Planują kolejny odcinkowy pomiar prędkości. Stanie na „drodze śmierci”
08:00 03-09-2016
Droga śmierci, rylostrada – to tylko niektóre określenia kilkukilometrowego odcinka drogi krajowej nr 82 z Łęcznej w stronę kopalni w Bogdance. Od lat dochodzi tam do tragicznych w skutkach wypadków. Tylko w tych najpoważniejszych szesnaście osób zostało poważnie rannych a pięć zginęło na miejscu. Wystarczy kilkuminutowa obserwacja aby dostrzec, że dla wielu kierowców nie obowiązują żadne ograniczenia prędkości. W jednym z ostatnich wypadków, do jakiego doszło w grudniu, kiedy to w zderzeniu czterech aut dwie osoby straciły życie a dwie kolejne odniosły obrażenia, prędkościomierz w jednym z aut zatrzymał się na 200 km/h.
Od lat trwają starania władz powiatowych jak też policji i drogowców, o poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym w tym miejscu. Jak do tej pory nie przyniosły one większego skutku. Dwa lata temu zapadła decyzja o rozpoczęciu starań o zamontowanie urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości. Jest to obecnie najskuteczniejsza broń w walce z drogowymi piratami. W lutym 2015 roku do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym skierowano odpowiednie wnioski w tej sprawie. Choć wszystko było na dobrej drodze, to jednak ostatecznie urządzenia zamontowano w Łuszczowie.
Samorządowcy się nie poddawali, wysyłano kolejne analizy bezpieczeństwa na tym odcinku, z których wynikało jasno, że pomimo ograniczenia dopuszczalnej prędkości i licznych policyjnych kontroli, kierowcy jak pędzili na złamanie karku, tak robią to dalej. Z kolei GITD wciąż ustawało przy swoim tłumacząc, że montaż wszystkich zaplanowanych urządzeń do odcinkowego pomiaru średniej prędkości został zakończony i obecnie nie przewiduje się rozszerzenia systemu o kolejne urządzenia. Po pierwsze takowych więcej nie posiadano, po drugie, brakowało środków na zakup kolejnych.
Wtedy samorządy zadeklarowały, że dofinansują postawienie masztów i zakup urządzeń. Do inwestycji w bezpieczeństwo postanowiła dołożyć się również kopalnia. W czwartek w Puchaczowie zorganizowane zostało specjalne spotkanie władz gmin, powiatu i kopalni z przedstawicielami Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Wstępnie ustalono szczegóły dotyczące montażu urządzeń w miejscowości Turowola. Długość odcinka, na którym planowane jest dokonywanie pomiaru, wynosi niecałe dwa kilometry.
Jak szacuje policja, jest to trasa z największym natężeniem ruchu pojazdów w całym powiecie. Oprócz pracowników kopalni w Bogdance, której załoga liczy ok. 4,5 tys. osób, z drogi tej korzysta wiele pojazdów firm współpracujących z kopalnią. Do tego trzeba doliczyć tysiące turystów, którzy zwłaszcza w sezonie letnim pokonują trasy z i nad jeziora a także okolicznych mieszkańców. Wstępne deklaracje wskazują, że jeżeli procedury związane z przygotowaniem wymaganych prawem zezwoleń i projektów nie będą się zbyt długo przeciągały w czasie, jest szansa iż urządzenia zostaną zamontowane jeszcze w tym roku.
Droga krajowa nr 82 będzie trasą z największa liczbą urządzeń do pomiaru prędkości w naszym regionie. Już teraz oprócz odcinkowego pomiaru prędkości w Łuszczowie, zamontowane są dwa fotoradary: jeden w Turce, drugi w Łuszczowie.
(fot. oprac. lublin112)
2016-09-03 08:00:31
Dlaczego te pomiary montują we wszystkich kierunkach od Łęcznej? Przypadek? Chyba nieee
bo krety jeździć nie potrafią
Czy „zatrzymanie się prędkościomierza na 200 km/h” jest jakimś dowodem? Czy to reguła że wskazówka się zatrzymuje w chwili wypadku/uderzenia na tej wartości z którą jechało auto? Czy np boczne siły mogą ją wychylić bardziej? Pytam poważnie! Mam prędkościomierz cyfrowy i czy taki też „zanotuje” z jaką predkością walnąłem?
Tak.
Świetne określenie rylostrada rozbawiło. Na dole z uwagi na dobre zarobki pracuje dużo wykształconych ludzi tylko realia ich do takiej pracy zmusiły. Ja za żadna kasę bym na dół nie poszedł wysyarczy pójść w Łęcznej na cmentarz a średnia wieku powala jest mega niska. Dlatego jeżdżą równie szybko i niebezpiecznie jak umierają korzystają z życia na maksa.
Niestety powiat świdnicki nie jest uwzględniony, a tutaj dzieją się różne straszne rzeczy.
Lepiej zbudowac dwupasmówkę to faktycznie wypadków byłoby mniej. No, ale nikt chyba nie ma wątpliwości, ze nie chodzi o bezpieczeństwo tylko o kase jak z fotoradarami :]
Pomysł dobry, ale nie wpłynęło by to na ilość wypadków chyba.
Rylstrasse
Maja kasę .Mają fury. A nie są w extraklasie. Pieniądze to nie wszystko…I jeszcze do lbn na stadion się pchają.
czas zainwestować w rolety na tablice rej.
To i jeszcze roletę na przednią szybę zamów bo masz naklejkę legalizacyjną w prawym rogu rylu 😛
Nie podpowiadaj:)
może warto zainwestować w mózg 🙂
Rylów i tak nie zahamują, musieliby postawić pomiar na całej trasie do rylni, a tak przez te 2 km zepną pośladki i pojadą wolniej ale nadrobią to za strefą pomiaru. Niestety taka mentalność Łyncznej.
Droga krajowa nr 82 będzie trasą z największa liczbą urządzeń do pomiaru prędkości w naszym regionie. Już teraz oprócz odcinkowego pomiaru prędkości w Łuszczowie, zamontowane są dwa fotoradary: jeden w Turce, drugi w Łuszczowie.
Aaaaale te miejscowości nie leżą na trasie drogi nr 82 😀
Naprawdę? A na jakiej trasie?
Pozdr
red.