Na Porębie stanął biletomat. Przeniesiono go z al. Kraśnickiej
23:09 07-01-2015
Stacjonarny automat do sprzedaży biletów komunikacji miejskiej ustawiono na przystanku os. Poręba 02, na ul. Granitowej. O zamontowanie w tym rejonie miasta biletomatu prosili sami mieszkańcy, którzy często mieli problemy z zakupem biletów. – Uruchomienie tam tego urządzenia jest realizacją wniosków mieszkańców kierowanych do ZTM w Lublinie i ma na celu zwiększenie dostępności do biletów komunikacji miejskiej na obszarze dynamicznie rozwijającego się osiedla mieszkaniowego – wyjaśnia Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.
Jednak nie jest to nowe urządzenie. Biletomat został przeniesiony tam z al. Kraśnickiej, gdzie dotychczas znajdował się pod siedzibą ZTM. Okazuje się, że pasażerowie z niego korzystali bardzo rzadko a w nowym miejscu ma lepiej spełniać swoją rolę. Obecnie na terenie Lublina działają 34 stacjonarne automaty do sprzedaży biletów komunikacji miejskiej. Jeden został zamontowany również w Świdniku.
W automatach można kupić wszystkie rodzaje biletów papierowych, w tym bilety nocne oraz bilety okresowe imienne i na okaziciela – kodowane na Karcie Biletu Elektronicznego
(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2015-01-07 22:59:36
Taki biletomat przydałby się przy Lidlu na ul. Lwowskiej
z tyłu jest wulkan…
biletomat stoi tam od 3 tygodni … ale ciągle jest nieczynny, kiedy zostanie uruchomiony??
W dupe niech sobie mpk wsadzi ten biletomat !!! Po co kupowalc bilety czy doladowywac sieciowki skoro co poniektorzy kierowcy maja gdzies rozklad jazdy. Stoi autobus na koncowym odjazd ma o 12:50 a podjezdza dopiero 12:54 a ludzie stoja i marzna a potem kierowcy sie dziwia, ze ludzie maja pretensje skad sie biora opoznienia w kursowaniu autobusow wiec ja sie pytam jaki jest sens kupowania biletow skoro co poniektorzy kierowcy nie mowie, ze wszyscy maja gdzies pasazerow ??? Kontole sa regularnie tylko szkoda, ze tak regularnie kierowcy nie jezdza.
Takie biletomaty powinny stać na co drugim przystanku, bo kupienie biletu na lubelskich osiedlach niekiedy graniczy z cudem. Na przykład koło skansenu nie ma ani kiosku ani biletomatu, a sklepu z biletami w okolicy też nie uświadczy.