Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pojechali do nietrzeźwej matki, złapali złodziei obuwia

Wczoraj w Puławach policjanci dostali informację o nietrzeźwej matce. Przy okazji zatrzymali złodziei butów.

Wszystko wydarzyło się we wtorek w godzinach popołudniowych w jednym z lokali na ulicy Lubelskiej w Puławach. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Puławach został powiadomiony przez świadków, że w jednym z barów przebywa nietrzeźwa kobieta, która opiekuje się małym dzieckiem. Gdy na miejsce dojechali funkcjonariusze, zastali przed barem 7-letnią dziewczynkę, która stojąc oczekiwała na swoją matkę, która przebywała w środku lokalu.

Gdy mundurowi ustalali wszystkie dane kobiety, oraz sprawdzali jej trzeźwość, nagle w pobliżu doszło do bójki pomiędzy dwoma mężczyznami. Po ich uspokojeniu okazało się, że przebywają w lokalu razem z nietrzeźwą matką 7-latki. Gdy funkcjonariusze sprawdzili ich tożsamość okazało się, że byli oni kilka godzin wcześniej zatrzymywani za kradzież, jakiej usiłowali dokonać w jednym ze sklepów. Wezwani wtedy policjanci ukarali ich mandatem karnym za popełnione wykroczenie a następnie zwolnili.

Mając tą wiedzę funkcjonariusze zainteresowali się siatką jaką mężczyźni posiadali ze sobą. W środku znajdowały się trzy pary nowych butów, które jak się po chwili okazało, zostały również skradzione z innego sklepu. Otrzymany wcześniej mandat ich nie zniechęcił i poszli do innego z lokali handlowych, gdzie dokonali kolejnej kradzieży.

29-letnia matka, jak i jej dwaj kompani znajdowali się pod wpływem alkoholu. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu, zaś 7-latka została przewieziona do Rodzinnego Domu Dziecka. Za kradzież grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto kobieta odpowie przed Sądem za opiekę nad dzieckiem będąc w stanie upojenia alkoholowego.

(fot. lublin112)
2013-09-25 13:28:30

Jeden komentarz

  1. sąsiadka pijanej matki

    Czemu z tym nic nie zrobili ? Dziecko wróciło do matki …nikt nie pomyślał że mając 3 promile nie piła tylko jeden dzień …a dodam że ma jeszcze4 dzieci…kto będzie odpowiadał za to gdy dzieciom coś się stanie ?

Z kraju