Protest rolników na krajowej dwójce zawieszony. Jadą do Warszawy
11:39 11-10-2016
Przez ostatnie pięć dni na drodze krajowej nr 2 Międzyrzec Podlaski – Biała Podlaska protestowali rolnicy. Chodząc po przejściu dla pieszych w Worońcu skutecznie utrudniali ruch pojazdów. Jednocześnie pomiędzy Białą Podlaską, a Worońcem poruszała się kolumna ciągników. W poniedziałek protestujący postanowili zakończyć akcję w tym miejscu. Liczyli na szybką reakcję ministerstwa jednak jak twierdzą, nikt się nie zainteresował ich problemami.
Powodem protestu jest nierozwiązany problem dotyczący interwencyjnego skupu tuczników z terenów, gdzie stwierdzono występowanie Afrykańskiego Pomoru Świń. -Jak do tej pory słyszymy same obietnice, każdy dużo mówi, jednak wciąż nie ma konkretów ani też nikt się nie wywiązuje z tego co nam obiecują – tłumaczył nam jeden z rolników z gminy Leśna Podlaska. Świnie skupuje tylko jeden zakład, który do tej pory odebrał około 2 tysięcy sztuk zwierząt. Tymczasem na tym terenie wciąż znajduje się prawie 10 tysięcy zdrowych lecz już przerośniętych świń. – Ich wartość spada a my ponosimy koszty. Przecież trzeba im dawać jeść a karma kosztuje – dodają rolnicy.
Teraz protestujący zamierzają przeprowadzić kolejną pikietę w Warszawie. Odbędzie się ona przed Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Co więcej rolnicy twierdzą że się nie poddadzą i protest będzie trwał aż do skutku czyli gdy problemy ze skupem świń zostaną rozwiązane. Rolnicy liczą także na spotkanie z prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim. Jeżeli rząd nie spełni postulatów rolników w środę znowu rozpoczną blokadę drogi krajowej nr 2 w Worońcu a także drogi krajowej nr 19 w Łosicach i Sarnakach.
2016-10-11 11:16:44
(fot. archiwum)
Hahaha spadnie śnieg przyjdą mrozy to i protesty wasze się skończą.
szerokiej drogi
Jak przyjdą mrozy i śniegi to sie dopiero pewnie zacznie ale nie mam się co dziwić jak rząd nić z tym nie robi
To właśnie dzięki tym Pajacom teraz męczymy się z tym pseudorządem ,więc teraz niech siedzą cicho.
Polska to dziwny kraj. W poprzednich wyborach głosowali na chłopków z PSL i też blokowali drogi protestujac przeciw ich polityce teraz dzięki głosom wsi PiS rządzi samodzielnie. I też im się polityka nie podoba. Ciekaw jestem czy jak są tak chonorowi to powinni ci co protestują oddać 500+. Ale znając życie im zawsze malo i zawsze są poszkodowani. Obok lekarzy, górników najbardziej roszczeniowa grupa obywateli.
Moi rodzice mają w gospodarstwie 1000 zdrowych, przerośniętych tuczników, które mimo wielu badań potwierdzających, że gospodarstwo jest wolne od ASF, nie mogą zostać sprzedane, bo wydano zakaz sprzedaży na terenach zagrożonych. Z dnia na dzień świń jest coraz mniej, ponieważ się duszą (ich organizm nie jest przystosowany do takiej wagi). Na terenie powiatu bialskiego jest 12k takich świń – świń które powinny być niezwłocznie odebrane przez zakład.
Wam, zza monitorów komputerów łatwo oskarżać rolników o całe zło tego świata (w sumie już wszyscy się do tego przyzwyczaili), ale problem jest realny i niewątpliwie powinien zostać rozwiązany przez rządzących. Wspomnę tylko, że ASF jest chorobą zwalczoną z urzędu, a niestety nasze urzędy nie podejmują żadnych działań.
Znam wielu uczestników protestu i gwarantuję, że ze świecą można szukać wśród nich zwolenników PiSu.
Nie pozdrawiam!
A Wam chłopaki życzę wytrwałości!
Oczywiście problem jest realny. Tylko trochę śmiesznie to wygląda jak rolnicy głosowali na PIS twierdząc, że poprzednicy to złodzieje itd a teraz protestują. Gdyby rolnicy tak nie głosowali to pewnie byłoby inaczej, a tak jest co jest i wszyscy się z tym męczymy.
Kto rządzi w samorządach, które są za to odpowiedzialne? Wyraznie powiedzieli, że będą przeciw i w totalnej opozycji do Rządu. Komu zależy na bałaganie i skłócaniu ludzi? Wypierniczyć odpowiedzialnych za taki stan rzeczy urzędników z PSL i PO a wszystko będzie funkcjonować jak należy. Sitwa PO-PSL trzyma się koryt z nadzieją przetrwania do wyborów samorządowych i zrobi wszystko by je wygrać. Nie doczekanie wasze warchoły.
Ciekawy jestem ile te ciągniki podczas protestu spaliły paliwa????? Za teszkody państwo też im zwróci pieniądze!!! Boją się bo zamiast 200zł.na sztuce zarobią 180. Niechchłopi postawią sië w naszych sytuacjach jak tankuje samochòd za 20zł.bo niestać mnie!!!!!!!!! Jak im tak źle to niech sprzedają ziemie,sprzęt i gospodarstwa izapraszam do miasta za 1300zł miesięcznie!!!!!!!!!!!!
Czasy się zmieniły i trzeba się nastawić, że za przyczepę buraków już się chawiry nie wystawi, teraz trzeba popracować aby były zyski.
niech blokują swoje obsrane posesję. płacą KRUS po 59 zł miesięcznie .a my ZUS po 390 zł miesięcznie i to jest sprawiedliwość. do paliwa dopłata. do mleka dopłata utworzyć PGR i będzie spokój! !!!!????