Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pożar zniszczył jej dom. Apel o pomoc dla mieszkanki Lublina (zdjęcia)

W nocy z niedzieli na poniedziałek (21/22.10.2018) w domu mieszkanki Lublina wybuchł pożar. Ogień strawił część budynku, zaś część została zalana podczas akcji gaśniczej. Pani Ela potrzebuje przed zimą pomocy.

Pani Ela jest emerytką, mieszkającą samotnie. 10 lat temu zmarł jej mąż zostawiając ją samą z synem. Pani Ela jest osobą, na którą zawsze można liczyć i nigdy sama nie poprosiłaby o pomoc, ale tej pomocy teraz bardzo potrzebuje.

Podczas pożaru kompletnemu spaleniu uległo pomieszczenie kotłowni z wiatą na opał, cały zapas opału na zimę, rury, kable i elewacja budynku. Ogień wdarł się również do pokoju. Podczas akcji gaśniczej ucierpiał pokój i kuchnia ze wszystkimi meblami i sprzętami, pomieszczenia te zostały zalane do wysokości kolan.

Na chwilę obecną w domu nie ma prądu, wody ani ogrzewania. Dom wymaga gruntownego remontu, położenia nowej instalacji elektrycznej i częściowo hydraulicznej, wstawienia okien (popękały szyby), drzwi (doszczętnie spłonęły) oraz nowej elewacji. Dodatkowo nie nadają się do użytku sprzęty AGD ani meble.

Należy wykonać nowe tynki na ścianach i sufitach, położyć farbę. Jednym słowem masa pracy i środków potrzebnych na realizację. Apelujemy do ludzi dobrego serca o pomoc, liczy się każda złotówka.

Tutaj pisaliśmy o pożarze:

Pożar domu na przedmieściach Lublina. Kobiecie udało się uciec

Tutaj można dokonać wpłaty na rzecz Pani Eli:
https://zrzutka.pl/xyh3ec?fbclid=IwAR0wHfUk4UlYeEovMptUhS86utIiqw7DDGVj7ATNZNvEGMLyzfMgYEsfGHc

Za każdą pomoc z góry dziękujemy!

Pożar zniszczył jej dom. Apel o pomoc dla mieszkanki Lublina (zdjęcia)

Pożar zniszczył jej dom. Apel o pomoc dla mieszkanki Lublina (zdjęcia)

Pożar zniszczył jej dom. Apel o pomoc dla mieszkanki Lublina (zdjęcia)

Pożar zniszczył jej dom. Apel o pomoc dla mieszkanki Lublina (zdjęcia)

(fot. nadesłane)

10 komentarzy

  1. Będę się za Panią modlił, tak jak kiedyś JPII za głodujących w Afryce (zamiast trząchnąć kasą).

  2. Dyrdymałko Eustachy

    Na innej stronie 112 informuje, że policjanci „zabezpieczyli” narkotyki, których wartość czarnorynkowa to ok. 2 baniek…
    Niech „odbezpieczą”, sprzedadzą z ceną „białorynkową”, a kasę przekażą p. Eli na chałupinę.

    • jak Janosik. Jestem za!

      • Arcy Primas A'Prilis

        I jeszcze niech odbezpieczą ten wszystek jantar zabezpieczony na granicy i… niech nie zapomną o ślugach bez polskich znaków akcyzy skarbowej, a uzbiera sie na cały wieżowiec dla pani Eli.

  3. Apostazy Pierdółko, brat Eustachego (też Pierdółki i mąż starej Pierdółkowej

    Jestem emerytem, emeryturę mam wystarczającą mimo, że pazerne Państwo od pieniędzy, za które już raz płaciłem podatek, drze ze mnie 23% podatku, ale obiecuję, że jak Państwo zaprzestanie być pazerne wobec mnie, nie 1 %, a całe 23 będę oddawał dla podobnie potrzebujących jak w opisanym przypadku.

  4. Może zamiast pieprzyć głupoty w komentarzach,rzucić po głupie 5-10zł.Zebrała by się jakaś kaska dla pechowej kobitki.Nikomu to nie zrobi dziury w portfelu,a może wiele pomóc.Na pomoc niemiłosiernie nam panujących nie ma co liczyć.5zł,to tylko dwa piwa,albo kawałek sera,dla niej może się uzbierać,żeby przetrwała zimę.Tak sobie tylko myślę,gdyby przytrafiło komuś z nas………. Mała rzecz,a jak cieszy !

    • Właśnie rzuciłem okiem na statystyki, rocznie w Polsce wybucha ponad 27 tysięcy pożarów (około 500 śmiertelnych ofiar co roku). A2 to co na wszystkie będziemy się składać po 5-10zł? Musielibyśmy to robić CODZIENNIE! Nie wszystkich stać na to żeby poświęcać codziennie dwa piwa albo kawałek sera. Może lepiej niech ludzie „pieprzą głupoty” w komentarzach…

  5. a ja zamiast pieprzyć głupoty…wysłałam pieniądze…w sumie niewiele…ale na kilkanaście piw jak niektórzy przeliczają…zbliża się zima…a kobieta sama, wiem ile kosztuje remont…z jednej emerytury sama do śmierci nie dozbiera

  6. nie znalazłem nigdzie informacji, czy dom był ubezpieczony (?) Jeśli tak, to pewnie nie byłoby zbiórki. Jeśli nie, to trochę bezmyślność, aby nie wydać 150zł/rok na zabezpieczenie swojego dorobku życia.

    Podobnie przy powodziach — państwo wydaje miliony na odszkodowania na powodzian, którzy nie ubezpieczyli swoich nieruchomości, a Ci jeszcze mają czelność mówić przed kamerami, że dostali za mało, albo za późno…

    Nie mniej jednak życzę powodzenia w zbiórce.

Z kraju