Parczew: Potrącił rowerzystę i uciekł. Szuka go policja
10:03 02-05-2016
Do wypadku doszło w niedzielę po godzinie 22 w Parczewie na ul. Polnej. Jak ustalili parczewscy policjanci w rejonie ciepłowni kierujący nieustalonym pojazdem potrącił rowerzystę. Kierowca nie zatrzymał się aby sprawdzić, co stało się z cyklistą, tylko oddalił się z miejsca zdarzania.
– Pogotowie ratunkowe na miejsce wezwali przypadkowi przechodnie. Po kilku minutach w trakcie oczekiwania na karetkę, na leżącego na jezdni mężczyznę najechało inne auto. Kierująca audi prawdopodobnie nie zauważyła cyklisty – informuje mł. asp. Artur Łopacki z parczewskiej Policji.
55-letni mieszkaniec Parczewa z rozległymi obrażeniami trafił do parczewskiego szpitala. Tam jednak nie udało się go uratować. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
– Policjanci poszukują sprawcy wypadku, który uciekł z miejsca. Trwają czynności zmierzające do jego zatrzymania. Mundurowi badają teraz wszystkie okoliczności tego zdarzenia – dodaje mł. asp. Artur Łopacki.
Apelujemy do osób, które mogłyby być świadkami tego zdarzenia o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Parczewie po nr tel. 83 355 32 10 lub z najbliższą jednostką policji pod nr 112 lub 997.
2016-05-02 09:55:26
(fot. Policja Parczew)
Normalnie jakiś horror, szkoda że to „przypadkowi” przechodnie wezwali karetkę a nie normalni ludzie co wiedzą jak w danej sytuacji się zachować.
Potrącić każdemu się może przydarzyć, ale dać w długą bez najmniejszego zainteresowania losem ofiary to obrzydliwe tchórzostwo zasługujące na szczególe „wyróżnienie” przez sąd.
Ja się pytam dlaczego 'przypadkowi przechodnie’ nie zabezpieczyli w zaden sposob tegoż mężczyzny? Oświetlić go w jakikolwiek sposób czy coś?
Mielim go oświetlić, ale myślelim, że go światło bedzie razić, a tu diabli nadali tom ślepawom rure
Wytrzezwieje to się zgłosi i powie że w szoku był to odjechał…
Ile jeszcze sądy będą dawać robić z siebie debili.? przecież jak uciekł to na bank coś na sumieniu miał
Zyczę szybkiego wyjasnienia sprawy i zabrania prawka
Jak to możliwe, że głąb jeden z drugim wezwał karetkę a nie zabezppieczył przed Panią z Audi ofiary a ta pani z Audi to wszystko z głwą OK? jechała i myślała wo wieczornym bara, bara.Ja się jedzie to się myśli o jeździe!
Nie pultaj sie tak pan, panie Szabel – nie każdy nosi przy sobie znicz na wszelki wypadek, zwłaszcza przypadkowy świadek.
Zauważyliście? Rymnęło mi się jeszcze nie daj Boże, poetką zostanę.
Sory ale nie pojmę byli przypadkowi świadkowie wezwali karetkę i co poszli dalej? Skoro przejechał go kolejny samochód to na to wychodzi . Marne szanse na znalezienie winnego przy pracy naszej policji to będzie cud…
DX2 sprawdz czy cie nie ma u psychiatry , a jak cie nie ma to udaj sie tam jak najszybciej
Podali, że sprawca się zgłosił.
Kto pozwala na publikowanie takich komentarz? Brak słów…