Motycz: Za szybko na zakręcie. Volkswagen w rowie, kierowca w szpitalu
11:20 13-03-2015
Do wypadku doszło w piątek około godziny 8:30 w miejscowości Motycz w gminie Konopnica. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący volkswagenem golfem mężczyzna, jadąc od strony Uniszowic, na łuku jezdni w rejonie szkoły stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego auto zjechało do przydrożnego rowu.
Volkswagen następnie wjechał w krzaki, uderzył w skarpę i zatrzymał się na krawędzi rowu. Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz policja. Kierujący golfem został przetransportowany do szpitala. Podróżował sam.
Jak nam przekazał świadek zdarzenia, kierowca w wyniku uderzenia stracił przytomność. Po chwili jednak doszedł do siebie i opuścił auto. Funkcjonariusze lubelskiej drogówki ustalają teraz dokładne okoliczności zdarzenia. Najprawdopodobniej jego przyczyną było niedostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków.
Informacje o zdarzeniu oraz zdjęcia otrzymaliśmy od czytelników. DZIĘKUJEMY!
2015-03-13 11:05:26
(fot. nadesłane)
Witam ja wezwalam sluzby ratunkowe na miejsce zdarzeni
a. Czy redakcja ma informacje co konkretnie jest poszkodowanemu?nie bylo z nim najlepiej.
Witaj, nic poza tym napisane nie wiemy, pozdrawiamy !
Może się w końcu Policja zajmie tym co do nich należy czyli kierowcami, którzy każdego dnia nie ważne o jakiej porze dnia a najgorzej w czasie kiedy dzieci idą do szkoły jeżdżą tędy z nadmierną prędkością a nie zajeżdżaniem do sklepów i pilnowaniem czy ktoś pije piwo czy nie. A już skandalem jest podjeżdżanie do sklepu i zaglądanie do stojących samochodów czego sama doświadczyłam na własnej skórze tylko za późno się zorientowałam bo by Pan Policjant niezłe joby zebrał.
Kierowcy nic się nie stało oprócz paru siniaków.
Rozumiem dziekuje za szybka odpowiedz. Pozdrawiam
Brawa dla miszcza kierownicy
Mógł się lepiej postarać – czekam na klienta
Mistrz prawdziwy mistrz
Nie byłeś, nie widziałeś, nie wiesz – to nie wypowiadaj sie w ten sposób !
wypadek wypadkiem a w rowie ładny śmietniczek, jak koło szkoły to może dzień ziemi trzeba zorganizować, poduczyć dzieciaki przy okazji troche szacunku dla środowiska zanim zaczną koty rozjerzdzać rowerami…
I jeszcze czego, zaraz rodzice nakręca film jak to się zmusza ich pociechy do ciężkich prac fizycznych
Tak. Nauczmy „dziatki” śmiecić i żądać, żeby KTOŚ po nich posprzątał.
zapomniałem że to przecie Polska Bee… w głowach mieszkańców głownie…