Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pies pogryzł 10-latka. Policjanci ustalili właściciela czworonoga

Wczoraj na terenie powiatu opolskiego doszło do groźnego zdarzenia, w którym ucierpiało dziecko. 10-latek wracający pieszo ze szkoły został pogryziony przez psa.

Do zdarzenia doszło wczoraj w miejscowości Kępa Piotrawińska w powiecie opolskim. Po południu 10-letni chłopiec wracający ze szkoły pieszo został pogryziony przez psa rasy mieszanej.

Zwierzę wydostało się z prywatnej posesji przez nieszczelne ogrodzenie i ugryzło dziecko w nogę.

Na szczęście chłopiec odniósł jedynie powierzchowne obrażenia ciała. W chwili zdarzenia właściciel mieszańca nie określił czy pies był szczepiony dlatego zwierzę zostało skierowane na obserwację do weterynarza. Za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia właścicielowi grozi kara grzywny.

Policjanci apelują do wszystkich właścicieli psów o zachowanie odpowiednich środków ostrożności przy trzymaniu zwierząt. Tylko takie postępowanie pozwoli w przyszłości uniknąć podobnych zdarzeń.

2017-05-25 14:24:25
(fot. pixabay.com)

18 komentarzy

  1. Pies miał po prostu ochote na golonkę…

  2. Bezrobotny Alkoholik

    psa uśpić właściciela pod paralizator i za kraty

  3. młody nowoczesny

    Nigdy nie uwierzę, że pies sam z siebie zaatakował. Winny zawsze jest człowiek. W tym przypadku najprawdopodobniej chłopiec. Musiał czymś psa sprowokować. Tak czy inaczej życzę małolatowi powrotu do zdrowia.

    • Wystarczy że dziecko przestraszyło się psa, przez co wykonało gwałtowny ruch lub spojrzało mu w oczy…
      Warto dzieciom o takich rzeczach mówić,ale na pewno nie można oczekiwać, że zawsze zachowają się prawidłowo jak już dojdzie do konfrontacji ze zwierzęciem.
      Również życzę mu zdrowia.

      A tu przykład jak zachować zimną krew:
      https://www.youtube.com/watch?v=hhT1n10LST8

    • Tak rowerzysta tez prowokuje psa tym ,ze jedzie wg oceny psa za szybko i zaczyna go gonic. Wcale to nie jest smieszne bo takie wypadniecie nagłe psa z posesji zwykle jest zaskoczeniem dla rowerzysty co może skonczyc się tragicznie dla rowerzysty i nie chodzi tu o pogryzienie ,ale o jego zaskoczenie które może go wytrącić z toru jazdy i upadek. Skutki upadku mogą być różne tylko otarcia, potłuczenia ale i poważne urazy bądź smierc. A za to wszystko winę i karę ponosił bedzie właściciel psa.
      Chłopak też jakimś nieumyślnym gestem mógł psa sprowokować, dlatego właściciel psa jest winny tej sytuacji bez zadnych watpliwości

    • Jest dwie możliwości; albo ten tekst jest sarkazmem, albo piszący ignorantem, no jeszcze może być młody i ….?

  4. Tak już jest jak ludzie bez mózgu mają psy. A w Opolu to co innego? Stada tych głodnych zwierząt biegają luzem i szukają jedzenia. A na wsiach tym bardziej.

  5. Odwrotnie

  6. Moje dziecko panicznie boi się psów. Nigdy nie miało złego doświadczenia, stąd nie wiemy czym jest spowodowany jej strach. Ja również nie lubię i obawiam się kiedy widzę psa, bez smyczy i biegającego luzem. Nie jestem w stanie zrozumieć właścicieli psów, którzy beztrosko puszczają swoje psy bo „przecież on jest łagodny i nie gryzie”. Mnie to nie wystarcza, sam widok psa luzem, powoduje u mnie i mojego dziecka poczucie zagrożenia, dlatego już kilkunastu właścicieli psów za takie zachowanie otrzymało mandat.
    Takiego psa, który zaatakował dziecko należy uśpić. Pies, dobrze wychowany nie atakuje. Mój pies – bernardyn (miałam go zanim urodziłam dzieci), był bardzo dobrze ułożony, nie szczekał bez potrzeby – nienawidzę tych jazgoczących kundli i pekińczyków czy innego badziewia. Podwórka strzegł, ale nigdy nie wychodził poza obszar. Na spacerze tylko na smyczy i w kagańcu, zeby nie zjadł jakiegoś g … , i żeby nikogo nie przestraszył jeśli wyrwie mi smycz, chociaż tylko raz sie to zdażyło.

    • Nie rozumiem jak mozna mowic ze ten czy inny pies nie gryzie, zawsze powtarzam, ze mozna najwyzej powiedziec ze jak do tej pory to jeszcze nikogo nie pogryzl, ale nic wiecej

    • Beta- to wrodzona i genetyczna nienawiść, a jazgoczesz właśnie jak ten kundel. Po urodzeniu dziecka pies już nawet w budzie nie miał miejsca, typowe dla prowincji .

  7. Psa trzeba pilnowac. Wzielam suke ze schroniska, ktora nagle atakuje ludzi, ot tak. Nie mam pojecia co z nia robic. Za kazdym razem zamykam ja jesli ktos przychodzi. Jakbym jej nie pilnowala to tez trafilabym na lublin 112 jako wlascicielka psa, ktory kogos pogryzl…

    • pilnuj se daj Boże ale przyjdzie dzień że ci sie wymknie i nie zdążysz a wtedy kłopoty masz jak w banku. Na twoim miejscu pomyślał bym by się jej pozbyć. Za symboliczną opłatą mogę się nią zaopiekować

      • pozbyć się ? zaopiekować za symboliczną opłatą ? a może masz na myśli pozbycie się psa z twojej ręki ? uważaj żeby za symboliczną opłatą ciebie się ktoś nie pozbył , chociaż widząc co piszesz wiekszość zrobiłaby to za free

  8. widzę obłęd w jego ślipiach , dajta mi go a zaserwuje mu rumsztyk po którym jego kichy zmienią się w palenisko , znam się na tym jak mało kto.

  9. wieśku, bo w miejscu na mózg masz też już tylko palenisko

  10. Co tam pierdzielicie wam pies do gardła nie skoczyl w wieku 11 lat. Nawet nie słyszeliście o takiej sytuacji w życiu, a o jakiejś nodze to wielkie show internetowe..

Z kraju