Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Z Bystrzycy w Lublinie wyłowiono zwłoki kobiety

W Bystrzycy w Lublinie znaleziono dzisiaj zwłoki kobiety. Trwa ustalanie przyczyn jej śmierci.

Do zdarzenia doszło w sobotę przed południem. Osoby przebywające w pobliżu rzeki, zauważyły płynące w wodzie ciało człowieka. Natychmiast powiadomiono służby ratunkowe. Na miejsce przyjechała straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz policja. Ciało udało się wyłowić przed mostem na ulicy Piłsudskiego.

Jak ustaliliśmy, jest to kobieta w średnim wieku, którą wcześniej widziano w rejonie Parku Ludowego. – Siedzieliśmy na brzegu łowiąc ryby gdy zwróciliśmy na nią uwagę, weszła do wody tak jakby chciała się wykąpać. Przez pewien czas znajdowała się w pobliżu brzegu, następnie wypłynęła bliżej środka rzeki. Gdy po jakimś czasie spojrzeliśmy znów w jej stronę, płynęła już środkiem w stronę mostu przy Piłsudskiego – wyjaśniali nam wędkarze, którzy niedaleko łowili ryby.

W rejonie kładki przy Parku Ludowym policjanci odnaleźli rzeczy osobiste kobiety. Na miejscu zdarzenia czynności zmierzające do ustalenia okoliczności oraz przyczyn śmierci kobiety prowadzone są pod nadzorem prokuratora.

Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od czytelników. Michał, Monika, Wojtek – DZIĘKUJEMY!

Z Bystrzycy w Lublinie wyłowiono zwłoki kobiety
Z Bystrzycy w Lublinie wyłowiono zwłoki kobiety
Z Bystrzycy w Lublinie wyłowiono zwłoki kobiety
Z Bystrzycy w Lublinie wyłowiono zwłoki kobiety

(fot. lublin112)
2014-06-21 13:51:59

10 komentarzy

  1. mogła poczekać te 30 minut po jedzeniu i dopiero iść pływać

  2. KL napisał że to 58 – latka

    • Chyba raczej przepisał info… i dowiedział się ile lat miała ofiara 🙂 bo po paru godzinach od zdarzenia policja to ustaliła – My przekazaliśmy informacje wiadome na godzinę podaną w materiale i ustalone przez nas – pozdrawiamy.

  3. Hmmm…. , Nigdzie na 112.pl nie doczytałem się żeby było napisane o wieku topielca , tylko o kobiecie w średnim wieku. Więc chyba nie od Was przepisali. 🙂

    • Pisaliśmy „My przekazaliśmy informacje wiadome na godzinę podaną w materiale i ustalone przez nas” – zawsze co do nowych faktów w danym temacie jest forma AKTUALIZACJI, która stosujemy – pozdrawiamy !

  4. obiektywny niezwyczajny ale fajny

    Ja natomiast uważam że jednak przepisane. Widać jak działają redakcje DW czy KL, najprościej podłapać informację z innego serwisu, zadzwonić do rzecznika, żeby było że coś zrobili, i już jest temat. W taki sposób można sobie działać. Redakcja na zasadzie telefonu do… Ale żeby ktokolwiek pojechał na miejsce, sprawdził, czy zrobił zdjęcie to już prawdziwa rzadkość, lub jak to mówią niektórzy – przypadek. Ale czytelnicy nie są ślepi, przynajmniej ja, czy grono moich znajomych. łatwo zauważyć gdzie informacje pokazują się pierwsze, a kto później je przepisuje. Pozdrawiam, wierny czytelnik

    • Zgadzam się z Tobą , często zauważam brak rzetelności u redaktorów DW czy KL a w tym przypadku mogli poczytać na innych portalach i po prostu zadzwonić z prośbą o info , tak jak Piszesz „Redakcja na zasadzie telefonu do… „, mam wrażenie że różni redaktorzy „podpierają” się informacjami innych redakcji , portali , w zasadzie to chyba normalne , nie zawsze Redaktorzy danej redakcji mogą dotrzeć do miejsc gdzie dzieje się coś co jest warte opublikowania.
      Pozdro.

      • obiektywny niezwyczajny ale fajny

        Co racja to racja, tylko zauważ jedno, dlaczego np. w tej redakcji potrafią zdobyć informację, dotrzeć tam gdzie się coś dzieje i w sposób rzeczowy wraz ze zdjęciami czy nawet filmem przekazać to czytelnikom, a inni nie potrafią. Po prostu nie chce się ruszyć du.y, przecież łatwiej przepisać od kogoś. Dlaczego w jedynym miejscu można przeczytać same unikalne informacje a w innych wszystko to co już było gdzieś indziej. Owszem jest jeszcze coś takiego, jak szacunek czytelników, co w przypadku 112 da się zauważyć w informacjach wysyłanych redakcji, jednak nie wierzę oraz nikt mi nie wmówi, że innym nikt nic nie przesyła. I dlatego do jednych mam szacunek a do innych pogardę.

  5. Cichobiorek cichodajek

    Spoko, spoko. Nie ważne ile szanowna topielczyni miała wiosen – nie wypada pytać, toż to kobita. Najważniejsze, że nie żyje i nie pociągną jej do odpowiedzialności za picie wody bez zezwolenia.

Z kraju