Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kilkaset osób codziennie pracuje przy budowie trasy S17. Najbliżej Lublina wykonano już 40 proc. prac

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaprezentowała postęp prac przy budowie drogi ekspresowej z Lublina do Warszawy. W niektórych miejscach trwają dopiero prace ziemne, lecz w innych ułożona została już nawierzchnia.

Pomimo coraz trudniejszych warunków atmosferycznych, nie ustają prace związane z budową drogi ekspresowej S17 Lublin – Warszawa. W naszym regionie realizowane są dwa odcinki o łącznej długości ok. 33 kilometrów. Pierwszy, od Kurowa do węzła Skrudki ma 13 kilometrów a głównym wykonawcą jest Mota Engil. Co więcej, to właśnie tutaj najlepiej można zauważyć, jak dużo zostało już zrobione.

Zaawansowanie prac wynosi w tym miejscu ok. 40 proc, przy czym prace ziemne w postaci wykopów, nasypów i wzmocnienia podłoża są zaawansowane na poziomie 70 proc. Co ważne, można dostrzec też gotową juz nawierzchnię z betonu cementowego. Każdego dnia na placu budowy znajduje się około 200-250 pracowników.

Na drugim odcinku, od węzła Skrudki do granicy województw, zaawansowanie prac wynosi 35 proc. Za budowę 20 km trasy odpowiada PORR Polska Infrastructure. W tym przypadku pracownicy mają do wykonania znacznie więcej zadań. Oprócz obwodnicy Ryk jest to 26 obiektów inżynierskich w postaci mostów, wiaduktów czy też przejść dla zwierząt.

Na same nasypy pójdzie ponad 2 mln metrów sześciennych ziemi. Kolejnych 1,5 mln metrów sześciennych trzeba będzie wywieźć z wykopów. Jest to ok. 134 tys. ciężarówek.

Jak zapewniają przedstawiciele wykonawcy, lubelskie odcinki mają zostać wykonane do 20 maja 2019 r.

(fot. lublin112)
2017-11-24 20:10:23

4 komentarze

  1. Z tego co pamiętam to całość miała być gotowa w 2019 r. a na odcinku „pod” Warszawą nic się nie dzieje !

  2. jestem ciekaw ile domkow jednorodzinnych zostanie zasilonych materialami budowlanymi w postaci piachu.pretow zeberkowych.papy itp przy okazji tej budowy ?

    • jak nam przekazano

      no ty wiesz najlepiej

    • Ale w czym masz problem? Przetarg wygrany. Zamawiający zapłaci tyle ile ma zapłacić. Teraz każda kradzież to strata wykonawcy, a nie zamawiającego. To już w interesie firmy, a nie skarbu państwa, żeby kradzieży nie było.

Z kraju