Nowa trasa połączy Lublin z Łęczną? Poseł pyta ministra, o jedną z najbardziej zakorkowanych dróg w naszym regionie
20:06 27-11-2017
Tomasz Rzymkowski, poseł klubu Kukiz’15, złożył do ministra infrastruktury i budownictwa interpelację w sprawie usprawnienia ruchu drogowego pomiędzy Lublinem a Łęczną. Łącząca oba miasta droga krajowa nr 82 jest jedną z najbardziej zakorkowanych dróg na Lubelszczyźnie. Według przeprowadzonych w 2015 roku, na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad badań dotyczących natężenia ruchu, od wyjazdu z Lublina z ul. Turystycznej, do miejscowości Łuszczów, każdej doby przejeżdża średnio 16 941 pojazdów.
W okresie letnim, zwłaszcza w weekendy, kiedy wiele osób wyjeżdża nad jeziora, ta liczba jest zdecydowanie wyższa. Co więcej, jest to tylko o 1,5 tys. pojazdów mniej, niż każdego dnia pokonuje odcinek drogi krajowej nr 19 między Lublinem a Kraśnikiem, który w najbliższych latach ma być dostosowany do standardów drogi ekspresowej.
– Tę jej część charakteryzuje duży ruch samochodowy wynikający z dojazdów do pracy i do szkoły w Lublinie znacznej części mieszkańców Łęcznej i jej okolic. Także spora część pracowników KWK Bogdanka mieszka w Lublinie. W sezonie wakacyjno-urlopowym, gdy zamknięte szkoły i uczelnie powinny przyczynić się do zmniejszenia natężenia ruchu, jego cele edukacyjne zastępuje z nawiązką rekreacja. To główna droga dojazdowa na Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie, którego lasy i jeziora są latem celem podróży mieszkańców Lublina – wyjaśnia Tomasz Rzymkowski.
Jak dodaje poseł, długie kolumny samochodów są bardzo częstym widokiem na tej trasie, a korki – zmorą kierowców, zwłaszcza w okresie wiosennym i letnim, gdy wielu mieszkańców Lublina i okolic przemieszcza się na pojezierze. Sprzyja temu ograniczenie prędkości do 50 km/h (teren zabudowany) na połowie wspomnianego odcinka oraz gęsta zabudowa między Lublinem a Łuszczowem, która uniemożliwia gruntowną modernizację drogi, tj. jej poszerzenie wraz z budową dróg serwisowych. Występują na niej tzw. „wąskie gardła”, jak: Łuszczów, Turka, w tym osiedle Borek, Wólka Lubelska, Hajdów i wlot ulicy Turystycznej w ulicę Mełgiewską
W związku z tym poseł oczekuje teraz na plany, jakie posiadają Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa oraz Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w celu usprawnienia ruchu na tej trasie. Jednocześnie chce ustalić, czy rozważana jest budowa drogi pomiędzy Lublinem a Łęczną po nowym śladzie. Ma do tego zostać wykorzystany węzeł „Zadębie” na obwodnicy Lublina. Trasa miałaby biec od strony lasu za pasem startowym lotniska w Świdniku a następnie przez tereny mniej zabudowane niż tereny przy obecnej drodze krajowej. Poseł chce też wiedzieć, co z koncepcją budowy „Szlaku Staropolskiego”, czyli drogi S46 od Włodawy przez Łęczną, Lublin, Kielce, Częstochowę, Opole do Kudowy.
(fot. lublin112)
2017-11-27 20:07:42
Słuszne pytanie co dalej …
Taaaak, a co z najbardziej zakorkowaną trasą wylotową z Lublina, za północ, czyli 19 z Lbn do Lubartowa, przez Niemce??? Wola polityczna skończyła się jak wójt K.U. z posłem H.S. wzięli wielką kasę przy budowie obwodnicy poprzez swe włości i są zadowoleni!!!
si, przecież machina odnośnie s19 na Lubartów już ruszyła…
Jest ogloszony konkurs na koncepcje projektową… termin zakonczenia 2024, a w praktyce moze byc później lub moze jeszcze kilka razy trafic do kosza, bo beda pilne podwyzki dla gornika ze ślaska (bogdanka zarabia sama na siebie). Tak wiec do zobaczenia w korku, czy to rano, czy w poludnie, czy wieczorem… nie ma znaczenia.
Opcja PSLu juz nie lobbuje tylko glupio prawi o braku politycznej woli.
i owszem jedzie się często w kolumnie…z to zachowuje się przyzwoitą prędkość. Mankament -od czasu do czasu traktor którego nie da się wyminąć. Powinien być pas dla ruch lokalnego
Przesiedlić ryle z Lublina do Łyncny a ruch się zmniejszy o znacznej poprawie bezpieczeństwa na drodze nie wspominając.
Przesiedlić lubelaków na działki letniskowe nad jeziorami a ruch się zmniejszy. O znacznej poprawię bezpieczeństwa na drodze nie wspominając 🙂
Krety cały rok się rozbijają a miastowe góra trzy miesiące.
…taa, mądrego warto nawet poczytać.
Czy mieszkańcy Lublina jeżdżą codziennie do Łęcznej?
nie z lencny w te i z powrotem bo u nich swierzaki się pokunczyly
„Co więcej, jest to tylko o 1,5 tys. pojazdów mniej, niż każdego dnia pokonuje odcinek drogi krajowej nr 19 między Lublinem” bład bo Poseł słusznie zauważył że nie „MNIEJ” a „WIECEJ” – cos źle ktos przeczytał danego GDDiA i interpelacje Rzymkowskiego
Panie pośle, dlaczego Pan tak dręczy ministra?
Przecież on nie ma bladego pojęcia o rzeczach, o które Pan pyta!
Byla droga przez Zadębie i Minkowice, o ale teraz jest tam lptnisko
Droga cały czas jest. Nawet dwie alternatywne od ronda w stronę nadleśnictwa. Ale nie są to „autobany”
Czyżby już kiełbasa wyborcza. Jak do tej pory to nikt się nie interesował.
Poseł zapyta o obwodnicę Niemiec !!! Tam na drodze do łęcznej korkuje się w wakacje a Niemce stoją codziennie cały rok !!!
ale przeciez budowa S19 Lublin -Lubartów jest zapewniona, przetard na opracowanie koncepcji drogi jest juz ogłoszony
Ale dlaczego od Zadębia? Lepiej byłoby pociągnąć dalej od Turki obwodnicę odrazu nad jeziorka. To najlepiej rozładowałoby korki.
Znowu będzie powód żeby kawał lasu wyciąć, ludzi wysiedlić, a tym co zostaną uprzykrzyć życie rykiem pędzących samochodów, jakby samoloty startujące o szóstej rano nie wystarczyły.
Weź kredyt i zmień pracę.
Złej baletnicy rąbek u spudnicy zawadza