Nielegalny nocny wyścig zakończony wypadkiem. Młoda kobieta w szpitalu
09:06 16-09-2017
Do wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę przy tamie nad Zalewem Zemborzyckim. Około godziny 1 zderzyły się tam dwa samochody osobowe: bmw i seat. Jeden z pojazdów uderzył w latarnię. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierowcy seata i bmw wjechali na zamkniętą dla ruchu uliczkę prowadzącą do tamy. Jadąc w jej kierunku jedno z aut zaczepiło o drugie, w wyniku czego kierowca seata stracił panowanie nad pojazdem. Rozpędzony seat wypadł z drogi i uderzył w słup latarni.
Niewiele brakowało, by pojazd wpadł do zalewu. Zatrzymał się bowiem na brzegu. tuż obok stromej skarpy. Pasażerka seata, młoda kobieta, została przetransportowana do szpitala. Pozostali uczestnicy zdarzenia nie odnieśli obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi.
Jak nas poinformowano, obaj kierowcy mieli brać udział w nielegalnym wyścigu. Od godzin wieczornych lubelscy policjanci zanotowali kilkanaście interwencji tego typu. Zgłoszenia dotyczyły głównie parkingów pod hipermarketami przy ul. Turystycznej, Mełgiewskiej i Orkana, ale również terenu Strefy Ekonomicznej na Felinie.
Galeria zdjęć
(fot. wideo – lublin112)
2017-09-16 08:30:27
Niektórzy uparcie mylą dwie rzeczy: prawo jazdy z licencją kierowcy rajdowego.
A tym, którzy upatrują w takich ekscesach szczytnych intencji „szkolenia techniki jazdy”, przypominam, że do tego służą kursy organizowane przez każdy WORD.
Kupie te felgi z leonka bo ladne
Nie zauważyłem wzmianki, że obaj kierowcy stracili uprawnienia do kierowania pojazdami.
a gdzie mają jeździć jak toru nie ma?
A to jest jakiś obowiązek brania udziału w wyścigach? 99,9% kierowców niczego takiego nie praktykuje i jakoś nie umiera z tego powodu.
te latarnie takie filigranoweee
Toru nie ma to gdzies siemusimy ścigać 🙂
Zamontować tam progi zwalniające to skończą się wyścigi.