Pożar mieszkania w bloku na Czechowie. Poparzona osoba trafiła do szpitala AKTUALIZACJA
15:16 15-08-2018
Pożar mieszkania w bloku przy ul. Kurantowej w Lublinie został zauważony w środę o godzinie 13:35. Natychmiast powiadomione zostały służby ratunkowe. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak się okazało, ogniem objęte było pomieszczenie kuchenne. Strażakom szybko udało się opanować sytuację, udzielili też pomocy lokatorom. Jak nas poinformowano, w płomieniach najprawdopodobniej najpierw stanęła lodówka, a następnie ogień rozprzestrzenił się na pozostałą część mieszkania.
W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba. Doznała ona m.in. oparzeń rąk i przetransportowano ją do szpitala. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności oraz przyczyn pojawienia się ognia.
(fot. nadesłane Jarek – DZIĘKUJEMY!)
2018-08-15 15:13:56
To co trzeba zrobić żeby lodówka się nie zapaliła?Pytam bo nie wiem.?
Trzymać w łazience a najlepiej żeby stała w wannie napelnionej wodą .Daje słowo że się nie zapali.????
Lodówke to najlepiej trzymać w piwnicy, a jeszcze lepiej w garażu 🙂
Rolę lodówki w garażu uważam za trudną do przecenienia…
Ale ja z tych, co potrafią „podłubać” przy samochodzie, a już niekoniecznie potem nim jeździć.
Założyć wyłącznik różnicoprądowy
Nadprądowy. Różnicoprądowy niekoniecznie by tu zadziałał.
Nie trzeba trzymać materiałów łatwopalnych .
mieszkańcy bloku w jednej chwili wzmożyli ruch windą dzięki czemu pogotowie czy strażacy musieli chodzić pieszo
a dwa niektórzy ładowali się samochodami między wozy strażackie bo oni zawsze parkują w tym miejscu i nie zaparkują innym tylko się cisną oburzeni że się przejechać nie da. Cebula u niektórych taka że się w głowie nie mieści.
Typowe cebulaki
Najczęstszą przyczyną pożaru jest ogień.
Aż z butów wyłazi.