Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

W niedzielę ulicami Lublina pobiegnie 6. Maraton Lubelski (trasa)

Już w najbliższą niedzielę na ulicach Lublina zobaczymy biegaczy, którzy pobiegną w 6. Maratonie Lubelskim. W tym roku część trasy przebiega w rejonie Zalewu Zemborzyckiego.

Trasa 6. Maratonu Lubelskiego będzie prowadziła z bieżni Stadionu Lekkoatletycznego następującymi ulicami: al. Zygmuntowską, ul. Lubelskiego Lipca 80, ul. Plac Bychawski, ul. Kunickiego, ul. Zemborzycką, ul. Żeglarską do tamy nad Zalewem Zemborzyckim, następnie podwójną pętlą po ścieżce rowerowej wokół Zalewu Zemborzyckiego, po przebiegnięciu których z tamy nad Zalewem Zemborzyckim uczestnicy wbiegną na ostatnią prostą – ścieżką rowerową wzdłuż rzeki Bystrzycy do Mostu Kultury, z którego al. Zygmuntowskimi biegacz skierują się na bieżnię Stadionu Lekkoatletycznego, gdzie zostanie zlokalizowana meta biegu.

W trakcie 6. Maratonu Lubelskiego można również wziąć udział w Wielkim Biegu Rodzinnym. Trasa biegu zostanie poprowadzona po bieżni Stadionu Lekkoatletycznego w Lublinie ze startem i metą w tym samym miejscu, w którym finiszują uczestnicy 3. Biegu Koziołka i 6. Maratonu Lubelskiego. Dystans biegu, nie wymaga wcześniejszego przygotowania, co zachęca do pojawienia się na linii startu. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych, dzieci, młodzież, osoby dorosłe, a w szczególności całe rodziny. Liczy się obecność i dobra zabawa, a na mecie każdy – jako zwycięzca – otrzyma pamiątkowy medal.

Jeszcze dzisiaj do godziny 20 można się zapisać na Wielki Bieg Rodzinny – kliknij link.

W niedzielę odbędzie się również 3. Bieg Koziołka na dystansie 15 km. Start biegu zaplanowany jest na godz. 9:00. Bieg jest wydarzeniem towarzyszącym 6. Maratonu Lubelskiego. Start i meta 3. Biegu Koziołka zostanie zlokalizowana na stadionie Lekkoatletycznym w Lublinie.

2018-05-10 08:15:34
(fot. ML)

14 komentarzy

  1. Dziwna ta mapa. Nie mogli skierować południem w dół?

  2. A widzicie gdzieś 34 kilometr na mapie?

  3. Ktoś w końcu pomyślał aby całego Lubina nie blokować tylko część i puścić biegaczy nad zalew -brawo .

    • Puścili nad zalew, bo miasto w remontach. Poza tym sam jestem kierowcą i biegaczem. Biorę udział w podobnych imprezach i naprawdę, jak startuje 1000 osób czy nieco ponad, to wielkiej katastrofy nie ma. Po kilku km towarzystwo na tyle się rozpierzchnie, że policja wstrzymująca ruch co chwilę przepuszcza samochody.
      Taka impreza biegowa przyciąga ludzi z całej Polski i z wielu innych krajów i stanowi pewnego rodzaju promocję miasta – pod warunkiem że trasa przebiega przez jakieś wizytowe miejsca. Są miasta o znacznie większej liczbie mieszkańców niż Lublin i trasa przebiega przez centra – Rzym, Nowy Jork, Londyn i wiele wiele innych. W samym Mediolanie w tym roku poleciało ponad 20 tys osób – 20x więcej niż startuje w Lublinie. Nikt nie mówi że to nie jest jakieś utrudnienie, ale jakoś chyba nikt się z tego powodu nie powiesił. A w metropolii Lublin zawsze wszystko każdemu przeszkadza.
      BTW – trasa 2x w kolo zalewu – powinni hamaki rozwiesić żeby się po drodze zdrzemnąć z nudów. Choc z drugiej strony trasa prawie płaska w porównaniu z poprzednimi edycjami.

      • Amen! 🙂

      • Jestem kierowcą, biegam sam a nie na pokaz na facebooku. Piszesz farmazony. 1. Jak się grupa rozpierzchnie to jet zator przez kilkanaście kilometrów – zarówno na poczatku jak i na końcu peletonu. 2. Jakąś mantre powtarzacie z tymi biegaczami spoza Lublina i promocji miasta – skąd oni jadą? Z Kurowa? Z Niedrzwicy? ilu przyjeżdza? Pięciu? Siedmiu? 3. A rozmawialeś z kimś z NY, Rzymu o tym czy im przeszkadza? Czy ktoś mieszka w centrum NY czy Londynu? 4. Wizytowe miejsce – hmm – chyba stadion to wizytowe miejsce dla uprawiających sport. 5. co to znaczy nudna trasa wokół zalewu? Co tam ma być cyrk dookoła? filmy wyswietlać? 6. Boisz się, że wokół zalewu nie ma zasięgu i nie można być cały czas na fejsuniu? 7. A nie fajniej biega sie dookoła lasu niż w spalinach?

        • Ty masz cos z glowa? Gdzies wspomnialem o uwielbieniu do fb?? Jak bys byl na jakims wiekszym biegu to bys wiedzial ze jest sporo ludzi spoza miasta i regionu, a i spoza granic. Jak sie tlum rozbiegnie, to akurat racja ze sznurek wyciaga sie znacznie, ale ludzie nie biegna ciurkiem jeden za drugim i spokojnie mozna co chwile przepuscic samochody. Utrudnia to zycie, wiem, ale jak dlugo? Godzine w danym rejonie? Nie zesraj sie czasem. No chyba ze jestes zawsze z przodu i nie wiesz co sie dzieje za toba, to co innego. Co do trasy, tak wlasnie uwazam, ze dwa okrazenia wkolo zalewu to nuda. Mam prawo tak myslec i ch..j ci do tego. Mam doswiadczenia tylko z dwoma dluzszymi biegami poza krajem, wiec moze nie wiem tyle co ty gieniusiu.

          • Kultura pełną gębą ;))) Powodzenia w życiu zawodowym i osobistym. Endomondo i do przodu!

          • Yoyo, dziekuje ci serdecznie. Endo i fb przede wszystkim. Jak zwykle sie nie mylisz… Zarzucasz mi brak kultury? A z jakiego powodu? Co ja takiego napisalem? Wyrazilem swoje zdanie a ty ni z gruchy, ni pietruchy cisniesz po mnie z jakims fejsbukiem foteczkami itd. Odbij przyglupie i patrz na siebie.

    • Wypłoszą bobry, podepczą zaskrońce… Z czego tu się cieszyć?

  4. Ta trasa powinna przebiegać tylko i wyłącznie do okoła zalewu zemborzyckiego, a jeszcze lepiej do okoła starego lasu od strony Stasina.

Z kraju