Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nocne zderzenie dwóch aut na Drodze Męczenników Majdanka

Po raz kolejny na skrzyżowaniu Drogi Męczenników Majdanka i ul. Krańcowej doszło do groźnego zderzenia pojazdów. Tym razem obyło się bez rannych.

Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 23 na skrzyżowaniu Drogi Męczenników Majdanka i ul. Krańcowej w Lublinie. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe: renault i audi. Jak ustaliliśmy na miejscu zdarzenia, kierująca laguną kobieta, jechała ul. Krańcową w kierunku ronda przy makro. Wjechała na skrzyżowanie wymuszając pierwszeństwo przejazdu na jadącej w kierunku ul. Fabrycznej taksówce.

W wyniku zderzenia pojazdów uszkodzone zostały także dwa słupy, na których znajdowała się sygnalizacja świetlna. Na szczęście wszyscy uczestnicy zdarzenia wyszli o własnych siłach, nikt również nie wymagał interwencji medycznej.

Na miejscu interweniowała policja. Oboje kierujący byli trzeźwi. Sprawczyni zdarzenia została ukarana mandatem karnym. Przez blisko dwie godziny ruch na skrzyżowaniu był utrudniony.

Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od czytelników. DZIĘKUJEMY!

(fot. lublin112)
2015-10-18 11:51:27

28 komentarzy

  1. Patrząc na te wszystkie ostatnie wypadki szczególnie z winy młodych kobiet to zastanawiam się czego tam teraz uczą na tych testach i naukach jazdy i jak w ogóle jak taka mameja jedna z drugą zdają te egzaminy skoro na prostej drodze nie umieją jeździć i na znaki patrzeć? Jak widać rośnie nam teraz pokolenie łajz i bezmózgowców.:)

    • Uczą głupot, idiotyzmów i rzeczy kompletnie nieprzydatnych z punktu wiedzenia praktycznej jazdy. A uczą właśnie tego, bo na takich zagadnieniach opierają się „egzaminy” WORD-u. Wyszukiwanie haczyków, kruczków i podstępów, na których można uwalić kandydata i spowodować, że po raz kolejny zapłaci 140zł. Czy realnie umie się zachować w ruchu miejskim, nie ma żadnego znaczenia.

    • Tak się składa, że znam sprawczynię tego wypadku. Dziewczyna ma prawo jazdy od dobrych kilku lat i nigdy w życiu nie otarła się nawet zderzakiem o inny zderzak, słupek itp. Bardzo newralgiczne skrzyżowanie (nocnych wypadków tutaj jest chyba przynajmniej z 5 w tygodniu – sygnalizacja powinna tam działać 24h/7!), chwila nie skupienia się, późna pora, warunki atmosferyczne, taksiarz-cwaniaczek. I mamy to co mamy. Dobrze, że obydwu stronom nic się nie stało. Ale to kolejny argument na rzecz zrobienia coś ze skrzyżowaniem Krańcowej z Drogą Męczenników.

      • No dobrze – a co to za wycieczki osobiste o taksiarzu – cwaniaczku? Pani jechała ulicą podporządkowaną, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i bum. Ma szczęście, że MM jechała taksówka na nie ciężarówka, bo te peany o tym jaka to wspaniała kierująca mógłbyś co najwyżej głosić na jej pogrzebie… I dla porządku – nie jestem taksówkarzem.

      • Jaki cwaniak,jechał drogą z pierwszeństwem,gdyby mógł zatrzymał by się ale wierzowiec po lewej zasłania,ciekawe cz Ty byś się zorientował że babka nie hamuje.

    • Tak się składa, że znam sprawczynię tego wypadku. Dziewczyna ma prawko od dobrych kilku lat i do tej pory nie przerysowała nawet zderzaka. 🙂 Newralgiczne skrzyżowanie (wypadki w nocy są tutaj praktycznie co dzień), chwila nieskupienia, fatalne warunki atmosferyczne i mamy to co mamy.

      • Kolejny argument na rzecz działania w tym miejscu sygnalizacji 24h/7.

        • Cholera, myślałem, że poprzedni, dłuższy komentarz został odrzucony przez moderację. Przepraszam za dubla zatem. 🙂

          • Nie masz racji. Skrzyżowanie jest normalne, jak każde inne. To z kierowcami jest coś nie tak. Może była komóreczka, jakiś esemesik, no i bum. To tyle.

        • Coraz piszą o jakimś wypadku na tym skrzyżowaniu, mogli by w końcu włączyć światła cała noc jak świeca na kunickiego i dywizjonu 303. Niestety ludzie mniej patrzą na znaki a tylko na światła i później takie wypadki

      • co to znaczy chwila nieskupienia??? Jak się nie może baba skupić to co mnie to obchodzi, że ma prawko od dobrych kilku lat. Tępa morderczyni, bezmyślnie wjeżdżająca na skrzyżowanie.

    • płyn jest bardzo ważny

      Uczą ich gdzie jest zbiornik na płyn do spryskiwacza i jak zaparkować pod marketem żeby potem mogły spokojnie udać się na zakupy.
      ps. widziałeś kiedyś na ulicy L-kę po godz. 22 ?

