Naprawiał kombajn zbożowy. Sprężyna uderzyła go w głowę
07:29 03-08-2017
Do zdarzenia doszło we wtorek po godzinie 16 na terenie powiatu hrubieszowskiego. Policjanci zostali powiadomieni o wypadku rolniczym.
– Jak ustalono 48-letni mężczyzna pracował w polu z 20-letnim synem. W pewnym momencie doszło do awarii kombajnu. 48-latek próbował naprawić maszynę. Nagle obudowa osłaniająca sprężynę, którą mężczyzna przytrzymywał ręką, gwałtownie odskoczyła, uderzając go w okolice skroni. 48-latek stracił przytomność i upadł na ziemię. Syn poszkodowanego oraz sąsiedzi udzielili mężczyźnie pomocy oraz wezwali na miejsce pomoc medyczną – relacjonuje zdarzenie asp. Edyta Krystkowiak z hrubieszowskiej Policji.
Na szczęście 48-latek nie poniósł poważniejszych obrażeń.
2017-08-03 07:22:29
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Wybaczcie, ale przypomniał mi się skecz Ani Mru Mru. „Nie wolno wchodzić bez kk kasku”.
Pokrzywdzonemu życzę zdrowia.
Twój tata nie pomyślał,nie wchodzić bez gumki.
a twój tata wszedł na miękko
Coś ostatnio tylko w tym Hrubieszowie i okolicach rozrabiają. Jak nie pijaki to traktor chłopa przygniótł to teraz sprężyna.
Bo w tych okolicach jest całkowita samowolka na drogach pijani…
W tych okolicach trzeźwy jest ten, który przed chwilą przyjechał z obcych stron
Dokładnie. Co drugi miejscowy do sklepu na piwo motorem albo samochodem przyjeżdża i po wypiciu normalnie jedzie dalej.
Gdyby głupota miała skrzydła,to byście ziemi nie dotykali,z tymi swoimi stereotypami…Mieszkam w tych okolicach i ci pijani już dawno wyłapani,owszem,zdarzają się jeszcze tu i ówdzie ale to promil ludności,dokładnie jak w całej Polsce…