Pijany wędkarz – rowerzysta przewrócił się na ścieżce rowerowej. Myślał że potrącił go samochód
18:22 07-07-2014
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 16-tej, nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie. Mężczyznę leżącego na ścieżce rowerowej, w pobliżu pętli autobusowej w lesie Dąbrowa, zauważyli spacerowicze. O zdarzeniu została poinformowana policja i pogotowie ratunkowe. Mężczyzna tłumaczył, że został potracony przez samochód. Po wstępnych badaniach ratownicy medyczni zadecydowali o przetransportowaniu go do szpitala.
Funkcjonariusze lubelskiej drogówki ustalili, że jednak do żadnego potrącenia nie doszło. Mężczyzna po prostu przewrócił się podczas jazdy. Okazało się, że łowił on od dłuższego czasu nad zalewem ryby. Oczekiwanie na wielką rybę umilał sobie spożywając alkohol. Po południu postanowił wracać do domu.
Wsiadając na rower zabrał ze sobą cały sprzęt wędkarski oraz siatkę ze złowionymi rybami. Wypity alkohol spowodował problemy z równowagą, i po chwili przewrócił się na ścieżce uderzając głową o asfalt. Wtedy to również wyszło na jaw, że jest on kompletnie pijany.
Teraz wędkarz leczy rany w szpitalu, jego rower, sprzęt wędkarski oraz połów został zabezpieczony, a po wytrzeźwieniu mężczyzna będzie się musiał długo tłumaczyć ze swojego postępowania.
(fot. lublin112)
2014-07-07 17:47:50
Obiecywane tłumaczenia to ciut przymało – niechby zapłacił za dostarczenie go do domu
wraz z zagrychą i rowerem.
bez przesady… w cywilizowanym obywatelskim kraju sami by go z dobrego serca odwieźli 🙂
tylko dwa radiowozy do takiego przestępcy ? a gdzie prokurator ?