Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pijany kierowca jazdę zakończył na dachu

Wczoraj w Łukowie doszło do zdarzenia drogowego z udziałem nietrzeźwego kierowcy. Mężczyzna, który dachował pojazdem osobowym przy jednej z ulic Łukowa, miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.

Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 20 przy ul. Farfak w Łukowie. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednej z posesji leży na dachu pojazd osobowy.

Mundurowi, którzy dojechali we wskazane miejsce zauważyli w przydomowym ogródku, leżący na dachu samochód osobowy marki Volvo. W pobliżu auta znajdował się kierowca tego auta, który mówił policjantom, że praktycznie nic mu nie dolega.

Jak się okazało 43-latek jadąc od strony miejscowości Krynki, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, który następnie wypadł z jezdni, przeleciał przez jedną posesję, na kolejnej posesji uderzył w drzewo i zaczepił o ogrodzenie, zaś zatrzymał się na dachu na trzeciej z kolei posesji.

43-latek został zabrany przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala. Na szczęście okazało się, że mężczyzna doznał niegroźnych urazów, jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Okazało się, że 43-latek kierujący volvo miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a jego auto odholowali na parking strzeżony.

Wkrótce 43-latek usłyszy zarzuty i jego sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz kierowania pojazdami.

68-122413

2018-03-01 10:43:05
(fot. Policja Łuków)

10 komentarzy

  1. Ha ha ha dobry bobslejsta.
    Trzeba było tylko hol zamocować i na szrot
    do góry kołami odholować.

  2. Łuków, miasto pijanych tłuków. Dobra prędkość najazdowa, odpowiednie wybicie i poleeeeeeeciał. Ino telemark mu nie wyszedł. 2,5 promila, to z automatu na pięć płatnych miesięcy powinien trafić do pierdla w oczekiwaniu na sprawę.

  3. Szkoda,że tak się skończyło.

  4. Tylko obywatel

    To mi się bardzo podoba – Dobry Bóg zrobił co mógł, a nawet nieco wiecej, bo ludzie nie potrafili wytłumaczyć pijanicy, że po kiruni nie zasiada się za kółkiem.

  5. I konfiskata auta nie potrzebna.

  6. Mnie również się podoba …jest wina i jest kara i nikt postronny nie ucierpiał …szkoda tylko ze kara słaba ,bo dla takich nie mam litosci

  7. Widzę, że cieszy Was cudze nieszczęście. Było ślisko, ciemno, droga kręta. Przecież Pan kierowca nie chciał, żeby tak się stało. To był wypadek. A wypadki zdarzają się nawet najlepszym.

  8. a niby w Lublinie to wcale nie zasiadają po alkoholu … żenada zawsze jakiś rodzynek sie trafi bez względu na płeć czy tablice rejestracyjne , nie licząc Rosjan i kierowców BMW z małymi wyjątkami

  9. znaczy pijak juz siedzi a cała reszta potem ?

Z kraju