Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pokrzyżowali plany kłusownikom. Uratowali dorodne szczupaki

W czwartek na zbiorniku Podedwórze przedstawiciele Państwowej Straży Rybackiej i Społecznej Straży Rybackiej ujawnili tzw. kozule. Za ich pomocą kłusownicy łowili nielegalnie szczupaki.

W czwartek podczas wspólnego patrolu członków Państwowej Straży Rybackiej i Społecznej Straży Rybackiej z posterunków w Białej Podlaskiej na zbiorniku Podedwórze ujawniono zestawy do nielegalnego połowu ryb, które pozostawili kłusownicy. Patrolujący zbiornik nieopodal zauważyli podejrzanie zachowujące się osoby, jednak zdołały one uciec.

Na ujawnionych na zbiorniku tzw. kozulach (inna nazwa to bączki) zahaczonych było kilka dorodnych szczupaków. Na szczęście wszystkie ryby udało się uratować i żywe wróciły do wody.

Nielegalne łowienie na kozule, polega na tym, że kłusownicy w niewielki otwór w lodzie wbijają patyk z przywiązaną do niego linką i haczykiem lub kotwicą z żywcem (małą rybką) – taki zestaw trafia do wody. Drapieżna ryba, która połyka taką przynętę sama się zacina. W wielu przypadkach łupem kłusowników padają niewymiarowe ryby.

O sprawie została powiadomiona policja.

2018-02-08 20:37:25
(fot. PSR)

29 komentarzy

  1. Co się dziwić ceny jak u niemca i angola a zarobki 4-5 razy mniejsze to sie i kłusuje i dalej sie bedzie kłusować . rząd kradnie to i ja bede

  2. czekam na podwyzke ,ale czego cen

    taki tam….ci mna tzw gorze kradna w ten sposob ,ze na odchodne z ministra otrzymuja 50 tys zl odprawy a reszta premie co miesiac po 12 tys zl .a on wszystko podpisuje !!!

  3. czekam…chyba ty otrzymujesz tak niskia odprawe.popatrz 380 tys zl prezes ORLENU za pare miesiecy tzw partyjnej pracy.!!!!!!!!!

  4. wszystkie zostaly wypuszczone do wody?taaa chyba w wannie .jakby mieli wypuscic to nie znosili by tyle ryb w 1 miejsce bo z tym sie troche zeszlo i czas przyniesienia pierwszego szczupaka do ostatniego przekreslilby szanse na przezycie pierwszych sztuk.po kiego tak oszukiwac ludzi?znalezli,zabrali,zjedli albo zjedza i tyle.nie oni stawiali samolowki a z rybami ktore i tak by zdechly cos trzeba bylo zrobic-przeciez nie sa toksyczne.szczupak to nie koluch ze przelezy godzine na brzegu i wpuszczony do wody bedzie zyl o ile wczesniej nie wyjmowalo mu sie z bebechow haczyka.

  5. Doktor Zoidberg

    Wolę sandacza albo węgorza.

  6. Zima sroga, a jeść trzeba. To się kłusuje.

  7. Patriota lokalny

    Lokana społeczność powinna mieć nie ograniczony dostęp do lasu bądź jezior i korzystania ich zasobów oraz czerpania korzysci finansowych z pozwoleń od PZW i PZŁ w celu rozwoju gmniny bądź danej miejscowości. Od tysiecy lat ludzie zamieszkujacy dany teren bez ograniczen korzystali z dóbr przyrody jest to PRAWO NATURALNE jest ponad wszystko co zawarl czlowiek w ustawach itp itd

  8. chyba dla pelikanow ten kit ze te ryby wrocily do wody 😀 kazda dobrze wie jak dziala srraz rybacka, zlodzieje jakich malo. Zabieraja ryby dla siebie a kiedy zarybiaja to polowa moze trafia do wody a reszta idzie na lewo. A jak przychodzi co do czego to tacy oni dobrzy sa bo kłusownikow ganiaja

Z kraju