Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Potrącenie pieszego na ul. Jana Pawła II. Ulica jest całkowicie zablokowana

Duże utrudnienia w ruchu napotkają kierowcy na ul. Jana Pawła II w Lublinie. Samochód osobowy potrącił tam pieszego.

Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 19:30 na ul. Jana Pawła II w Lublinie. Na wysokości Lidla samochód osobowy potrącił pieszego. Na miejscu interweniowała policja i zespół ratownictwa medycznego.

Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, kierująca oplem kobieta jechała w kierunku ul. Armii Krajowej. Na oznakowanym przejściu dla pieszych potrąciła przechodzącego przez jezdnię młodego mężczyznę. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala. Jak nas poinformowano, był on przytomny, jednak doznał licznych obrażeń ciała.

Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Występują spore utrudnienia w ruchu. Ul. Jana Pawła II w stronę ul. Armii Krajowej jest całkowicie zablokowana. Wprowadzono objazd przez ul. Granitową.

AKTUALIZACJA

Przed godziną 21 ulica została odblokowana. Obecnie nie ma już utrudnień.

(fot. lublin112)
2017-03-20 20:16:07

57 komentarzy

  1. Jedni jeżdżą bezmyślnie inni chodzą bezmyślnie. A tam i samochody szybko jeżdżą i piesi bezmyślnie się pchają na przejście.

    • taka prawda.. kazdy wgapia sie w telefon jakby zyc bez niego nie mogl zamiast rozejrzeć się i poczekać… i potem sie okazuje ze jednak kilka sekund dłuzej, ale w jednym kawałku w domu…

  2. no to ja wam powiem swoja wersje kiedyś jechałem ta droga lewym pasem a autobus mmka ta taka podwojna dluga prawym pasem zaczela z daleka zwalniac bez hamowania tylko po prostu zejmujac noge z gazu to nie zwazajac na to sobie jechałem a ona zwalniala bo jakas swieta kro..wa wyszla a ja jechałem jakby na linii autobusu i mi wylazła na przejście , a co by było jakbym jechal szybko dobrze ze jechałem wolno może nawet mniej niż 50 może 40 .. zdanie jest jedno czasem za drugiego samochodu nie widać ja np. nie widziałem tam przejścia ponieważ droga była zasniezona wiec nie było widać zebry a znak pionowy zakryla wlasnie ta emka … wiec uważnie jak prawa strona jakas zwalnia a jest nim autobus lub jakiś tir …,wine sa zapewne 2 osoby tu racja przechodzący który nie widzi i wlazi pod kola i się pcha na jana na pasy i kierowca który czasem nie widzi nie wyhamuje bo za szybko bylooo………………………

    • @666 ale po lewej stronie widac znak pionowy przejście dla pieszych i jak sie trochę jeździ w tym miejscu to się nie przymierza do wyprzedzania mpk tym bardziej że na przejściu dla pieszych i w jego okolicach jest to zabronione.A z innej beczki to tak trudno zrobić kładkę dla pieszych w tym miejscu ? Oczywiście kasę trzeba wydać ale czy życie ludzkie nie jest warte tej ceny ? W takiej warszawce to prawie na kazdej uliczce kładka .

      • Masz kładkę nad Sowińskiego a ile bydła łazi dołem? Tylko część sprawdza czy nic nie jedzie, reszta jak gąsiory.

    • Jak mogłeś nie widzieć znaku jak stoją po prawej i lewej stronie jezdni!!! Wszyscy oburzeni na pieszych niech się biją w pierś jak często zdarza im się przepuszczać czekających na przejście pieszych. Niestety Polska to dziki kraj mamy przepisy ale po się do nich stosować. każdy kierowca który widzi zielone na skrzyżowaniu z Granitową goni bo możne jeszcze się wyrobi. policja powinna zorganizować akcję zamontować pieszemu kamerę i ustawić przy przejściu, wszystkich kierowców którzy nie przepuścili pieszego KARAĆ!!!. Tak dla wyjaśnienia ja też jestem kierowca ale to co robią kierowcy z pieszymi to przestępstwa.

