Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Poszli do lasu na spacer, znaleźli świnię. Rolnik pozbył się problemu? (zdjęcia)

Niedzielny spacer po lesie zakończył się znalezieniem padłej świni. Miało to miejsce w obszarze objętym ograniczeniami w związku z afrykańskim pomorem świń. Pewne jest, że zwierzę samo do lasu nie przyszło.

W niedzielę jeden z naszych czytelników, korzystając ze sprzyjającej pogody, wybrał się wraz z rodziną do jednego z lasów w gminie Ostrówek w powiecie lubartowskim. Jak tłumaczy, chcieli pospacerować, a jednocześnie liczyli, że uda im się znaleźć trochę grzybów. W pewnym momencie natknęli się na leżącą w sosnowym młodniku padłą świnię.

Od razu było wiadome, że zwierzę nie padło w tym miejscu, lecz zostało tu porzucone. Świadczył o tym m.in. fakt, iż świnia była przykryta gałęziami. Wiedząc o problemie afrykańskiego pomoru świń, z jakim boryka się nasz region oraz ta gmina, o wszystkim powiadomiona została policja. Teren gminy objęty jest czerwoną strefą. W związku z tym na hodowców trzody chlewnej nałożono wiele restrykcyjnych obostrzeń.

Stan stad na bieżąco powinien być obserwowany przez rolników, a w każdym przypadku podejrzenia choroby lub padnięcia świni, obligatoryjnie powinien zostać powiadomiony lekarz weterynarii. Ci jednak przyznają, że nie wszyscy hodowcy się stosują do przepisów. Padnięcie świni wiąże się od razu z podejrzeniem występowania wirusa ASF.

– Do takiej sytuacji absolutnie nie powinno dojść. Każdy rolnik otrzymał odpowiednie wytyczne, co do zasad postępowania w przypadku padnięcia zwierzęcia. Podejrzewam, że jeden z hodowców chciał w ten sposób pozbyć się problemu i padłą świnię wywiózł do lasu. Jeżeli jest ona chora, istnieje duże ryzyko, że pozostałe zwierzęta w gospodarstwie również mogą być zarażone – tłumaczył nam anonimowo jeden z lekarzy weterynarii.

Sprawą znalezionej świni zajmują się teraz policjanci i inspektorzy sanitarni.

Poszli do lasu na spacer, znaleźli świnię. Rolnik pozbył się problemu? (zdjęcia)
Poszli do lasu na spacer, znaleźli świnię. Rolnik pozbył się problemu? (zdjęcia)

(fot. nadesłane – Marek)

24 komentarze

  1. Co mordo wiesniacka tak cię to razi? Prawda w Słupia kole!? Jest różnica pomiędzy wami a miastem. CHAM to cham.

  2. STANDARD. WIESNIAKI OPANOWALI FORUM BO CZASU DUŻO, BRAK ROBOTY W POLU. ZMIENIA SIE TO NASZE SPOLECZENSTWO, WIOCHA CORAZ BARDZIEJ COFA SIE W ROZWOJU MENTALNYM! BRNIE W ZABOBON” A DUŻE MIASTA ROBIA OGROMNY POSTĘP CYWILIZACYJNY. CHAM ZE WSI ZOSTANIE CHAMEM. NAWET MIESZKAJAC W MIESCIE 10LAT.

  3. Mondrego to aż miło posłuchać ?

  4. Może Kargul z Pawlakiem na dzika nie zdążyli przerobić ???

  5. Właśnie, a kto mu zabroni z umytym kabanem po lesie chodzić?

  6. Tempe pały z miasta się wypowiadają jak by znały problem. Żenada

Z kraju