Przed policjantami ukryła się w wersalce
12:31 27-01-2018
W piątek kraśniccy policjanci otrzymali zgłoszenie o pobiciu mężczyzny. Natychmiast na miejsce został skierowany patrol. Mundurowi ustalili na podstawie zeznań poszkodowanego, gdzie doszło do pobicia. Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala, zaś policjanci udali się do wskazanego przez niego mieszkania.
Tam przebywało 4 mężczyzn w wieku 31-36 lat, wszyscy byli nietrzeźwi. Ślady zauważone przez policjantów jednoznacznie wskazywały, że doszło tam do czynu zgłoszonego przez poszkodowanego. Policjantów z patrolu wsparli podczas zatrzymania sprawców pobicia funkcjonariusze operacyjni z Wydziału Kryminalnego.
– W czasie policyjnej interwencji jeden z mężczyzn spał na znajdującej się w mieszkaniu wersalce. W trakcie budzenia nietrzeźwego usłyszeli hałas z wnętrza mebla. Otwarcie i zawartość wersalki była zaskoczeniem. Policjanci ujawnili wewnątrz ukrywająca się kobietę. Sprawdzenie tożsamości wykazało, że jest to 36-letnia mieszkanka gm. Urzędów, poszukiwana listem gończym do odbycia półtora roku kary pozbawienia wolności za udział bójce – informuje st.asp. Janusz Majewski z kraśnickiej Policji.
36-latka nie potrafiła wyjaśnić co robiła i jak się znalazła w wersalce. Z jej relacji wynikało, że w mieszkaniu była od kilku dni i spożywała tam alkohol, zaś o pobiciu nic nie wie.
– Wszyscy zostali zatrzymani. Czterech mężczyzn trafiło do policyjnego aresztu, będą odpowiadali za pobicie, a poszukiwana listem gończym została przetransportowana do zakładu karnego – dodaje st.asp. Janusz Majewski.
2018-01-27 12:24:19
(fot. Policja Kraśnik)
Ale sprytna babeczka …do wersalki się schowała …pewnie ten co na tej wersalce spał,to strażnik jej cnoty ,coby „koledzy” zbytnio nie korzystali
To bimmera laska . Bimmer co ona robiła w wersalce???????????
Obejrzeli film; Żołnierz Uniwersalny i wstawili celem regeneracji.
No,no.jeden po drugim ja zaliczył i na koniec po wszystkim chciała iść spać ale wersalka była zajęta i do środka weszła i nie mogła wyjść później bo kompan spal na niej,a tu picza ją piekła bo w środku miała nasienia ich.
Pod dywanem mogłaś karyna się schować
Bimmer wozi w bagażniku to z przyzwyczajenia wlazła!
Ludzie potrafią się bawić 🙂
Gdyby czytała to forum, to by wiedziała, że chowanie się w wersalce to głupota. Było skryć się za firanką, albo za wazonem z kwiatami.
ale syf na chacie to widac ze maja .
To nie chata tylko melina
przerwa w 500+ nastąpi