– Oznaczenia o zamkniętym pasie na ul. Diamentowej powinny być bliżej ul. Jana Pawła II
12:09 19-01-2018
– Tylko patrzeć, jak się stanie nieszczęście. Jadąc od ul. Jana Pawła II lewym pasem, w ogóle nie widać, że pas jest zamknięty. Brak jest wcześniejszych oznaczeń, już parę razy byłem świadkiem, jak samochody hamowały, bo nagle okazywało się, że wyłączony jest z ruchu jeden pas. Dziś widziałem jak kierowca busem prawie wjechał w te pachołki, odbił i zepchnął kierowcę ze środkowego pasa na prawy – napisał do nas Czytelnik Piotr.
Faktycznie oznaczenie o zwężeniu pojawia się dopiero za skrzyżowaniem ul. Krochmalnej z ul. Diamentową. Widzimy je po dojechaniu do łuku jezdni, przed samym wiaduktem. Kierowcy rozpędzają się od strony Jana Pawła II, a po chwili okazuje się, że z trzech pasów robią się dwa.
Przypominamy, że w związku z przystąpieniem przez kolej do modernizacji obiektu biegnącego nad ul. Diamentową, na początku tygodnia zostały wprowadzone zmiany w organizacji ruchu.
Przez około tydzień obie jezdnie ul. Diamentowej w rejonie wiaduktu kolejowego zostaną zawężone o lewe, skrajne pasy ruchu. Następnie na przemian wyłączane z ruchu będą jezdnie ul. Diamentowej. Jako pierwsza na około tydzień z ruchu wyłączona będzie jezdnia prowadząca od ul. Krochmalnej w stronę ul. Wrotkowskiej.
Wówczas ruch obustronny zostanie przeniesiony na sąsiednią jezdnię. Odwrotnie będzie, gdy dla ruchu zamknięta zostanie jezdnia prowadząca z Wrotkowa w kierunku ul. Krochmalnej. Roboty również potrwają około tygodnia. Kolejnym etapem będzie przywrócenie ruchu na obu jezdniach ul. Diamentowej, przy czym dostępnych będzie po jednym pasie ruchu każdej jezdni.
W trakcie prac zachowany będzie ruch pieszy i rowerowy (w obu kierunkach) prawą stroną ul. Diamentowej patrząc w kierunku dzielnicy Wrotków.
Ważna informacja dla kierowców zestawów ciężarowych! W trakcie prac przy modernizacji obiektu, skrajnia pionowa ul. Diamentowej w tamtym miejscu będzie wynosiła 3,5 m.
2018-01-17 21:27:54
(fot. lublin112.pl)
To jeszcze nic…. na Sp.Pracy wjechalam gosciowi w tyl … bo jechal… pas mu sie nagle skonczyl i szybko wjechal przed moj samochod. I nagle hamulec, bo ktos przychamowal. I w piz … moje zachowanie odleglosci. Wjechakam w goscia. Czyja wina?
Faceta ze wczesniej nie skumal ze pas sie konczy tak jak tu na zdjeciu … ? Moja bo trzymalam odleglosc bezpieczna ze az mi sie wtarabanil passatem w tdi ?
Czy ludkow od rempntu bo za pozno postawili oznaczenia i takie wiesniaki z bialej podlaskiej wpadly w panike … bo pas sie skonczyl.
Jak widziałaś co się dzieje to trzeba było dać gazu, żeby nie mógł dziad wjechać, najwyżej przydzwonił by Ci w bok i jego wina, wymuszenie. Ja tych dziadów staram się nie wpuszczać, niech stoją, następnym razem zapamiętają którym pasem trzeba jechać.
Bardziej wkurzający są Ci, którzy jadąc za Tobą, zaraz po zjeździe ze skrzyżowania zmieniają pas w tej samej chwili gdy Ty to zaczynasz robić. Nie przewidzisz że taki dziad wyjedzie zza Ciebie i przydzwonisz, wtedy to już twoja wina.
no dla niektórych jadących z tyłu twój kierunkowskaz nie oznacza nic innego jak znaczy tyle co WYPRZEDZ MNIE Z TEJ STRONY CO MIGAM!! a nie że ty coś tam zamierzasz…
Rzeczywiście trochę wcześniej mogliby ustawić slupki, ale jadąc po lekkim łuku w prawo od JPII i nie widzieć że zewnętrzny pas jest zagrodzony to też trzeba mieć coś z oczami nieteges… Tu bardziej chyba jednak mowa o wpierdzielaczach – kierowcach, który widzą, ale jadą twardo do końca zeby potem się wciskać na chama. Weźmy też poprawkę na skręcajacych w lewo z Krochmalnej – też muszą mieć kawałek tego lewego pasa zeby potem zmienić na środkowy. Nie można więc aż tak bardzo wydłużyć „bblokady” pasa.
A to nie obowiązuje ruch prawo-stronny? Gdyby wszyscy nie jeździli ciągle lewym pasem to by nie było problemu 😉
Dwa dni temu widziałem jak nawet taksówkarz o mało co nie wjechał w te bariery. A co do prędkości to dokładnie tak jak była budowa wiaduktu na Al. Solidarności – budowa, ograniczenie do 30 i zakaz wyprzedzania – jadę sobie spokojnie i patrzę na licznik żeby przypadkiem nie przekroczyć 80 (żeby nie było ponad 50 przekroczenia na terenie zabudowanym) i co ?? wszystko mnie wyprzedza, nawet cholerny autobus PKS/u …