Nie zauważyła dziecka na przejściu. Potrącona dziewczynka w szpitalu (zdjęcia)
21:08 09-12-2018
Do wypadku doszło w niedzielę o godzinie 19:35 na ul. Podzamcze w Lublinie. W rejonie hotelu samochód osobowy potrącił pieszą. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, policja oraz nadzór ruchu MPK.
Jak wstępnie ustalono, kierująca audi kobieta jechała od strony ul. Unickiej. Na oznakowanym przejściu dla pieszych potrąciła przechodzącą przez ulicę dziewczynkę.
Poszkodowana 12-latka została przetransportowana do szpitala. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Przez ponad pół godziny ul. Podzamcze była całkowicie zablokowana. Obecnie ruch został wznowiony.
(fot. lublin112, nadesłane – Ralph)
kolejna Tempa Dzida zamiast patrzeć na jezdnię, pewnie zapatrzyła się w lusterko, może śęsy jej się odklejały i efekty widać. dziewczynka w szpitalu, Szanowna Dziuniu czy już laikują na fejsie???.
Ktoś wie, co z dzieckiem?
Jak szpitalnym specom od składania puzzli coś nie wyjdzie, zostanie zastąpiona nowszym modelem
z dzieckiem wszystko ok nawet zlamania niema 😉
Zaparowane wszystkie szyby pewnie wpłynęły na pogorszenie widzenia kierowczyn co nie zmienia faktu że winna jest w 100%. Nalęzy opanować również obsługę wentylacji samochodu jeśli chce się kierować. Zapewne paniusia ma włączony obieg wewnętrzny powietrza i nie ma o tym zielonego pojęcia.
Kobita winna to bezsporny fakt, nie mam zamiaru jej tłumaczyć, ale czy nikogo nie zastanawia dlaczego 12-latka była sama na ulicy przed 20? ciemno jak w d… u wiadomo kogo. Gdzie rodzice, że nie wyszli po swoje dziecko na przystanek lub pod blok koleżanki itp. Ważniejsze jest gapienie się w TV i picie browara jak zadbanie o bezpieczeństwo swojego dziecka i nie chodzi mi o przechodzenie przez ulicę ale między blokami też ciemni i nie wiadomo kto łazi może niedopity żul może pedofil? Nigdy bym swojej córki nie zostawiła po ciemnicy na ulicy.
Ludzie ,trochę nowoczesnego podejscia …Są ciekawsze i wazniejsze sprawy podczas takiej nudnej jazdy ,niż patrzenie co się dzieje przed autem
Jak widze takich jadących „czołgistów ” z zaparowanymi albo zamarznietymi szybami ,to strzelał bym do takich durniów bez ostrzeżenia …bo się kur…a nie chce jednej z drugim leniom poswięcic chwili żeby oskrobać dookoła ,czy ,uchylić szybę żeby to zeszlo od srodka ….lepiej jechac z wyskrobanym „peryskopem ” na „czuja ” nic praktycznie nie widząc …skąd się tacy durnie biorą ?
Nie komentujcie bez sensu. Jutro wy możecie kogoś potrącić?