Pięć osób w szpitalu po zderzeniu dwóch aut na obwodnicy Kocka
23:59 29-03-2016
Wypadek miał miejsce w poniedziałek o godz. 16:53 na drodze krajowej nr 19 Lubartów – Radzyń Podlaski. Na obwodnicy Kocka, w Woli Skromowskiej w gminie Firlej, zderzyły się dwa samochody osobowe. Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja.
Ze wstępnych informacji wynika, że jeden z kierowców stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego jego auto zjechało na przeciwległy pas ruchu i zderzyło się z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym.
W pojazdach podróżowało łącznie 5 osób, wszyscy zostali przetransportowani do szpitala. – Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz odłączeniu instalacji elektrycznej w pojazdach. W działaniach brały udział dwa zastępy z JRG Lubartów i OSP Kock – wyjaśnia st. kpt. Piotr Jabłoński z KP PSP w Lubartowie.
Droga w tym miejscu była przez ponad dwie godziny całkowicie zablokowana. Ruch kierowano objazdem przez Kock. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
(fot. KP PSP Lubartów)
2016-03-29 23:55:21
Dla niektórych to i na środku powinny być takie bariery energochłonne jak na poboczach.
Chociaż bywało już, że jak trafiło na kogoś z pasją, to taka bariera nie była przeszkodą, której nie można przeskoczyć i bęcnąć jadącego z przeciwka.
Zdecydujcie się czy wczoraj czy w pon… Ją wam podpowie, że było to 25.03.2016r. 🙂
W poniedziałek był 28…
Naucz się czytać ze zrozumieniem, …i przewróć kartkę kalendarza bo w poniedziałek marcowy był 28, a w kwietniu faktycznie będzie 25 😛
Ja tu dopatrywałbym się winy producentów aut – samochody są zdecydowanie za szybkie jak na umiejętności większości męczenników motoryzacji.
Jeżdżą tak szybko, że biedni kierowcy znaków nie dostrzegają, a są też tacy co własnego szybkościomierza nie widzą, tak szybko jadą.
jak ci to przeszkaza to jeździj rowerem . Sam kontrolujesz prędkosc
Kierowca stracił panowanie nad pojazdem bo koło mu odpadło ,można to wywnioskować ze zdjęć.
i po ch… robić takie nowe drogi?
Ta ekspresówka to jedna z najdziwniejszych dróg. Kto to słyszał, aby robić ekspresówkę po jednym pasie w każdym kierunku, gdzie wiadomo, iż jeździć po niej będzie masa tirów, a te nigdy nie osiągną dozwolonego maksimum. A co do jazdy w święta to zastanawiam się, czy ci co jeździli tak 40-60 km/h w miejscach gdzie dozwolona była prędkość 70-90km/h byli pod wpływem alkoholu, czy też pierwszy raz w życiu wsiedli do aut i od razu wybrali się na trasy, gdzie jeździ dużo aut?