Nastolatek chciał nastraszyć kolegów. Żart może go kosztować 15 tys. złotych
16:11 27-11-2018
Do zdarzenia doszło w Milejowie w budynku, w którym znajdują się lokale handlowe i usługowe. Nieznany sprawca włączył system alarmowy poprzez wybicie szybki i wciśnięcie przycisku znajdującego się wewnątrz budynku
Włączenie systemu pożarowego spowodowało otwarcie klap dymnych zainstalowanych na dachu budynku. Administrator nieruchomości złożył zawiadomienie o zniszczeniu mienia. W chwili obecnej przywrócenie do prawidłowego działania systemu przeciwpożarowego oraz budynku do poprzedniego stanu wiąże się z kosztami około 15 000 zł.
Łęczyńscy kryminalni ustalili sprawcę włączenia alarmu. Okazał się nim 15-letni mieszkaniec gminy Łęczna. Nastolatek swoje zachowanie tłumaczył tym, że chciał nastraszyć kolegów.
Teraz o losach nieletniego zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich.
(fot. pixabay.com- ilustracyjne)
15 tys . zł. za wciśnięty guzik? To co to za system ? Pewnie sam gasi bez wzywania straży pożarnej .
że od straszenia to jest baba-jaga a 15 latek powinien już mieć jakieś śladowe ilości mózgu.
Tyle to kolego Kondziu kosztuje. Kosztem jest tutaj wymiana czynnika napędowego klap (butle z dwutlenkiem węgla) oraz usługa ich zamknięcia i przywrócenia systemu do gotowości. Dodatkowo straty związane z ewakuacją, a przez to też prawdopodobnie zmniejszony utarg. A wystarczyło mądrze napisać tzw. „scenariusz pożarowy….”. Kto mądry w galerii handlowej zaprogramował zadziałanie oddymiania z ROP bez potwierdzenia z czujki dymu? ROP powinien uruchomić sterowanie dla alarmu II stopnia bez oddymiania, tj. wyłączenie wentylacji bytowej, alarmowanie ludzi i ewakuacja, powiadomienie PSP, wydzielenie stref. Wtedy straty byłyby równoznaczne z kosztem fałszywego przyjazdu straży. Ale cóż…. tak to jest zaoszczędzić na specjaliście…
P.S. Sam gasi to system tryskaczowy i straty były by dużo większe. Ale ampułka tryskacza pęka od temperatury lub umyślnego uszkodzenia, więc w tym przypadku by i tak woda nie poleciała.
Niby mądrze piszesz a jednak głupoty prawisz.
Co źle piszę?
dla zasady powinien zapłacić
Jedynym zniszczonym mieniem to jest zbita szybka ROP.
Klapy się otworzyły?
To przynajmniej administrator wie, że system działa 🙂
„W chwili obecnej przywrócenie do prawidłowego działania systemu przeciwpożarowego oraz budynku do poprzedniego stanu wiąże się z kosztami około 15 000 zł”
Ciekawe jakie straty miał na myśli administrator?
Przywrócenie systemu do stanu poprzedniego?
System oddymiania był jednorazowy?
Fachowo powyżej opisał to @oddymiający 🙂
Ja miałem wątpliwości co do kosztów, bo samo nieuzasadnione użycie ROP powinno spowodować jedynie przyjazd straży pożarnej (o ile taki sygnał był przekazywany do straży).
No i powiedzmy straty związane z ewakuacją ale administrator wspominał o kosztach przywrócenia systemu.
Jak sobie rodzice imbecylka wyhodowali to teraz niech bulą. A można było inaczej wychować.