Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

MPK Lublin: Czy kamizelka jest mundurem? (TYLKO U NAS)

Niebawem pracownicy kontroli biletów będą ubrani w jednakowe stroje. Od kilku lat kierowcy autobusów i trolejbusów również pracują w identycznych ubraniach. Tymczasem pracownicy nadzoru ruchu, pomimo obowiązku pracy w mundurach swoje czynności wykonują w zwykłych kamizelkach odblaskowych.

Pracowników nadzoru ruchu lubelskiego MPK możemy spotkać podczas wszelkiego rodzaju zdarzeń drogowych, w których uczestniczą pojazdy miejskiego przewoźnika czy też w interwencjach porządkowych. Są również obecni podczas zabezpieczania wszelkiego rodzaju miejskich imprez masowych, gdzie autobusy rozwożą ich uczestników. Mają podobne uprawnienia co policjanci ruchu drogowego; czyli likwidują skutki kolizji, kierują ruchem bądź też sprawdzają trzeźwość kierujących oraz uczestników kolizji.

Pomimo, że od kilku lat są formacją mundurową, w lipcu 2010 roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wydało rozporządzenie dotyczące uprawnień oraz ubioru pracowników nadzoru ruchu. O tamtego czasu w MPK Lublin trwają procedury ujednolicenia ich ubioru.

Obowiązuje tylko kamizelka odblaskowa, która w świetle przepisów jest tylko dodatkiem zapewniającym lepszą widoczność, zwłaszcza w pochmurne dni czy też w nocy.

Rozporządzenie mówi o tym, że pracownik nadzoru ruchu podczas wykonywania czynności związanych z zapewnieniem płynności ruchu pojazdów komunikacji miejskiej, zdarzeń drogowych oraz awarii technicznych z udziałem tych pojazdów powinien być umundurowany i odpowiednio oznakowany.

Jak tłumaczy Weronika Opasiak z lubelskiego MPK – W naszej opinii odpowiednie oznakowanie, o którym mowa w rozporządzeniu, to kamizelka odblaskowa, w którą nasi pracownicy są ubrani.

Tymczasem praktycznie w każdych przepisach wykonawczych, które wyjaśniają definicję munduru można się dowiedzieć, że jest to rodzaj jednolitego oraz standardowego ubioru przywdziewanego podczas wykonywania czynności służbowych. Jak zdołaliśmy ustalić każde przedsiębiorstwo komunikacyjne w Polsce, zaraz po wprowadzeniu owych przepisów, ujednoliciło stroje swoich pracowników.

Tymczasem lubelskie MPK pozostaje jedynym w kraju, gdzie nadzór ruchu wykonuje czynności w cywilnych ubraniach.

Mundur znacząco wpływa na bezpieczeństwo osób, które wykonują czynności związane niejednokrotnie z zapewnianiem porządku w pojazdach. Zwłaszcza, że pracownicy nadzoru ruchu narażeni są na agresję ze strony zarówno pasażerów jak i innych uczestników ruchu drogowego. W styczniu b.r. jeden z nich został brutalnie pobity przez czterech mężczyzn tylko za to, że zwrócił im uwagę gdy niewłaściwie zachowywali się w jednym z autobusów i wyprosił ich z pojazdu. Do zdarzenia doszło po godzinie 21 na przystanku przy al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie. Napadnięty miał szczęście, że ulicą przejeżdżał patrol policji. Jak tłumaczył wtedy Arkadiusz Arciszewski z KWP w Lublinie – Funkcjonariusze zauważyli kilku napastników, którzy bili mężczyznę ubranego w odblaskową kamizelkę. Dopiero po chwili okazało się, że jest to pracownik nadzoru ruchu. I z tego co ustaliliśmy nie było to jedyne zdarzenie, kiedy ich zdrowie czy też życie zostało zagrożone.

Do podobnych zdarzeń dochodzi często, zwłaszcza podczas interwencji w pojazdach komunikacji miejskiej. Jednak żaden z pracowników nadzoru nie chciał na ten temat rozmawiać. Funkcjonariusze policji tłumaczą, że niebawem może dojść do tego, że zostaną oni wyproszeni z miejsca zdarzenia. Chodzi o to, że nikt nie będzie narażał swojej odpowiedzialności za niedopełnienie obowiązku zapewnienia właściwego ubioru dla swoich pracowników – Niech któremuś z nich przydarzy się wypadek, to wtedy my będziemy odpowiadać – tłumaczą

Jednak jak twierdzi MPK: – Sprawa odzieży służbowej dla pracowników nadzoru ruchu jest w toku i mam nadzieję, że niebawem zostanie już rozstrzygnięta i wszyscy z nich będą pracować w jednolitych strojach -dodaje Weronika Opasiak.

Jeden komentarz

  1. Wtedy akurat rzecznik mowil nioeprawde bo to nie policja zatrzymala sprawcow tylko ochrona ktora akurat pilnowala imprezy WOSP !!!!!!!
    „W styczniu b.r. jeden z nich został brutalnie pobity przez czterech mężczyzn tylko za to, że zwrócił im uwagę gdy niewłaściwie zachowywali się w jednym z autobusów i wyprosił ich z pojazdu. Do zdarzenia doszło po godzinie 21 na przystanku przy al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie. Napadnięty miał szczęście, że ulicą przejeżdżał patrol policji. Jak tłumaczył wtedy Arkadiusz Arciszewski z KWP w Lublinie – Funkcjonariusze zauważyli kilku napastników, którzy bili mężczyznę ubranego w odblaskową kamizelkę. Dopiero po chwili okazało się, że jest to pracownik nadzoru ruchu.”

Z kraju