Opel uderzył w drzewo. Ojciec z 3-letnią córką w szpitalu
10:33 10-04-2016
Wypadek miał miejsce w piątek około godziny 16:30 w miejscowości Klębów w powiecie radzyńskim. Na drodze krajowej nr 63 samochód uderzył w drzewo. Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy radzyńskiej drogówki wynika, że kierujący oplem mężczyzna, na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku tego auto zjechało na prawe pobocze, potem do przydrożnego rowu, gdzie następnie uderzyło w drzewo.
Oplem podróżowały dwie osoby: 32-letni mieszkaniec Siedlec oraz jego 3-letnia córka. Oboje z obrażeniami ciała trafili do szpitala. Kierujący pojazdem był trzeźwy.
Przyczyną zdarzenia było niedostosowania przez kierującego prędkości do panujących na drodze warunków.
(fot. policja)
2016-04-10 10:17:42
Powraca pytanie: jak daleko za rowem powinno się sadzić drzewa, żeby mogły doczekać późnej starości bez potrzeby służenia za hamulec bezpieczeństwa dla rozkojarzonych kierowców
Raczej nidostosowanie predkości do stanu technicznego pojazdu — są prostrze sposoby złomowania pojazdów
przecież widać, że ślisko – nawet najlepsze opony nie zastąpią rozumu
Te przydrożne drzewa w Polsce mają chyba moc przyciagania ziemskiego, albo co…
Na fotce widać, że jedno drzewo na 100 m2 od drugiego, a Tato Polak uparł się akurat trafić w drzewo.
Z taką pasją do trafiania to mógłby snajperem być.