W pijanym widzie położył się na torach, sądząc że jest w swoim łóżku
21:37 23-11-2015
W niedzielę przed godziną 14.00 dwaj funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie pojechali na interwencję do miejscowości Krynka. Gdy wracali jadąc drogą wzdłuż szlaku kolejowego, w pewnej chwili dostrzegli leżącą na torach ludzką postać. Gdy podjechali bliżej, okazało się, że to śpiący mężczyzna. Gdy mundurowi podeszli do niego okazało się, że ten znajduje się pod wyraźnym wpływem alkoholu.
Usiłującym go dobudzić policjantom bełkotał, żeby dali mu spokój, gdyż jest w swoim domu i tu będzie spał. Po chwili funkcjonariusze dostrzegli zbliżający się pociąg. – Policjanci nie zważając na protesty nietrzeźwego i nie wahając się, znieśli mężczyznę z torów. Gdy byli jeszcze na nasypie kolejowym, torami przejechał pociąg towarowy. Gdyby nie ich reakcja doszłoby do tragedii – wyjaśnia asp. sztab. Marcin Józwik z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.
Ze względu iż 52-latek był upojony alkoholem, funkcjonariusze odwieźli go do domu i przekazali pod opiekę rodzinie.
(fot. lublin112)
2015-11-23 21:36:37
Za to medalu bym im nie dał. Wręcz przeciwnie, naganę. Jak następnym razem moczymorda położy się na drodze to kłopotu kierowcy narobi. Niech by spał we własnym łożu, ki wuj mu przeszkadzali i budzili. Jak są potrzebni to ich nie ma, a tu taka nadgorliwość.
Uratowali psychikę maszynisty.
@Bób – niczym się nie różnisz od tego moczymordy!!!
W tym co tak obszernie wyjaśnił Bob, jest sporo zdroworozsądkowej racji, bo proszę sobie wyobrazić stres żony i dzieciątek, tego moczymordy, a być może i damskiego boksera, jak go policja im przywiozła żywego.
Też uważam, że nie byłoby wielkiego nieszczęścia jakby go tam na torach szlag w postaci pociągu trafił.
W końcu pogrzeb byłby mniej stresujący niż życie z takim społecznym, nazwijmy to delikatnie – nawozem.
tysiące czytelników sobie wyobraża stres jaki tu opisujesz w swojej szeroko pojętej zdroworozsądkowej racji.Nie osądzaj i nie oceniaj niczym nie popartymi wypocinami!!!
Jakie z Ciebie sumienie, jak gotowe jesteś (sumienie), skazać na karę posiadania takiego moczymordy w domu.
Całe nieszczęście polega na tym, że znów trafił na łono rodziny, a tak pociąg zrobiłby swoje i po ptokach – jak mawiają uczeni w mowie i piśmie.
aj szkoda, nie potrzebnie go ratowali…
Ciekawe czy bys tak mowil jakby tam lezal np. ktos z twojej rodziny?
Ja mam podobnego w rodzinie i wiesz co? Niewielu by płakało!
a po co go odwozili do domu jak im mamrotal juz ze lezy sobie w lozeczku .. niezle sie powodzodzi temu dzentelmenowiv 😀
Powinni go ku.wa zostawic. Jak sie mozna tak nachlac???
To już chyba 12 komentarz, a nikt jeszcze nie napisał, że każdemu się może zdarzyć zasłabnąć, albo nawet i zasnąć po wódeczce zwłaszcza
no nie wiem jak trzeba sie nachlac zeby polozyc sie na torach. owszem kazdy cos tam wypije, ale troche szacunku do samego siebie a nie nachlac sie jak swinia ze nie wiadomo co sie dzieje do okola. napewno zaslabl ciociu kasiu
Gdy by był tor …