Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pojechali na interwencję, ujawnili środki odurzające

W środę włodawscy policjanci zatrzymali 39-latka, który wszczął awanturę w domu. Mężczyzna posiadł przy sobie środki odurzające.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 20 na terenie gminy Wola Uhruska. Policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturującym się mężczyźnie.

Policjanci z Posterunku Policji w Woli Uhruskiej na miejscu zastali 39-letniego awanturnika pod znacznym działaniem alkoholu.

– W trakcie wykonywanych czynności mundurowi ujawnili susz roślinny w woreczku strunowym należący do 39-latka, który zabezpieczyli. Natomiast mężczyznę zatrzymali w związku z podejrzeniem posiadania substancji odurzających umieścili w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu zostaną przeprowadzone dalsze czynności procesowe z jego udziałem – informuje sierż. Elwira Tadyniewicz z włodawskiej Policji.

Mężczyźnie grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

2018-01-11 09:25:01
(fot. ilustr. lublin112.pl)

9 komentarzy

  1. Powinno być, że zaczął awanturę po alkoholu, bo marihuana sie do tego na pewno nie przyczyniła. Durny post i kolejna propaganda. Pewnie w tym woreczku „narkomana” miał śladowe ilości zapalił sobie w domu, żeby nie zostać złapanym na ulicy to i tak będzie miał chłop problemy, tylko w PL takie rzeczy.

    • „Najnowsze badania opublikowane w ubiegłym miesiącu w Psychiatry of Research wskazują, że używanie marihuany może powodować czasowe paranoje i inne efekty związane z psychozą u osób z wysokim ryzykiem rozwoju zaburzenia psychotycznego – dowodzą badania przeprowadzone przez naukowców z Columbia University Medical Center (CUMC).”

      • Badania nad marihuana ciągle trwają i będą trwać bo w brew pozorom to używka jest jeszcze mało znana naukowcom, ze względu na swoje właściwości psychoaktywne. U mnie gdy zaczynałem palić na początku wystepowały małe psychozy, lecz przeszły po 3 razie gdy zapaliłem. Oczywiście organizm organizmowi nie równy. Jeżeli ktos ma słabą silną wole nie powinien używać jakichkolwiek używek również i marihuany, ale ja nie mam z tym problemu. Pale średnio 3-4 razy w ciągu miesiąca z przyjaciółmi i gdy mam wybór między marihuana a alkoholem zawsze wybieram marihuanę. Mam stałą pracę i nie odczuwam, żeby użytkowanie marihuany wpłynęło negatywne w jakikolwiek sposób na moje życie. Na pewno człowiek lepiej się czuje na drugi dzień niż po mocnym stanie upojenia alkoholowego z poprzedniego dnia. A co do kwestii prawej w Polsce rządzą przemysły farmaceutyczne które nie pozwalają żeby marihuana stałą się konkurencją dla nich i robią wszystko żeby w Polsce marihuanę traktowano jako zło. Na zachodzie nie ma z tym problemu. Mieszkam w Niemczech i tam do każdego obywatela podchodzą po ludzku i co najwyżej można dostać mandat za palenie, zależy od danej sytuacji i miejsca w którym się ktoś znajduje. W Polsce to się jeszcze przez długi czas nie zmieni, lecz trzeba z tym walczyć i powoli edukować społeczeństwo, że problem nie leży w szkodliwości danej używki lecz w kwestii prawno – pieniężnej. Pozdrawiam.

        • Pierdaczysz, jak każdy uzależniony od thc czy innego gie! „Badania jeszcze trwają, mam silną wole, mam to pod kontrolą, to nieszkodliwe, na zachodzie to wogóle light”. A teraz wpisz sobie w goo „Zakatował 5-letnią córkę pod wpływem marihuany”

          • Najpierw sie dowiedz jaki stan wystepuje po marihuanie, a dopiero pozniej pisz. Ona nie wywoluje agresji 😉

          • Hahahaha widzę, że z Tobą obiektywnie porozmawiać nie można, bo zaczniesz wyzywać od ćpunów hit, tylko takie argumenty mają przeciwnicy marihuany. Zacznę od tego, że uzależniony człowiek od marihuany nie może funkcjonować gdy rano nie zapali a jak ja podałem wyżej pale kilka razy w miesiącu żeby się odprężyć, bo wolę to niż leżeć zarzygany pod barem i unikam żeby moje wnętrzności przeżywały piekło a za kilka/kilkanaście lat nadawały się do wyrzucenia. Kolejne badania wykazują, że użytkowanie marihuany w młodym wieku mam na myśli 15 – 16 lat skutkuje ograniczoną koncentracją i pamięcią w wieku 25 lat, a nie zabijaniem małych dzieci tak jak przeczytałem w artykule w którym mi podałeś. Wpisałem to o co prosiłeś i ten facet nie był poczytalny zabijając to dziecko czyli wnioskuję, że był pod działaniem silnych leków psychotropowych, jak napisano leczył się w zakładzie. Marihuana się do tego na pewno nie przyczyniła. Kolejna sprawa, że te artykuły które przeczytałem ze stron min. fakt, tvn wskazują na to, że zabił pod wpływem marihuany ale każdy zdrowy człowiek wie że te media są najbardziej propagandowe z mediów publicznych. Za to w mediach niezależnych wywnioskowałem że był podczas popełnienia czynu był pod wpływem alkoholu i silnych narkotyków, więc mój komentarz jest zbędny. Przeciwnikom marihuany brakuje argumentów tylko i nie chcą prowadzić normalnej konwersacji tylko idą na łatwiznę i wyzywają od ćpunów. Żałosne zachowanie. Proponuję poczytać edukacyjne książki na ten temat a nie Gazetę Wyborczą, Fakt, TVN i inne ścierwa które tylko mydlą ludziom oczy.

      • Tj.nastepne kłamstwo tego spisku!!!! Alkohol jest gorszy ale to sprzedają.

  2. Głos gminu i zjednoczonego pospólstwa

    Cały ten cyrk jaki sie dzieje dookoła „maryśki” z całą pewnością zanikłby samoczynnie gdyby jej posiadanie i użytkowanie zalegalizowano.
    Pamiętacie wszystkie naganne artykuły prasowe i nagonki telewizyjno radiowe, które się działy na. temat tzw. met sprzedających alkohol po za jedynie słusznymi godzinami dozwolonej sprzedaży?
    Mety zdechły śmiercią naturalną kiedy gorzałeczkę można kupić w każdej chwili nawet na stacjach benzynowych należących do „świętego” Kościoła.
    Tak stało by się także i z obecnie prześladowaną dilerką

  3. Zryte łby już swoje światłe myśli propagują.

Z kraju