Pierwsza Dycha do Maratonu już w niedzielę. Będą utrudnienia w ruchu
09:07 06-10-2018
Już w niedzielę uczestnicy Pierwszej Dychy do Maratonu wystartują punktualnie o godzinie 12 i będą mieli do przebiegnięcia dziesięciokilometrową trasę w rejonie Zalewu Zemborzyckiego. Biegacze najpierw pojawią się na na al. K. Bryńskiego, a następnie wbiegną na ul. Krężnicką , później skręcą w ul. Cienistą i pojawią się na ścieżce rowerowej brzegu zalewu. Meta przewidziana jest w ośrodku Słoneczny Wrotków.
Ważna informacja dla zmotoryzowanych: wjazd w al. Bryńskiego od strony ul. Żeglarskiej będzie zamknięty ze względu na lokalizację linii startu właśnie na Al. Bryńskiego (przedłużenie tamy). Czasowo z ruchu wyłączona będzie ul. Krężnicka i ul. Cienista.
W związku z planowanym biegiem i związanymi z tym utrudnieniami w ruchu na ul. Krężnickiej na odcinku od ul. Bryńskiego do ul. Cienistej, obowiązują następujące zmiany w kursowaniu linii nr 8 i 78.
Linia nr 8
– kurs z przystanku Okopowa 02 o godz. 11:55 zostanie skierowany
następującą trasą:
Okopowa – Lipowa – Narutowicza – Nadbystrzycka – Janowska – Żeglarska –
Osmolicka – Dąbrowa
– kurs z przystanku Zemborzyce Górne 04 o godz. 12:38 nie będzie
zrealizowany. W zamian za to uruchomiony zostanie dodatkowy kurs
omawianej linii z przystanku Dąbrowa 02 o godz. 12:42, który zostanie
skierowany następującą trasą:
Dąbrowa – Osmolicka – Żeglarska – Janowska – Nadbystrzycka – Narutowicza
– Okopowa
Linia nr 78 – kurs o godz. 12:38 z przystanku Zemborzyce Podleśne 02 w
przypadku wstrzymania ruchu przez służby porządkowe będzie oczekiwać na
możliwość przejazdu i po przebiegnięciu uczestników biegu ruszy w dalszą
trasę.
(fot. Maraton Lubelski)
Stanę przy trasie i będę oferował świeżo parzoną melisę dla kierowców.
Niech ci kierowcy w portki z nerwow nie narobia. Raptem ze 20 minut bedzie potrzeba zeby biegacze przewalili sie od mariny do skrzyzowania w zemborzycach. Normalnie centrum wszechswiata stanie w korku na wieki wiekow. A nie, sorry. Na szczescie bedzie to pora glownej mszy, wiec apokalipsy i paralizu tej czesci europy moze nie bedzie. Meliske sam sobie walnij i poluzuj gume w gaciach.
Tyle jest miejsc do biegania które nie powodują niepotrzebnie korków i nerwów , a ostatnio i nie tylko w Lublinie bieganie musi być kojarzone z wyłączeniem ulic. Ja rozumiem propagowanie biegania tylko czemu ciągle po ulicach?
Dajcie spokoj, przebiegna raz dwa przez zadoopie a spinacie sie jakby mialo biec conajmniej 10tys osob przez scisle centrum. Sa na swiecie, a nawet ww Polsce wieksze imprezy w wiekszych miastach i ludzie zyja, a tu w godzinach modlitewnych przefrunie killaset osob 4 km ulica i tragedia narodowa.
Nie rozumiem tego blokowania ulic. Czy nie można trasy całości biegu wytyczyć po ścieżkach rowerowych? Myślę, że w Lublinie spokojnie znajdziemy 10 km. ścieżki rowerowej, po której można wytyczyć trasę biegu.