  2. do garów, a nie za kierownice 🙂

  3. nie sądzę że to wina kobiety, wszyscy którzy korzystają z taxi wiedzą jak Ci kierowcy jeżdżą, przynajmniej mi się tacy trafiają. A każdy kto jedzie przez to i jak i inne skrzyżowania powinien zachować szczególną ostrożność. Ale kierowca taxi pewnie miał w 4 literach takową zasadę. Oczywiście Kobieta zapomniała również o tej zasadzie, ale Panowie to kobieta dużo rzeczy na głowie…

    • Czyli jak w zderzeniu bierze udział taksówka to od razu wina jej kierowcy? Ciekawe – jedzie sobie kobieta podporządkowaną i wali na oślep przez skrzyżowanie – a nuż się uda 🙂 Po to ustawiają takie ładne, pionowe znaki drogowe żeby się do nich stosować a nie olewać – inaczej będziesz gadał jak w taki sam sposób Tobie skasują samochód.

    • Popatrz baranie gdzie stoi audi,praktycznie po uderzeniu zatrzymał się w miejscu,czyli prędkość niewielka w porównaniu z laguną

  4. tępa picza, swiatła wyłącza i juz sobie nie radzi… zabrac prawko dozywotnio….

  5. rozwiązanie: rondo (miejsca wystarczy)

    Laguna (na zwężonym zdjęciu) tak w bok dostała, że wygląda jak Twizzy

    (zdaje się, że w nocy mają tam pulsacyjne….. a na rondzie Zana x Filaretów całą noc działa czerowone /zielone-żeby drifciarze pod komendą driftów nie kręcili :P)

    • Rondo? Proponuje od razu skrzyżowanie dwupoziomowe – co się będziemy rozdrabniać… Czasami jak czytam takie wypowiedzi to się zastanawiam – kogo kształcą szkoły nauki jazdy? Oznakowane skrzyżowanie, sygnalizacja świetlna w trybie ostrzegawczym – wystarczy zwolnić, zastosować się do oznakowania pionowego, upewnić się o możliwości bezpiecznego przejazdu i pokonać skrzyżowanie. Tyle. Oczywiście, trzeba mieć trochę oleju w głowie i instynkt samozachowawczy. Kiedyś w Lublinie skrzyżowania z sygnalizacją świetlną można było policzyć na palcach, teraz nawet byle jaka krzyżówka jest oświetlona jak choinka. Sygnalizacja świetlna „upośledza” kierowców” – w sytuacji braku świateł są jak dzieci we mgle.

  6. ciekawe ile jeszcze tu bedzie wypadkow :)) widze z okna co noc samochody na awaryjnych :)) powodem oczywiscie migajaca sygnalizacja swietlna

    • Powodem są zawsze kierowcy, a nie migająca sygnalizacja. A ci co sobie bez niej nie radzą niech się przesiądą do komunikacji miejskiej, taxi itp. Będzie o wiele bezpieczniej.

  7. Czemu w tym mieście wszyscy uważają ze światła są jedynym rozwiązaniem na nieprzestrzeganie elementrnych zasad ruchu drogowego. Ustąp i droga z pierwszeństwem to w sumie dwa podstawowe znaki na drodze i każdy dojeżdżając do skrzyżowania powinien być w stanie ocenić jak się na nim zachować. Upewnij się ze masz pierwszeństwo i wystarczajaco dużo miejsca żeby wykonać manewr. Czasami wystarczy poczekać chwile i nie wymuszać pierwszeństwa na kimś.

    • Kiedyś na kursie uczyli jak bezpiecznie pokonywać skrzyżowania, teraz uczą jak szybko i skutecznie zajeździć samochód tzw. „ekojazdą”…

      • Otóż to.
        Jeszcze pamiętam, jak 126p na kursie, w trakcie „jazdy zamiejskiej” Kamaza z przyczepą wyprzedzałem… teraz „jazdę zamiejską” L-ki robią na Witosa (bo prędkość podwyższona, więc spełnia wymogi).
        A całość jazd jest na Hutniczej/Tatarach/Bronowicach… bo tam „najczęściej jeżdżą”.
        Ja na egzaminie z Wojciechowskiej pojechałem na Czuby, potem przez Zana do centrum (pod Polibudą), potem na Czechów i Choiny, a na koniec na Sławin… i to wszystko w 45 minut, tyle aut wtedy było na drogach.

        Dziś egzamin jest z „jazdy wokół trzepaka”, więc nie ma też co mieć pretensji do szkół nauki jazdy, że uczą jazdy „wokół trzepaka”.

  8. hahahaha jak sie fajnie RENAULTA LALUNIA splaszczyła 😀 😀 😀

  9. Patrzcie ku…. na znaki!!!! Mieszkam w okolicy i nie mogę patrzeć jak ludzie jeżdżą po tym skrzyżowaniu gdy jest wyłączona sygnalizacja! Klapki na oczach i ogień… Nie ważne czy to ludzie na blachach lubelskich, z okolic czy spoza miasta… Najczęściej chyba na tym skrzyżowaniu dochodzi do wypadków, skoro ludzie nadal nie ogarniają znaków to może miasto by się zainteresowało nad całodobowo włączoną sygnalizacją?

Z kraju