Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Motocyklista wpadł po pościgu. Nie posiadał uprawnień, był po alkoholu

W niedzielę łęczyńscy policjanci po pościgu zatrzymali motocyklistę. 31-latek nie posiadał uprawnień, co więcej wsiadł na jednoślad po alkoholu.

Do zdarzenia doszło wczoraj w miejscowości Ciechanki w powiecie łęczyńskim. Policjanci próbowali zatrzymać do kontroli drogowej motocyklistę, który w obszarze zabudowanym przekroczył prędkość. Mężczyzna poruszał się jednośladem 80 km/h. Pomimo wydawanego przez funkcjonariuszy sygnału do zatrzymania się, motocyklista zwiększył swoją prędkość i odjechał w kierunku miejscowości Ostrówek.

Policjanci podjęli pościg. Mężczyzna nie reagował na sygnały dawane przez funkcjonariuszy. Po chwili skręcił w drogę gruntową, tam został zatrzymany.

Jak się okazało, 31-latek nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem. Funkcjonariusze wyczuli od kierującego woń alkoholu i poddali go badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, mężczyzna miał 0,26 promila w organizmie.

Wkrótce 31-latek odpowie za kierowanie pojazdem bez uprawnień i w stanie po spożyciu alkoholu oraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Za popełnione przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

2017-11-27 10:03:00
(fot. ilustr. lublin112.pl)

16 komentarzy

  1. Ha! Ha! Ha!
    Za jazdę bez uprawnień dostałby grzywnę.
    Z jazdę po spożyciu (ale nie po pijaku) grzywnę i straciłby inne uprawnienia (ale nie na długo – 3 miesiące do roku).

    Za ucieczkę przed policją albo pójdzie smrodzić w pasiaki, albo przynajmniej napaskudzi sobie tak w papierach, że marzeniem dla niego będzie praca sprzątacza…

    • @Kuba
      0,26 w wydychanym ma wartosc 0,52 promila we krwi, wiec gosc ma prze…rane.

      • Ktoś tu powinien rozeznać się w kwestii różnicy pomiędzy dwoma jednostkami miary: miligramami w dm3 i promilami…

        Baran na szlifierce miał 0,26 PROMILA, więc był w stanie PO SPOŻYCIU ALKOHOLU (a nie stanie nietrzeźwości), co zresztą jak byk stoi w powyższym newsie.

      • No tak – ale to raczej zasługa miernoty w redakcji, która nie odróżnia promili we krwi od miligramów w litrze wydychanego powietrza.
        Tak więc opcje są dwie – albo rację masz ty (gość miał 0,26 mg/l wydychanego powietrza, czyli zgodnie z tabelą przeliczeniową 0,55 promile, a nie jak chcesz 0,52 – mnożnik jest 2.1 a nie 2.0), albo Szanowna Redakcja dała ciała i napisała, że gość ma promile nie we krwi, a w wydychanym powietrzy, a badanie wykazało 0,125 mg/l, co policja przeliczyła sobie na 0,26.
        Za 0,55 i tak groziłyby mu dwa lata wczasów… a nie pięć.

        • Szanowny Panie, czy ktoś z nas obraża Pana słowem „miernota”?

          Proszę sobie przeczytać uważnie tekst ze zrozumieniem. Jest napisane jasno i wyraźnie 0,26 promila. Po drugie 5 lat jest za ucieczkę przed policją, a nie za jazdę po alkoholu.

          • Szanowna redakcjo, nie można mieć, jak redakcja pisze: „mężczyzna miał 0,26 promila w wydychanym powietrzu”.
            Można mieć 0,26 promile alkoholu we krwi, albo 0,26 mg alkoholu w litrze wydychanego powietrza.
            A Państwo z uporem godnym lepszej sprawy, poszli jak Kaczka Dziwaczka z wiersza Brzechwy do apteki i proszą „o pięć deka mleka”.

          • Dobra, przepraszam za komentarz w takim razie 🙂
            Tylko upór trochę niecelowy był.
            A co do zagrożenia karą – tego, że pięć lat nie kwestionowałem, wprost odwrotnie, zwracałem uwagę użytkownika „Kolo” na fakt, że nawet gdyby miał ponad pół promile we krwi, to zagrożenie karą za taki występek jest niższe niż za ucieczkę przed policją. To, że tego się czepiam, Państwo już sobie dopowiedzieli 🙂

        • Tak. Nawet jak masz Pan rację to niewypadaloby ublizac tutaj redakcji od miernot.Skoro korzystasz z tego serwisu. Kultury trochę!

  2. Co za jelop. Gdyby sie zatrzymal, dostalby zawiasy, a tak pewnie pojdzie siedziec na jakies 2 lata. Glupota typowego Seby.

  3. Czyli jak ktoś ma alkomat w domu i dmuchane to musi wynik mnożyć razy 2,1? Dodam, że wynik pokazuje się w ‰

  4. Spokój , dobrze że nie poszedł na Milejów bo by ronda nie zobaczył w Kajetanówce i by się jeszcze potłukł.

  5. Kierowca motocykla nie motocyklista. Jełop jakich wielu – po alkoholu i bez uprawnień nigdy nie był i nie będzie motocyklista.

    Tak jestem motocyklista i jako pierwszy bym ścigał takich Baranów.

  6. lublin112 – zamiast się dąsać i dowodzić swoich błędnych racji – podnieście poziom wykształcenia osób piszących często bzdury – co wykazał kuba.

    A tak tkwicie w błędzie i z fochem.

    Trochę pokory.

  7. To nie motocyklista tylko zwykły idiota bez wyobraźni.

Z kraju