Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Motoga: Pracownicy okupują chłodnię pod Baranowem. Syndyk ogłosił przetarg na sprzedaż zakładu

Kilkadziesiąt osób okupuje zakłady przetwórstwa owocowo-warzywnego pod Baranowem w powiecie puławskim. Boją się o utratę pracy. Syndyk Masy Upadłości ogłosił przetarg na sprzedaż terenu i budynków, w których znajduje się m.in. chłodnia.

Od kilku dni we wsi Motoga pod Baranowem zakład przetwórstwa owocowo-warzywnego okupuje kilkadziesiąt osób. Pracownicy zakładu boją się o swoje miejsca pracy. Syndyk jest nieubłagana i aby przyśpieszyć opuszczenie pomieszczeń zatrudniła ochronę.

O trudnej sytuacji pracowników poinformował nas Czytelnik.

W zakładzie produkcji chłodniczej zatrudnionych jest niemal 100 osób. Od kilku dni dzień i noc okupują zakład. Pracownicy zmieniają się tak, aby uniemożliwić pani syndyk całkowite przejęcie zakładu. W zakładzie pracują całe rodziny mieszkające w okolicy Baranowa. Utrata pracy to dla nich utrata środków do utrzymania swoich rodzin. W magazynach obecnie jest około 5 tys. ton towaru. To około 250 ciężarówek wypełnionych warzywami i owocami. Na chwilę obecną towar ten nie może opuścić zakładu.

Jak mówią pracownicy potrzebują 2-3 miesiące aby się wyprowadzić. Pani syndyk wypowiedziała umowę dzierżawy firmie zajmującej pomieszczenia zakładu. Nakazała opuszczenie ich w ciągu kilku dni, bez negocjacji i bez żadnych rozmów. Pracownicy uważają, że syndyk działa siłą. W tym celu (aby przyśpieszyć opuszczenie zakładu) zatrudniono nawet firmę ochroniarską, która jednocześnie blokuje zakład. Pani syndyk wymieniła również część zamków i kłódki.

Pracownicy firmy chcą tylko 2-3 miesięcy do wiosny aby uporać się z towarem, który jest w chłodniach, ale aby go wywieźć właściciel firmy musi mieć taką możliwość a przede wszystkim dostęp do niego. Pracownicy okupujący zakład są zdesperowani. Na miejscu była również policja, ale mundurowi nie interweniowali ponieważ były zastrzeżenia prawne co do działań pani syndyk.

Jak powiedział dzisiaj w programie TVP.INFO „To jest temat” prezes firmy, dzierżawiącej teren i budynki, Waldemar Jakubaszek były czasowe zatory finansowe, ale spłacał zobowiązania i na chwilę obecną nie ma problemów z płatnościami, zwłaszcza za dzierżawę. Głównie problemy finansowe pojawiały się w momencie złej koniunktury na rynku warzyw i owoców, przez rosyjskie embargo. Jak mówią pracownicy, nie było problemów z wypłatami.

Po wejściu na zakład pani syndyk, prezes firmy nie mógł wjechać ani wejść do pomieszczeń firmy. Jak mówi, ma uregulowane należności a zobowiązania, pomimo trudności, płacił na czas. Nie rozumie braku dobrej woli do rozmów na temat przyszłości firmy.

Pełnomocnik firmy zapowiedział skierowanie sprawy do sądu, ze względu na zastrzeżenia prawne dotyczące działań pani syndyk.

Likwidacja firmy to także utrata dochodów dla gminy. Istniejący od lat 80-tych zakład daje obecnie zatrudnienie niemal dla 100 osób. Idą święta, ale na chwilę obecną pracownicy, w większości kobiety, są tak zdesperowane, że jak trzeba będzie to spędza je na zakładzie.

Na stronie Gminy Baranów pojawiło się już ogłoszenie o przetargu, Syndyk Masy Upadłości EURO COMMERZ – Dom Handlowy Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej na sprzedaż nieruchomości gruntowej zabudowanej i gruntów leśnych. Cenę wywoławczą ustalono na 11 753 634,00 zł dla gruntów leśnych zaś 131,765 zł. Oferty można składać do 12 stycznia.

Firma EURO COMMERZ zajmuje się produkcją i sprzedażą mrożonych owoców i warzyw oraz usługowym mrożeniem i wynajmowaniem powierzchni składowych.

O sprawie zostało poinformowane Ministerstwo Sprawiedliwości.

Większy widok mapy2014-12-16 19:25:13
(fot. lublin112.pl)

5 komentarzy

  1. Jarosław Gotowy

    Po mojemu jest to pułapka, w którą producenci, a pośrednio hurtownicy i sprzedawcy wpadli na własne życzenie.
    Jak ruski ogłosili embargo, to nie trzeba było tego kisić w magazynach czekając na cud, tylko obniżyć ceny i starać się upchnąć to na polskim rynku.
    Ale nie od dziś wiadomo, że Polakom się NIC NIE OPŁACI – zwłaszcza myśleć.

  2. Polak mądry po szkodzie – przed szkodą musi się duuużo uczyć od obcokrajowców jak się robi interesy.
    I nie być taki pazerny na błyskawiczne nachapanie się kasy.
    To czego dorabiają się „innostrańcy” przez lata, Polak chciałby zarobić już, zaraz, natychmiast, albo jeszcze szybciej.

  3. Boni Facy - Obsrajło II

    Teraz bbędą się kłócić, strajkować blokować, pyskować, a te 250 ciężarówek towaru będzie się psuć, albo tracić przydatność do spożycia zamiast być sprzedane może nawet trochę taniej, z mniejszym zyskiem, ale żeby się nie zmarnowało. ,

    • Boni Facy – ty nieobyty i laicki pismaku. Dowiedz się czegoś najpierw o specyfice towaru który tam jest a potem się wymądrzaj! ja trzymam za nich kciuki!

  4. Wielcy znawcy tematu! Ba!!! Janusze BIZNESU!!! W samym artykule też jest kilka przekłamań. Proszę o nierozpisywanie się w kwestii których podstaw moi drodzy Państwo nie znacie.

Z kraju