Peugeot skręcał, opel wyprzedzał. Zderzyły się na skrzyżowaniu
17:33 26-04-2017
Do zdarzenia doszło w środę o godzinie 16:40 w miejscowości Smugi w gminie Niemce. Na skrzyżowaniu zderzyły się tam dwa samochody osobowe: opel i peugeot. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy policji wynika, że oba auta jechały w kierunku Krasienina. Kierowca peugeota wykonywał manewr skrętu w lewo, w ul. Zemborską. Zderzył się z wyprzedzającym go oplem.
Pomocy medycznej udzielono jednej osobie dorosłej i dwójce dzieci.
Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Wprowadzono ruch wahadłowy.
(fot. lublin112)
2017-04-26 17:07:21
Kuba nasz specjakisto czyja wina 🙂 hehe
Tego z Opla, wyprzedzał w miejscu niedozwolonym.
Wina „Pełgota” Mandat dla Opla!!! Jeszcze gdyby w tylny błotnik walną to można coś gdybać! Tyle w temacie
Wina opla, mandat dla opla. Wygrałeś prawko w chipsach? Wyprzedzał na skrzyżowaniu + podwójnej ciągłej. Jeszcze jakieś pytania?
Nie tak dawno pewne audi wyprzedzało seicento w podobnej sytuacji i dalej nie jest pewne kto był winny 😉
Ma racje mj reszta pouczyc sie 🙂
Ale ja miałem kierunek i moge robic wszystko Hahahha nawet Kubuś napisał że są okoliczności….. Pozdrawiam
Spotkanie dwóch LUB nie mogło się inaczej skończyć.
A ty ruszasz sie poza swoją dzielnice że masz takie kompleksy na tym punkcie? Uważaj bo ci żyłka pęknie!
Kompleksy to mają ci co posiadają 3 literki w rejestracji. Po prostu nie potrafią jeździć po mieście.
Ale ty jesteś płytki- liczy się kierowca nie rejestracja znam wielu LU z którymi nie chciałbym jechać na drugi koniec Polski (tak samo LUB LJA LSW itd) ps. Teraz pomysl co myslą w WaWie jak zobaczą LU
Uwierz mi, że ma. Codziennie jeżdżę po lubelskich ulicach i widzę: Ducha zamknięte, ale LUB, LWL czy LLB ma to w nosie. Koncertowa po 16: zawracanie na podwójnej bo się nie chce czekać na sktęt w lewo w Zelwerowicza. Rejestracje jak wyżej. Kawałek dalej: Bohaterów Września – jazda na wprost, zawracanie na przejściu, na podwójnej. Nikt mi nie powie, że lokalizacja nie zależy od stylu jazdy.
Tak dla przykładu Mam prawko 16 lat a jedyną kolizje mialem na Lublinie- Przylozyl mi gosciu w BMW na LU w bok bo go zarzucilo na zakrecie
Po 35 latach kolizja z wymuszającym LUB z Garbowa „bo nie widział”. Ten LU z BMW to na bank twój były sąsiad z za miedzy.
Ten wypadek był w Smugach a to nie jest miasto. Twoja teoria legła w gruzach
Takie przykłady to zwykle cwaniactwo a nie brak umiejetności – zaden lu tak nie zrobił?
Zobacz że ktos jak ma głowe na karku i dobrze interesy idą to ucieka za miasto a nie siedzi w bloku na 40 metrach ale z poczuciem że „Jestem z miasta……”Elektrycznych Gitar! Nie te czasy Andrzejku
Andrzej ma pewnie 40-metrowy „apartament” w 30-letnim kredycie gdzieś przy Slumsowej czy której z bocznych (Alranowa, Tarasowa, Pergolowa – nazwy dobrane tak, żeby nie kojarzyły się z gęsto zabudowaną pustynią z betonu bez miejsc parkingowych).
W życiu bym nie uciekł za miasto (choć motywy takiej ucieczki rozumiem).
A jak ktoś teraz ma kasę, to się po drugiej stronie tej „Willowej” tragedii buduje – gdzieś przy Dzbenin, Aksamitnej, Purpurowej,… średnia wielkość działek tam to jakieś 15-20 arów… prywatnych basenów w jednym kwartale ulic tyle, co publicznych w całym Lublinie. I dojazd o wiele lepszy niż z Willowej.
Ja nie wiem jak Ty to robisz Kuba ale większego filozofa tu nie znam. Oczywiście wiejskiego filozofa. Czytam Twoje wpisy i na wszystko masz pojęcie. Przejechal miliony kilometrów, w niejednym wypadku brał udział, pomagał ofiarom WTC 11 września. I teraz na temat czyjegoś mieszkania się wypowiada. Zrozum człowieku, że prędzej można porównać rejestrację do stylu jazdy niż metraż w bloku do stylu jazdy. Możesz się śmiać z kogos, ze ktoś ma 30 lat kredyt, ale przynajmniej nie mieszka z mamą jak Ty.
Ale ja mam prawie 40 lat i nie mam kredytu.
Miałem, na 10 lat, spłaciłem przed czasem 🙂
To komputer już spłaciłeś?
Skrecajacy powinien upewnic się czy ktoś właśnie to nie wyprzedza. Proste.
Jak skręcasz w miejscu, w którym wolno wyprzedzać (np. do siebie do zagrody) to tak. Ale nie na skrzyżowaniu, gdzie z definicji nie wolno wyprzedzać. Tam masz prawo domniemywać, że zachowa się przepisowo (Art. 4 kodeksu:
Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania).
Ja tam widzę przerywana. Więc chyba można:)
To lepiej patrz jeszcze 100 razy. kolejny który ma prawko z chipsów. A widzisz skrzyżowanie? Przed i za skrzyżowaniem jakie są pasy?
Kostucha ma racje. Mandat za wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym dla opla a wina pedolota
Do BOR-u przypadkiem nie aplikowałeś?
Oni tam mają doświadczenie w wyprzedzaniu na skrzyżowaniach podobno.
Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym Art. 24
Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:
– ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;
– kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;
– kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.
Dla opornych: zanim zaczniesz manewr wyprzedzania musisz się upewnić czy jadący przed tobą pojazd nie zmienia kierunku jazdy.
Od kiedy wolno wyprzedzać na skrzyżowaniu i podwójnej ciągłej
z peugeota skrecajac niezachował szczególnej ostrożności
skręcał zgodnie z przepisami. Tylko jakiś idiota wyprzedzał w miejscu niedozwolonym.
Idiocie nie wytlumaczysz gdzie wolno a gdzie nie jezeli chodzi o wyprzedzanie
Widać po niektórych wpisach ,ze co nie którzy komentujacy albo nie mają prawa jazdy ,albo zapomnieli podstawowych przepisow ruchu drogowego ,albo co jest najbardziej przerażające ,mają własne „przepisy ” .Faktem jest że gdyby skręcający zerknął wczesniej we wsteczne ,albo lewe lusterko ,to by najprawdopodobniej zobaczył tego wyprzedzającego i uniknął zderzenia ,powstrzymujac sie od manewru skretu …ale to nie zmienia faktu ,że wyprzedzający na skrzyżowaniu złamał podstawowe przepisy ,zakazujące wyprzedzania na skrzyżowaniach i to tylko on jest tu winny
Tak sie dobrze jechało, a tu diabli opla nadali
Kurcze, jade se mą Asterką, wyprzedziłem 2 traktory to i Peżo se łykne. A ta menda francuska se skręca w lewo, bo skrzyżowanie wymyślili. A tak sie dobrze zapindalało, wcale nie ślisko.