Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pojawił się dym, a po chwili płomienie. Kobieta z dzieckiem zdążyła uciec

Przed południem na jednej z lubelskich ulic zapalił się samochód osobowy. Pojazd spłonął doszczętnie.

Do zdarzenia doszło w piątek po godzinie 11 na ul. Strzeszewskiego w Lublinie. Straż pożarna została powiadomiona o pożarze samochodu osobowego. Na miejsce udała się straż pożarna i policja.

Jak nas poinformowano, samochodem marki Alfa Romeo podróżowała kobieta z dzieckiem. W pewnym momencie zauważyła, że z komory silnika zaczyna wydobywać się dym. Zatrzymała auto, a wtedy pojawiły się płomienie.

Ogień zaczął bardzo szybko się rozprzestrzeniać i pomimo szybkiego dojazdu strażaków, pojazd spłonął prawie doszczętnie. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną pojawienia się ognia mogło być zwarcie w instalacji elektrycznej.

18073317_120332000282555302_427577581_n

18052789_120332000279758781_1510316793_n

18072827_120332000298870015_1795593884_n

2017-04-21 12:05:33
(fot. nadesłane Rafał, lublin112.pl)

28 komentarzy

  1. Dobrze że to gdzieś na wygwizdowie, bo zamiast tego nadpalonego znaku i trawy mogłaby się zjarać jakaś kamienica.

  2. To alfa czy omega,nie wien juz nic Z tego

  3. kierownik cytryny

    Wystarczy, ze skleił się przekaźnik świec żarowych. Miałem tak kiedyś w swoim autku ale wyczułem smród izolacji zanim się zapaliło. Gorzej jak ktoś nie wie, ze coś mu się może jarać w samochodzie. Zanim się zapali zawsze coś śmierdzi to nie słoma, która się momentalnie pali

Z kraju