Ponad 300 litrów podejrzanego alkoholu w citroenie
09:50 19-10-2016
Do ujawnienia nielegalnego ładunku doszło podczas kontroli citroena na mazowieckich numerach rejestracyjnych, na jednej z dróg powiatu bialskiego. Funkcjonariusze celni w części ładunkowej pojazdu natrafili na plastikowe butelki z odkażanym alkoholem.
– Mundurowi przeprowadzili analizę próbek alkoholu, która potwierdziła obecność związków świadczących o jego odkażaniu. 42-letni kierowca citroena usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego. Mężczyzna odmówił jednak złożenia wyjaśnień – informuje kom. Marzena Siemieniuk rzecznik prasowy Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
Alkohol wyceniony na blisko 30 tys. zł trafił do magazynu depozytowego Służby Celnej. Sprawę prowadzi Urząd Celny w Białej Podlaskiej.
2016-10-19 09:27:50
(fot. Izba Celna)
Drogi ten alkohol.
Wyceniający, to chyba uczeń Balcerowicza i biegły w kreatywnej księgowości. No chyba, że jest na prowizji. Tłumaczyło by to, te brane z kosmosu, wartości.
Rysiu Petru się zna, w końcu to mistrz kubikonia i czciciel dnia sześciu króli… ;D
„Alkohol wyceniony na blisko 30 tys. zł trafił do magazynu depozytowego Służby Celnej.”
Licząc po jakieś 20zł za litr, których było 330 to wychodzi 6600zł. Skąd im się wzięło te 30 tysięcy? 100zł za litr zwykłego alkoholu? To drożej niż łycha z biedronki.
co to znaczy alkohol odkazany?? dla mnie alkohol to alkohol…
to jest spirytus, w biedrze 0,5l kosztuje ok 45zł. Policz sobie geniuszu
Z akcyzą, podatkiem i marżą geniuszu.
bańka 5L kosztuje 70 – 85zł kto to liczył
Nie wiem jak oni to liczą 300 litrów za 30 tys. Wedlug mnie wartosć rzeczywista to trochę ponad 5 tys zł. Bańka 5l chodzi za 90zł.
Do komentujących wyżej, alkohol tak na prawdę jest śmiesznie tani a wartość podana w artykule wskazuje jego wartość z podatkiem akcyzowym. Z takiego powodu nie pozwalają pędzić bimberku właśnie przez brak wpływów do budżetu (oczywiście tłumacząc ,że może to być szkodliwe ze względu na metanol)
Aleś błysną ,a kto nie pozwala pędzić ,i jaki tani?A cukier,wsad,energia,woda.Śmiesznie tani to będzie jak Ci się kompot w piwnicy zepsuje.
jak podaje Wiki: „Znamiona przestępstwa z art. 12a ust.1 ustawy z dnia 2 marca 2001 roku o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych (Dz. U. z 2001 r. Nr 31, poz. 353) wypełnia również wyrabianie alkoholu etylowego na własny użytek.”[5]
– co praktycznie znaczy, że produkcja bimbru na własny użytek jest czynem prawnie zabronionym i podlega karze do 1 roku pozbawienia wolności (2 lata w przypadku produkcji znacznych ilości”
cukier, drożdże, energia, woda- koszt ok 7,5zł za 0,5l spirytusu 96%
W porównaniu do ceny sklepowej „śmiesznie tani”.
Jak nie masz pojęcia to się nie wypowiadaj.
P.S. jak sobie zrobisz z kompotów co ci się w piwnicy popsuły to koszt alkoholu wzrośnie o koszty wytworzenia „popsutego” kompotu – cukier, wsad, energia, woda…..
To jest zdrowe,przekonałam się.Pomaga..
Tobie tylko młotek może pomóc, a dokładniej trzonek:)
amator wlasnie pedzic to Ty sobie mozesz…upedzisz sobie z 50 litrow i latasz przy tym jak kot z pecherzem to koszty masz…. z kilometra nawet naleci
jak bys pedzil przemyslowo to zobaczyl bys jakie grosze to kosztuje wiec nie pierrrrrr
a pedzic sobie kazdy moze sobie przypominam ale flaszki sasiadowi odsprzedac juz nie mozesz
gdybym mial sobie tym d….. zawracac i amatorsko pedzic to juz wole kupic
Na własny użytek możesz co najwyżej wino deserowe lub inne niskoprocentowe wynalazki zrobić. Nalewki i wódki gatunkowe tylko ze spirytusu nabytego legalnie czyli z akcyzą. Produkcja koniaku ( ładniej brzmi niż bimber) zagrożona karą do roku, przy znacznych ilościach do lat 2.