy, nie liczcie na to, że nie dopuścicie do uchwalenia prawa o cenzurze w Internecie, tym bardziej, że cenzura ta obowiązuje już od dawna.
      Najbardziej chyba jednak leje na to wszystko YouTube, który dopuszcza do emisji patostreamów, które zresztą potem krążą po tym serwisie w dziesiątkach kopii. Jednakże regulamin korzystania z tego serwisu (który pewnie i tak mało kto czyta) jest tak skonstruowany, że sam serwis nie ponosi, albo ponosi znikome konsekwencje za to co umieszczają na nim użytkownicy. Nie jest to może serwis działający głównie w Polsce, tak jak WP, Onet, czy interia, jednak siedzibę w polsce ma i działa na również na Polskim rynku. Co do tych polskich serwisów, to w wielu przypadkach własność również lezy za granicą.

Z kraju