    • Przede wszystkim to popracuj nad ortografią i interpunkcją.
      A co do dojeżdżania do przejść, to na drogach dwupasmowych znaki są po obu stronach jezdni, więc nawet jak na prawym jest autobus czy tir, to znaku po lewej Ci nie zasłonią. A winna w takich zdarzeniach jest zwykle jednostronna i najczęściej leży jedynie po stronie kierowcy. Owszem wtargnięcia pieszych się zdarzają, ale stanowią one mniejszość. Kierowca dojeżdżając do przejścia bowiem ma się spodziewać pieszego, zwolnić i uważnie obserwować otoczenie drogi. Gdyby każdy kierowca tak się zachowywał, to żaden pieszy nigdy nie zaskoczył by żadnego kierowcy wejściem na przejście i nikt nie byłby potrącany. Problemem zaś jest to co sam napisałeś w swojej historii: „nie zwazajac na to sobie jechałem” – brak koncentracji, zamyślenie, nie zważanie na to co się dzieje wokół i może przede wszystkim brak poważania dla przepisów (ograniczenie prędkości, zwalnianie przed przejściem), to są główne przyczyny takich zdarzeń.

      Zdrowia dla chłopka, a dla kierowców więcej czujności i rozsądku!

  3. tego przejścia nie powinno tam być, może 100 m dalej jest normalne przejście ze światłami i spokojnie by wystarczyło.

  4. Tam jest przygotowana podstawa pod fotoradar,ale Kubiceusze byli przeciw.I dostają gupawki bo bata na nich nie ma.

  5. Jest cos takiego jak kultura jazdy. Kierowcy tez nie Boże krowy. Na kursach uczy sie że przepuszcza się pieszych bo inaczej egzamin nie zdany. Przejscie jest znakami oznakowane co oznacza że trzeba zachować ostrożność co tyczy się do kierowców to dla nich znaki stoją!!! A tam zamoast zwalniac to dają po gazie.

    • „Na kursach uczy sie że przepuszcza się pieszych bo inaczej egzamin nie zdany”. Co ty chrzanisz dziewczyno? Na jakich kursach? Czy ty w ogóle znasz przepisy ruchu drogowego?

  6. Bezpieczniej jest wchodzić na przejście nie przed tym pojazdem, który się zbliża, lecz za tym, który od przejścia się oddala. Lepiej stracić sekundę w życiu, niż życie w sekundę. Rad tych nie znają piesi, którzy nie czytają wiadomości na tym portalu. Nie stosują się do nich też kierowcy, którzy wysiedli z samochodów i stali się pieszymi. Trudno radzić komuś kto rady nie chce.

    • Bezpieczniej również jest jadąc drogą z pierwszeństwem przepuścić samochody wjeżdżające z dróg podporządkowanych.

    • Bezpieczniej również jest zwolnic przed przejściem, a w razie konieczności nawet zatrzymać pojazd niż trafić do więzienia. Ewentualnie płacić np. rentę przyznaną poszkodowanemu, jeżeli przewyższy ona kwotę gwarantowaną z polisy OC.

    • Masz jakąś radę dla kierowców. Czy tylko taką: jeździjta jak chceta – niech piesi uważają.

  7. Jeszcze bezpieczniej to jest rozstawić trójkąt ostrzegawczy na jezdni przed przejściem.

  8. A na Jana Pawła wciąż kierowcy wyprzedzają drugim pasem przed przejściem dla pieszych, a policja pojawia się tam bardzo rzadko. Postawić fotoradar i się skończy szaleńcza gonitwa po ulicach, a jak nie to dalej tam będzie masę wypadków.

  9. Drogi Panie Marku,
    dziękuję Panu bardzo za taki spokojny, merytoryczny i po prostu mądry komentarz. Pana wyważone słowa i brak pochopnych ocen są naprawdę pokrzepiające. Sytuacja jest trudna dla obu stron i szczerze nie życzę nikomu by się znalazł po którejkolwiek z nich.
    Pozdrawiam Pana serdecznie
    Ewa

  10. Ja tam widzę bohaterskich Panów z P04.

Z kraju