Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

96 komentarzy

  1. to kara za zawracanie d…

  2. koniec wielkposliki

    Co za idioci z tej policji, gościu zadzwonił bo znalazł broń, nastenym razem nikt nie zadzwoni

  3. Brak słow

  4. hmmm, to chyba dlatego w lasach jest tyle śmieci bo ludzie boją się cokolwiek podnieść z ziemi

  5. No wiecie co teraz robić drodzy koledzy czytelnicy.

  6. Polskie prawo to jakaś porażka. Nie czuję się bezpieczniej przez to, że ten człowiek ma teraz problemy. Czułbym się bezpieczniej, gdyby każdy mógł bez konsekwencji takie rzeczy zgłaszać. Ta broń może być kluczowa w rozwiązaniu jakiejś sprawy … czasami wydaje mi się, że nasze prawo jest tworzone dla dobra przestępców.

  7. Dzisiaj rano około 7-7.30 jeden z policjantów z tej ze komendy przeczesywał teren po niedzielnej imprezie.
    Ciekawe czy zgłosił jakieś przedmioty do biura rzeczy znalezionych.

  8. Powiedzcie lepiej co to za model broni

    • Z grubsza wygląda na coś małego – albo polski P-63, albo niemiecki Walther PPK.
      Jak Walther, to pewnie leżał od wojny, bo „oswobodziciele” radzieccy masowo „wyzwalali” niemiecką Policję (PPK) i wojsko (PP) z tych pistoletów – były zdecydowanie lepsze od ich TT-ek.
      Jak P-63, to może się któremuś policmajstrowi zgubił i to właśnie znalezienie się broni po kilku latach stanowi problem (bo na przykład oficjalnie poszła na żyletki naście czy dzieści lat temu) 🙂

      • Jeśli P to P 64 , kolejny szeroko rozpowszechniony był P 83. Na moje oko nie jest to żaden z tych modeli. Nawet nie Walther PPK czy PP chyba, żeby bezpiecznik gdzieś odpadł po drodze.

        • Tak to jest, jak się z pamięci pisze. Jasne, że chodzi o P-64. A co do Walthera – najbardziej podobny, a jak 70 lat w mule przeleżał to i też to i owo mogło odpaść od niego. Z sylwetki bardziej podobny do VIS-a czy jego pierwowzoru, czyli Browninga, ale po prostu za mały (no chyba, że to jakaś wersja malokalibrowa).

  9. To jak znajdę przypadkiem niewybuch to nie będę nigdzie dzwonił tylko będę unikał tego miejsca i tyłe. Jak coś komuś się stanie nie mój problem.

  10. No dobra , ale po kiego grzyba zgłaszał ten fakt na policję ? było znalezisko wziąć do domu albo z powrotem do rzeki wrzucić jak nie potrzebne mu było

Z kraju