Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pomimo ogromnego zagrożenia, weszli do zawalonej kamienicy ratować ludzi. Otrzymali wyróżnienia

Komendant główny Państwowej Straży Pożarnej wyróżnił lubelskich strażaków za bohaterską akcję ratowniczą, jaka była prowadzona po katastrofie budowlanej przy ul. Lubartowskiej. Nie bacząc na niebezpieczeństwo, strażacy weszli do środka i wydobyli spod gruzów jednego z lokatorów.

Pod koniec tygodnia w Komendzie Głównej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie odbyła się uroczystość, w której wyróżnieni zostali lubelscy strażacy. Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Leszek Suski wyróżnił ich za realizację zadań w szczególnie trudnych warunkach i wymagających znacznego nakładu pracy podczas akcji ratowniczej w dniu 24 maja 2017 r. przy ulicy Lubartowskiej 45 w Lublinie.

Wtedy to doszło do katastrofy budowlanej. Zawaleniu uległy wszystkie stropy i ściany wewnętrzne w jednym z pionów trzypiętrowej kamienicy. Strażacy, którzy przybyli na miejsce, po otrzymaniu informacji, iż w środku znajduje się uwięziony mężczyzna, nie bacząc na niebezpieczeństwo, natychmiast ruszyli mu na pomoc.

Niebawem odnaleźli lokatora, który był przygnieciony elementami konstrukcyjnymi budynku. Nie bez wysiłku wydobyli mężczyznę i wynieśli go na zewnątrz, przekazując ratownikom medycznym. Równocześnie pozostali strażacy prowadzili akcję ewakuacyjną mieszkańców oraz użytkowników przyległych kamienic. Prace rozbiórkowe prowadzone były bez przerwy, do godzin porannych dnia następnego. W akcji uczestniczyły 43 zastępy straży pożarnej, w sumie 173 strażaków z jednostek PSP i OSP oraz z dwóch specjalistycznych grup poszukiwawczo-ratowniczych z Warszawy oraz Łodzi.

Wśród wyróżnionych strażaków są: mł. bryg. Marek Fiutka oraz bryg. Zbigniew Kotłowski, st. kpt. Marcin Sobolewski, st. kpt. Paweł Kasperek, mł. kpt. Artur Chudzik, kpt. Konrad Wójcik, mł. kpt. Marcin Rumiński, st. sekc. Krzysztof Duda a także lubelski komendant wojewódzki PSP st. bryg. Grzegorz Alinowski i komendant miejski PSP w Lublinie. Wyróżnieni strażacy otrzymali nagrody pieniężne.

42

40

(fot. st. kpt. Marcin Sobolewski KM PSP Lublin, Sławomir Brandt)
2017-07-09 22:17:48

22 komentarze

  1. A mi najbardziej szkoda tych dwóch z białegostoku co zginęli…szkoda,im to się należy najbardziej

  2. Były optymista

    Strażak z brodą? A mnie kartką papieru sprawdzali, jak to jest regulamin ten sam, a jeden zarośnięty, drugi ogolony. Chyba rozumie elyta oficerska, śmietanka czy jak tam ich nazwać. Fałsz i obłuda w tych służbach, i robienie na pokaz.

  3. jedna wielka obłuda!!! a gdzie są Ci strażacy co naprawdę narażali życie??? jak w każdej mundurowce tylko kadra kierownicza dzieli na siebie pieniążki a tych co naprawdę pracują po prostu olewają ciepłym moczem… PATOLOGIA

  4. beka [spam]
    Najpierw dyscyplinarka a teraz go odznaczają, no dramat…

    • Zgadza się. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę „strażacy popili na manewrach” i wyskoczy artykuł. Tu niestety nie można wklejać linków. Chore to jest, ale możliwe chyba tylko w straży. W policji wyleciałby na zbity pysk za taki numer. Tutaj medale zaraz na klacie wieszają i kasę dają. Zero szacunku dla munduru. Najgorsze jest to, że Ci co na prawdę zasłużyli to pewnie dostali ustne podziękowanie. Dobrze, że ja już emeryt. Coraz gorzej się dzieje w tej staży.

      • Ten który usłyszał i odnalazł poszkodowanego to mój syn Paweł – oficer – jestem z niego bardzo dumny. Wiem że on i jego koledzy nie oczekują odznaczeń lecz troski od najwyższego kierownictwa o to aby mogli bezpiecznie prowadzić takie akcje. Stan środków ochrony indywidualnej , ubrań specjalnych , butów , przygotowania do pracy w nocy to żenada. Wystarczy zobaczyć foto strażków z Lublina – ubrania specjalne zniszczone. To sa dowody na to ze ci ludzie ciężko pracuja przy akcjach. Tacy panowie z biura którzy pojawiaja się w idealnie czystych ubraniach przy akcjach, a potem godzą sie na przyjmowanie odznaczeń i nagród nalezy usunąc ze służby gdyz ich postawa nie przynosi chluby strażakom.
        Podpisaówniez strażak emeryt

  5. Patrząc na to kto dostał te nagrody i medale dochodzę do wniosku że są one nic nie warte. Ci którzy naprawdę tam się napracowali zostli pominięci. Do tego ten ktory za ćwiczenia w Pionkach miał dyscyplinarkę. Skandal

  6. Gratulacje i wielkie wyrazy uznania dla Panów „biorących” udział w akcji. Brawo!

  7. Szacun panowie .

  8. Kierowca dowążący pieczywo na czas też dostanie nagrodę? Księgowa za terminowe rozliczenie też dostanie? Przecież to ich obowiązek, narażają się żeby pomagać innym, dzięki temu mają wysokie wynagrodzenia, szereg dodatków oraz wcześniejszą, wysoką emeryturę. Teraz mają być nagradzani za wykonywanie zakresu obowiązków. Wiadomo praca jest ryzykowna ale mają przywileje o których mało kto może pomarzyć, sami się na to godzili.

Z kraju

Wiadomości z info112