Praca w policji: Blisko 300 nowych funkcjonariuszy znajdzie zatrudnienie w tym roku
16:51 13-02-2016
Kilka dni temu wiceminister spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński zapowiedział sukcesywne likwidowanie wakatów, a tym samym zatrudnianie nowych policjantów. Jak obliczono, w całym kraju jest kilka tysięcy nieobsadzonych stanowisk. Oprócz standardowych przyjęć do pracy w policji, wszystkie wakaty mają zostać zlikwidowane. To oznacza, że w tym roku będzie łatwiej o pracę w policji? Może w innych regionach tak, lecz w województwie lubelskim nie będzie dodatkowych przyjęć, poza tymi, które zostały już zaplanowane.
To w związku z tym, że problem nieobsadzonych stanowisk nas nie dotyczy. -W naszym regionie od kilku już lat nie notujemy wakatów. W przypadkach przejścia funkcjonariuszy na emeryturę, jest to planowane już wcześniej, dlatego też mamy czas na odpowiednie ruchy kadrowe. Także w przypadkach wydalenia funkcjonariuszy ze służby, ich stanowiska są zaraz odsadzane – wyjaśniała nam kom. Renata Laszczka – Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Co roku o pracę w policji starają się tysiące osób. Średnio na każde wolne miejsce przypada ośmiu chętnych i co ważne, tak duże zainteresowanie cały czas się utrzymuje. W całym kraju mundur ma założyć 5 tys. nowych funkcjonariuszy, w naszym województwie będzie ich 290. Nabór podzielony został na pięć części, pierwszy odbędzie się 7 marca, wtedy to przyjętych zostanie 98 osób. Później 12 kwietnia do pracy w policji przyjętych zostanie 17 osób, 6 czerwca 44 osoby, 12 września 62 osoby a 28 listopada 69 osób. Nowi funkcjonariusze trafią do Oddziałów Prewencji Policji w Lublinie oraz komend miejskich i powiatowych na terenie całego województwa.
Podania od osób zainteresowanych są cały czas przyjmowane i z każdym dniem ich ilość się zwiększa. Służbę w policji może pełnić tylko obywatel polski, mający nieposzlakowaną opinię. Nie można być skazanym prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe, trzeba też korzystać z pełni z praw publicznych i mieć co najmniej średnie wykształcenie. Liczy się także zdolność fizyczna i psychiczna do służby w formacjach uzbrojonych i podporządkowanie dyscyplinie służbowej. Większe szansę na etat mają z kolei osoby z wykształceniem wyższym przydatnym do służby, posiadające tytuł ratownika albo ratownika medycznego czy też mające uprawnienia instruktora sportów walki, strzelectwa sportowego, ratownictwa wodnego, nurkowania lub sportów motorowodnych.
(lublin112)
2016-02-13 16:48:31
300-stu nowych darmozjadów z polecenia. To przykre
Próbuje wyrazić opinie- cenzura- 300-stu nowych darmozjadów z polecenia. To przykre
weźcie pare ze schroniska
Komu i do czego te puste bezmózgi potrzebne żebyśmy my na darmozjadów płacili.U nas nie robów w niby policji jest o 60% za duzo
Nie normalny kraj PO>>>ANY KRAJ PO>>>RDOLONE PRAWO
W tym systemie prawnym nie odważyłbym się być policjantem.
Chodzi mi o to, ze każdy przestepca ma większe prawa niż zatrzymujacy go policjant.
Zgadza się. Tylko chciałbyś aby taki milicjant miał więcej władzy? Oni już nie potrafią się odezwać do człowieka po ludzku bo on jest Pan władza.
Jak poznać chama? Ano wystarczy dać mu władzę lub pieniądze.
Wcale nietrudno .Ale z uporem .Trzeba inwestować w siebie. Zrobiłem kurs KPP,patent sternika motorowodnego,kategorie A,B,C.wózki widłowe ,suwnice sterowane z poziomu roboczego radiowe,kurs spawacza mig, tig, mag.W trakcie korekta przegrody nosowej,wszystkie ząbki,troszkę siłowni,rower,kurs angielskiego i w trakcie niemiecki,przynależność do OSP- wszystko na papierze…Nie trzeba studiować.Dorywcza robota przedstawiciela.Do PSP się szykowałem ale dostałem się do Policji za trzecim razem.Pozdrawiam
A kwit z testu o topografii najlepszych jadlodajek tez masz?
Zawsze policja była zła a przeszkadza najbardziej tym którzy albo ćpają albo kradną albo wręcz są „idealni” tylko że w moim mniemaniu idealni inaczej. Jeżeli nie masz sobie nic do zarzucenia powinieneś raczej stanąć za policją. Oczywiście w każdym zawodzie znajdą się „czarne owce” ale dlaczego wszystkich wrzucać w jeden worek? Nigdy nie miałem problemu z Policją i nigdy nie byłem karany, mandat zapłaciłem dwa razy ale wyciągnąłem z tego wnioski i uważam że Policjant też jest człowiekiem a większość z Was nie umie z nim rozmawiać – nie umie rozmawiać z drugim człowiekiem…