Na prostej drodze zderzyły się trzy rowerzystki. Jedna została ranna
13:41 07-09-2014
Do zdarzenia doszło w sobotę przed godziną 19-tą na moście nad rzeką Wieprz, pomiędzy ulicą Wierzbową w Lubartowie a miejscowością Chlewiska. Zderzyły się tam trzy kobiety jadące na rowerach. Jak ustalili funkcjonariusze lubartowskiej drogówki, wszystkie z nich jechały w tym samym kierunku, jedna za drugą. Jako pierwsza jechała 65-lataka, za nią zaś dwie 17-latki. W pewnym momencie jadąca pośrodku nastolatka najechała na pierwszą z cyklistek w wyniku czego obie się przewróciły na jezdnię.
Po chwili na nie wjechała ostatnia z kobiet, również przewracając się na leżące już na ulicy rowerzystki. Jak się okazało, na miejscu wymagana była interwencja pogotowia ratunkowego. Najstarsza z kobiet została przetransportowana do szpitala. Jak informują lekarze, doznała złamania nogi oraz licznych potłuczeń ciała. Pozostałe z kobiet nie doznały poważniejszych urazów.
Funkcjonariusze wyjaśniając okoliczności zdarzenia ustalili że 17-latka przejeżdżając przez most zagapiła się w wyniku czego wjechała w jadącą przed nią rowerzystkę. Badanie alkomatem wykazało, że wszystkie mieszkające w Lubartowie uczestniczki wypadku były trzeźwe.
Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od czytelnika. Konrad, Dziękujemy!
(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2014-09-07 13:26:05
Kobiety…
ich nie zrozumiesz 😉
Taaaaa…… Jechałam sobie ścieżką rowerową,a gdy wyjeżdżałam z tunelu wypadł wprost na mnie z za zakrętu zbiegający z dworca po schodkach mężczyzna, po czym skręcił w lewo na moją stronę ścieżki.Nie miałam żadnych szans. Przewróciłam się i potłukłam, okropnie.! Wiadomo. mężczyzna…….
Niekompletne informacje…
Gdzie most, a Gdzie było zderzenie/najechanie…??
Musiałabym to narysować. Schodki z dworca prowadzą przy samej ścianie tunelu. I====,nieważne gdzie,
ale i tak pewnie to była moja wina, prawda?
Rowerzyści powinni płacić OC.
jestem w 100% ZA!!!
ubezpieczenia powinny być dobrowolne, nie jesteśmy bydłem które trzeba na postronku prowadzać – kto się nie ubezpieczy, z tego forsę ściągnie komornik
Dla niektórych to i jazda rowerem to wyzwanie ponad siły i ryzyko jak na wojnie na Ukrainie.
Dla niektórych rower w ich rękach to narzędzie zbrodni