Po otwarciu drzwi do mieszkania policjanci poczuli zapach marihuany. Trzech mężczyzn trafiło do aresztu
15:36 08-12-2018
Wczoraj zamojscy policjanci zapukali do mieszkania 24-latka, któremu mieli zostawić wezwanie do stawienia się na komendę. Kiedy mężczyzna otworzył drzwi mundurowi wyczuli unoszący się z wnętrza mieszkania charakterystyczny zapach marihuany. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, czy młodzieniec nie posiada środków odurzających.
24-latek w paczce papierosów miał foliowe zawiniątko z suszem roślinnym oraz szklaną lufkę. Badanie wykazało, że jest to marihuana. Policjanci zbadali również 24-latka oraz jego 21-letniego kolegę pod kątem zawartości w organizmie substancji odurzających. Wynik był pozytywny.
Narkotyki zostały zabezpieczone, a młodzieńcy zatrzymani w policyjnym areszcie. Usłyszą zarzuty posiadania środków odurzających, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Zamość, pixabay.com – ilustracyjne)
Brawo bo cpunów wstrzykujacych dym z marichełaneły należy zamykać czuje sie bezpieczniej w tym kraju jarek i donald robio robote!
Biorąc pod uwagę proporcjonalnie wielkość tej czarnej belki od stropu to tam że 100kg jest
mieszkanie to nie miejsce publiczne. a prywatne mieszkanie, wiec jakim prawem wtargnęła policja bez nakaz do czyjegoś mieszkania?. to nie długo nie będzie można nawet napić się piwa w zaciszu domowym albo i wejść na żonę.
absurd………..
To prawda chore jednak jest prawo. Pod rządami pis coraz więcej młodych ludzi w więźieniach. Po było źle. Pis to gorsze zło…..