Paszki Małe: Najpierw zderzenie z dzikiem, potem śmiertelne potrącenie pasażera
10:21 06-12-2015
Do wypadku doszło około godziny 17:30 w miejscowości Paszki Małe. W terenie niezabudowanym i nieoświetlonym auto marki Volkswagen zderzyło się z przebiegającym przez jezdnię dzikiem. Po zatrzymaniu pojazdu pasażer postanowił zobaczyć co się stało.
– Kiedy 41-latek stał na jezdni, nagle został potrącony przez przejeżdżający samochód marki Citroen. Poszkodowany z obrażeniami ciała został zabrany do pobliskiego szpitala. Tam na skutek poniesionych obrażeń zmarł – informuje asp. Barbara Salczyńska – Pyrchla.
Droga w tym miejscu była zablokowana, ruch odbywał się wahadłowo. Na miejscu wypadku pracowali policjanci oraz prokurator. 41-latek nie miał na sobie elementów odblaskowych. Kierowcy pojazdów byli trzeźwi.
Zdjęcie dzięki uprzejmości radzyńskiego serwisu iledzisiaj.pl.
2015-12-06 10:11:17
(fot. iledzisiaj.pl)
W tym wypadku zginął mój mąż… Poszukuję świadków tego zdarzenia (bo wiem,że byli). Na miejscu zdarzenia zaginął portfel z dokumentami i pieniędzmi. Zależy mi na odzyskaniu dokumentów,pieniądze znalazca może zatrzymać (chyba,że jest uczciwy) Bardzo proszę wszystkie osoby,które wiedzą cokolwiek na ten temat o kontakt na priv. Proszę udostępniajcie,może to coś pomoże.Dziękuję.
[email protected]
Wyrazy współczucia dla rodzin uczestników wypadku, a przede wszystkim dla rodziny zmarłego. Ludzie więcej empatii politykujcie sobie przy jabolu, a nie pod artykułem o tragedii, żenada
Ciekawe z jaką prędkością jechał ten Citroen, ile osób z nim jechało.Dlaczego nie zwolnił skoro widział samochód na awaryjnych,dlaczego kierowca Citroena nie miał przy sobie dokumentów.