Nietrzeźwy ojciec wiózł syna na pociąg. Audi uderzyło w drzewo, z pojazdu wypadł silnik
14:25 02-07-2018
Do zdarzenia doszło w niedzielę rano w miejscowości Borowina w gminie Stanin w powiecie łukowskim. Na lokalnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.
Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący audi 37-latek z gminy Wojcieszków jechał ze swoim synem na przystanek kolejowy. W wyniku nadmiernej prędkości, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na pobocze a następnie z impetem uderzyło w drzewo.
Siła uderzenia była tak duża, że z pojazdu został wyrwany silnik. Jedna osoba została poszkodowana i przetransportowano ją do szpitala. Na szczęście okazało się, że 17-letni pasażer nie odniósł poważniejszych obrażeń ciała.
Badanie alkomatem wykazało, że 37-latek miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania. Jak tłumaczył policjantom, nie sądził że znajduje się jeszcze pod wpływem alkoholu. Dlatego też, kiedy syn poprosił go o podwiezienie, wsiadł za kierownicę.
Mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności a także wysoka grzywna.
2018-07-02 14:05:42
(fot. Policja Łuków)
I znowu wina drzewa, bo nie tu rosło gdzie najczęściej durnie tracą panowanie nad pojazdami.
Dobre maniery wpaja syniowi przed dorosłością.
pijak siedzi ?
bardziej wiejski rajdowiec na kacu
Stary będzie odpowiadał przed sądem za to, że kierował mając ponad 0,5 promila (w wielu krajach to poziom dopuszczalny).
Za to zaś, że swoją jazdą nie omal zabił siebie, członka swojej rodziny (co ostatnio zrobiło się modne) oraz osoby postronne dostanie 250PLN jak za spowodowanie kolizji.
Ależ syn chciał być zabity, bo poprosił ojca, który nie ma uprawnień do kierowania samochodami, żeby podwiózł go na przystanek.
Moc 1.9 tdi nie do ogarniecia nawet po procentach
Ludzie inteligentni zaprojektowali i wykonali silnik a zwykły prostak nagle traci panowanie nad nim. Żenada w zoo.
młody człowieku 17 letni, usamodzielniaj się jak najszybciej i pryskaj od takiego ojca… BRAK SŁÓW (niech się pijus sam naraża, ale własne dziecko??) taki bezstresowy gamoń !!!!
Jakaś nowa moda na wyrywanie silników nastała.
Szkoda że moda na szybką bezmyślną jazdę nie ustała
I gdzie są wszystkie te osoby, które twierdzą że tylko kierowcy bmw nie posiadają rozumu macie dobry przykład na to że jednak kierowcy różnych marek go nie posiadają
Nie do zdarcia motor 🙂 wyszedl na spacer. Jeden z najlepszych na pompie rozdzielaczowej .