Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Porozumienie wojewody ze Służbą Więzienną. W sytuacjach kryzysowych pomogą więźniowie

W poniedziałek wojewoda lubelski Wojciech Wilk podpisał porozumienie z Dyrektorem Służby Więziennej w Lublinie ppłk Jackiem Głuchem. Dzięki temu porozumieniu w sytuacjach kryzysowych pomogą więźniowie.

Dzisiaj zostało podpisane porozumienie, na mocy którego więźniowie będą mogli być delegowani do pomocy w przypadku zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców województwa, oraz dla ich mienia. Służby w województwie lubelskim będą mogły liczyć na pomoc ze strony Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej.

Jest to efekt porozumienia podpisanego przez wojewodę lubelskiego Wojciecha Wilka i Dyrektora Okręgowej Służby Więziennej w Lublinie ppłk Jacka Głucha.

Współpraca będzie mogła być realizowana na płaszczyźnie udzielania pomocy organom administracji rządowej i samorządowej z terenu województwa lubelskiego. Polegać będzie na nieodpłatnym zatrudnianiu skazanych przy pracach mających na celu zapobiegania i usuwanie skutków klęsk żywiołowych oraz innych działań zagrażających życiu i zdrowiu ludzkiemu, wymagających podjęcia działań ratowniczych oraz porządkowych.

Do podpisania porozumienia doszło podczas konferencji popularno-naukowej „Nowe formy wsparcia społecznego w resocjalizacji skazanych” organizowanej przez Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu w Lublinie – program Eleutheria oraz Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Lublinie.

W czasie konferencji wojewoda Wojciech Wilk otrzymał odznakę „Za zasługi w pracy penitencjarnej” oraz przypomniał, że jako poseł VI kadencji Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej zasiadał w podkomisji nadzwyczajnej rozpatrującej rządowy projekt ustawy o Służbie Więziennej. Między innymi w wyniku prac tej podkomisji doszło do uchwalenia w 2010 roku nowej ustawy o Służbie Więziennej.

Porozumienie wojewody ze Służbą Więzienną. W sytuacjach kryzysowych pomogą więźniowie

2014-12-08 19:00:21
(fot. LUW)

3 komentarze

  1. Skazani prawomocnym wyrokiem powinni odpracowywać swój pobyt na koszt państwa i społeczeństwa bez zbędnych ceregieli tego typu. Codziennie po 8h przy pracach porządkowych, budowach dróg i mostów i było by czysto i z pożytkiem dla kraju. Ale nie… zaraz się znajdą obrońcy praw człowieka „czyt: przestępcy” którzy głośno zaprotestują ponieważ osadzenie to już i tak wystarczająca kara… Ciekaw jestem czy ktokolwiek odważy się ujawnić jaki jest poziom resocjalizacji a jaki recydywy? Może czas zmienić podejście do tematu i zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na bardziej szlachetne cele. (oby nie więzienne)

  2. W********j na stolarnie wiesniaku

    • wyciąganie łap po nieswoje nie boli ale od łopaty się robią pęcherze, popracuj to może i myślenie przyjdzie z czasem

Z kraju