Nieletni uciekinier schował się w pociągowej toalecie
07:10 01-07-2014
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 30 czerwca o godzinie o 14:30. Do funkcjonariuszy z Grupy Operacyjno – Interwencyjnej Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Lublinie, patrolujących pociąg relacji Bydgoszcz Główna – Lublin na odcinku Dęblin – Lublin, zgłosił się kierownik pociągu z prośbą o interwencję do podróżnego.
Według jego relacji wynikało, że młody człowiek zamknął się w toalecie i prawdopodobnie nie posiadał biletu.
-Na wezwanie funkcjonariuszy SOK podróżny wyszedł z toalety, okazał się nim chłopiec, który po krótkiej rozmowie przyznał się, że samowolnie oddalili się z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego nr 3 w Warszawie, co potwierdził powiadomiony telefonicznie wychowawca z Ośrodka – informuje Piotr Stefaniuk z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Lublinie.
Po przybyciu pociągu do stacji Lublin nieletni uciekinier został przekazany do VIII Komisariatu Policji w Lublinie, który prowadzi dalsze czynności w tej sprawie.
2014-07-01 06:52:17
(fot. lublin112.pl)
W odległych czasach, kiedy Stany jeszcze nie były takie zjednoczone jak dziś, a ich koleje w budowie, istniał obyczaj (może okrutny, ale skuteczny), że złapanego gapowicza konduktor był zobowiązany wyrzucić z pędzącego pociągu na zbity pysk.
Ale co Polska to i obyczaje inne.
🙂